W subiektywnym przeglądzie prasy – jak co tydzień – zamieszczamy fragmenty artykułów, jakie ukazały się w minionych kilku dniach w lokalnych gazetach i portalach internetowych. Czytając prasę lokalną szukamy dla Państwa tego, co najciekawsze w informacjach publikowanych przez te media.
„Wiadomości Powiatowe” (nr 33/2014) stawiają pytania o położony w centrum Ząbkowic dawny gmach szpitala, a od 10 już lat własność jednego ze zgromadzeń zakonnych.
W obiekcie miało powstać kilka instytucji, których pilnie potrzebują mieszkańcy miasta od hospicjum po placówkę dziennego pobytu, gdzie osoba wymagająca opieki będzie mogła miło spędzić dzień, a jednocześnie odciążyć swoich opiekunów. Lata lecą, a w obiekcie niewiele się dzieje. Właściwie działa tam jedynie apteka oraz gabinety lekarskie. Zrujnowany budynek bez dachu, z brudnymi resztkami elewacji i płatami odlatującego tynku straszy przechodniów przy głównej ulicy miasta. (…) W umowie zgromadzenie zobowiązało się do wyremontowania obiektu. Termin wyznaczony w umowie minął już dawno.
Na łamach „Euroregio Glacensis” (nr 31/2014) można przeczytać notkę na temat szans na przywrócenie linii kolejowej na terenie Gminy Złoty Stok.
Ciągle utrzymujemy wolę przejęcia torowiska na rzecz gminy, ale status prawny jest taki, że musi być gwarancja albo ruchu osobowego, albo towarowego – informuje Stanisław Gołębiowski. – Wówczas kolej może nieodpłatnie przekazać torowiska. Nie może przekazać na cele turystyczne, choć prawo w tym zakresie ma ulec zmianie. Z drugiej strony jedna ze spółek PKP, zajmująca się nieruchomościami, rozebrała już jeden z magazynów na stacji w Złotym Stoku – ten, w którym stowarzyszenie chciało urządzić izbę pamięci. – Nie wiem, czy nie przystąpią też do rozbierania torowiska – podsumowuje burmistrz.
W „Echu Tygodnia” (nr 35/2014) relacja z ogólnopolskiej imprezy turystycznej, jaka odbyła się z inicjatywy ząbkowickiego środowiska przewodnickiego.
Rajd, w którym wzięło udział blisko 200 przewodników z całego kraju, odbywał się w Górach Bardzkich, Sowich, Złotych i Przedgórza Sudeckiego z bazą w Srebrnej Górze. (…) To na pewno, kolejny ważny krok w kierunku promocji turystycznej Powiatu Ząbkowickiego i miejmy nadzieję, że przełoży się na większą liczbę turystów w następnych latach.
Portal „Express-miejski.pl” (pod datą 12.09.2014) informuje o niezwykłym człowieku, który osiągnął sportowe mistrzostwo.
Tadeusz Kruszelnicki w wieku 16 lat w wypadku stracił lewą nogę. Mimo tego nie załamał się i dziś odnosi liczne sukcesy w tenisie ziemnym na wózkach inwalidzkich. W sierpniu ziębiczanin wywalczył kolejne mistrzostwo kraju w grze pojedynczej. W deblu w parze z Pawłem Miętrkiewiczem przegrali w finale i zajęli drugą lokatę. Tadeusz Kruszelnicki od 1995 roku jest 18-krotnym Mistrzem Polski oraz 5-krotnym Międzynarodowym mistrzem kraju. (…) Uczestniczył w pięciu Paraolimpiadach: Atlanta 1996, Sydney 2000, Ateny 2004, Pekin 2008 oraz Londyn 2012. Po drodze wygrał wiele międzynarodowych turniejów na całym świecie, mi.in: Polish Open, Praga Cup, Austrian Open, Atlanta Open, New Zeland Open. Był również finalistą najbardziej prestiżowych turniejów w tenisie – Australian Open i US Open, zarówno w grze pojedynczej jak i podwójnej.
„Gazeta Ząbkowicka” (nr 51/2014) przeczytać można o działalności Biblioteki Publicznej im. Księgi Henrykowskiej. O ząbkowickiej książnicy mówi jej dyrektor Helena Wolnik – Kliber.
Obecnie mamy 90 tys. 253 woluminów, z czego 33 tysiące, to zbiory w filiach wiejskich Czy kupują Państwo książkowe nowości? W tamtym roku kupiliśmy 1664 książki, w tym 10 audiobooków oraz 2 tysiące aibooków. Wydaliśmy w ubiegłym roku ponad 34 tysiące złotych na książki i tysiąc zł na wykupienie licencji na audiobooki. W tamtym roku nasza biblioteka miała też 57 numerów czasopism. Przeznaczyliśmy na nie 10 tys. zł. (…) W 2013 roku mieliśmy zarejestrowanych 4 tys. 151 osób. W tym 758 na wsiach. Wypożyczyliśmy natomiast 74 tys. 836 książek, z czego 16 tys. w naszych filiach.
Portal „Doba.pl” (pod datą 13.09.2014) zamieścił bardzo ciekawą informację o pewnej niezwykłej mieszkance miejscowości Brzeźnica w Gminie Bardo.
Marianna Luta była długoletnią ochmistrzynią (czyli osobą zarządzającą domem) w pałacyku pisarza w Oblęgorku wcześniej prowadząc rodzinny dom Sienkiewiczów w Warszawie. W sumie związała się z nimi na ćwierć wieku, do 1927 roku. Szczególnie zasłużyła się dla rodziny pisarza w latach wielkiej wojny. H. Sienkiewicz przebywał wówczas w Szwajcarii, w Vevey, a Oblęgorek nawiedzali – z zamiarem zawłaszczenia – żołnierze wrogich armii. Swoją niezłomną postawą i praktycznym podejściem do życia ocaliła majątek autora trylogii. (…) W pamięci mieszkańców Brzeźnicy M. Luta zapisała się jako znakomita gospodyni, mocno wierząca katoliczka, pogodnego usposobienia osoba, kobieta znająca reguły dobrego wychowania. Prowadziła prywatny sklep, co w latach PRL-u było na pewno trudnym przedsięwzięciem. Uprawiała też duży ogród, z którego płody przerabiała do zimowej spiżarni. Swoje przetwory sprzedawała mniej umiejętnym gospodyniom.
Gdyby w lokalnych mediach został pominięty jakiś ważny temat – prosimy o kontakt z nami. Poprzez formularz TWOJA INFORMACJA