Dawna kaplica ewangelicka trafiła pod młotek. Burmistrz Ząbkowic Śląskich zdecydował o sprzedaży wyjątkowego pod względem konstrukcji obiektu architektonicznego w tym mieście. Do budżetu gminy, którego planowane dochody w 2023 r. mają wynieść ogółem ponad 120 mln zł z tej sprzedaży ma wpłynąć nieco ponad 300 tys. zł.
W latach 2007 – 2010 samorząd gminy ożywił kontakty z niemieckimi siostrami diakonisami. Wielokrotnie odwiedzały wówczas Ząbkowice Śląskie. Zostały wtedy fundatorkami stypendiów dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 1, której siedziba sąsiaduje z byłą kaplicą. W spotkań rozmawiano między innymi o możliwości rewitalizacji zabytkowego obiektu, ale siostry nie mogąc już podjąć się opieki nad kaplicą, zadeklarowały poparcie dla każdej inicjatywy na rzecz odnowy budynku, jaką podejmie gmina Ząbkowice Śląskie.
Jeszcze w 2010 r. rozważano rewitalizację obiektu na cele wystawienniczo-koncertowe w połączeniu z sąsiednimi ruinami zamku, które miały być odnawiane. Był też pomysł, aby w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego przekształcić zabytek na obiekt o charakterze eventowym. Plany te jednak nie zostały podtrzymane i od 2011 r. do dzisiaj nie działo się w tym miejscu nic, poza degradującym wpływem przyrody i niepożądanych gości. Jednocześnie wykonano różne prace zabezpieczające i rewitalizacyjne w obrębie położonych tuż obok ruin zamku. Poniesiono tam spore nakłady z budżetu gminy oraz z pozyskanych dofinansowań zewnętrznych, co relacjonowaliśmy w naszym portalu.
Czy sprzedaż historycznej kaplicy jest rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem dla Ząbkowic Śląskich? Wyzwanie stojące przed władzami lokalnymi polega na znalezieniu równowagi pomiędzy finansowymi potrzebami miasta a zachowaniem dziedzictwa kulturowego dla przyszłych pokoleń – pyta w publikacji portal TV Region.
Jak piszą dziennikarze tego medium decyzja o sprzedaży zabytkowej kaplicy wzbudza jednak kontrowersje i wątpliwości co do słuszności tej decyzji, zwłaszcza że od kaplicy dzieli jedynie 100 metrów od zamku, który sukcesywnie jest remontowany i staje się wizytówką miasta. Przetarg ustny na sprzedaż nieruchomości gruntowej zabudowanej zniszczonym budynkiem dawnej kaplicy ewangelickiej przy ul. Krzywej 6b, o czym informowaliśmy w naszym portalu, odbędzie się w przyszłym tygodniu. Burmistrz Ząbkowic Śląskich, Marcin Orzeszek, wydaje się nie dostrzegać potencjału zabytkowego budynku i jego możliwości integracji z ożywiającym się sercem miasta. Wystawienie kaplicy na sprzedaż może być postrzegane jako brak zrozumienia dla wartości historycznej oraz turystycznej, jaką ten obiekt mógłby przynieść miastu – pisze portal TV Region i pyta czy nie lepiej byłoby pozyskać środki na renowację kaplicy i włączyć ją w szerszy plan rewitalizacji i promocji miasta? Może to być szansa na stworzenie unikalnej przestrzeni, np. miejsca spotkań kulturalnych, galerii sztuki czy nawet punktu informacji turystycznej.
Na temat sprzedaży kaplicy krytycznie wypowiedział się były burmistrz Ząbkowic Śląskich. Krzysztof Kotowicz zwrócił uwagę na to, że w ośmiu miejscach na Dolnym Śląsku, w tym czterech w powiecie ząbkowickim samorządy gmin lub inne podmioty podjęły wysiłek rewitalizacji byłych ewangelickich kościołów i adaptowały obiekty do aktualnych swoich potrzeb. Miejsca te stały się prawdziwymi atrakcjami turystycznymi w Srebrnej Górze, Kamieńcu Ząbkowickim, Ziębicach, Złotym Stoku, Dzierżoniowie, Świdnicy, Jaworze i Karpaczu. Jak zwraca uwagę były burmistrz dziewiątym miejscem jest dawny kościół ewangelicki w Ząbkowicach Śląskich. Nasze miasto jednak to wyjątek, gdzie zabytek musi iść pod młotek? Swój wpis z 27 lutego br. kończy komentarzem: Ten mecz Ząbkowice Śląskie przegrywają walkowerem.
W Srebrnej Górze,Kamieńcu Ząbkowickim,Ziębicach,Złotym Stoku, Dzierżoniowie, Świdnicy, Jaworze i Karpaczu dało się❗️#ZąbkowiceŚląskie to wyjątek, gdzie zabytek musi iść pod młotek❓Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków czuwa nad przebiegiem sprawy❓https://t.co/BZon29289K pic.twitter.com/JkaIz1pT6G
— Krzysztof Kotowicz (@KotowiczKrzysz) February 27, 2023
Bardziej stanowczo decyzję o wystawieniu był kaplicy ewangelickiej skomentował radny rady miejskiej Ząbkowic Śląskich Franciszek Gawęda. W jego profilu społecznościowym można przeczytać krótki wpis dotyczący licytacji: Może ktoś chce kupić? Przetarg od 310 000 zł. Powinno wystarczyć na zaplanowane w budżecie na 2023 rok, przez Burmistrza M. Orzeszka, remont toalety w ratuszu (250 000 zł) i budowy placu zabaw dla psów (150 000 zł).
⛪️Może ktoś chce kupić?🤔Przetarg od 310 000 zł.
🔴Powinno wystarczy na zaplanowane w budżecie na 2023 rok, przez Burmistrza M.Orzeszka, 🚻remont toalety w ratuszu (250 000 zł) i budowy placu zabaw dla psów🐩 (150 000 zł). https://t.co/8oJ5rjvJ2D pic.twitter.com/Xn6YPJtOHw— Franciszek Gawęda (@FgawedaGaweda) February 26, 2023
W telegraficznym skrócie przypomnijmy historię tego miejsca.
- Kaplicę pod koniec XIX w. ufundowały ewangelickie siostry diakonisy, które w Ząbkowicach Śląskich prowadziły instytucję o charakterze opiekuńczym i wychowawczym.
- Maleńki kościółek, położony jest na przy obecnej ul. Krzywej i bardzo blisko ruin zamku, które niedawno częściowo zrewitalizowano.
- Po opuszczeniu miasta przez niemieckie siostry diakonisy, w 1946 r., obiekt przejęły polskie siostry benedyktynki.
- Po likwidacji klasztoru benedyktynek parcela i budynek trafił pod zarząd miejscowej Spółdzielni Inwalidów „Elsin”. Ulokowano tam produkcję świec. W 1985 r. doszło do pożaru i kościół niema całkowicie spłonął. Niestety nie podjęto odbudowy i dawna kaplica popadała w ruinę.
- Do dzisiaj zachowała się resztka kopuły nad absydą i mury oraz elementy zdobień.
- W wykazie zabytków prowadzonym przez Dolnośląski Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków we Wrocławiu oraz w gminnej ewidencji zabytków figurują obiekty położone pod adresem: „ul. Krzywa 6”. Obiekt usytuowany pod adresem: ul. Krzywa 6b” – wskazany w ogłoszeniu przetargowym nie figuruje w obu wykazach, choć ewidentnie jest… zabytkiem.
Foto: udostępnione przez tvregion.pl
Komentowane 1