Mariusz Misiuna objął stanowisko dyrektora Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu.
Po sygnalizowanym przez nasz portal konkursie, zamyka się wielomiesięczny okres, w którym ta bardzo ważna w subregionie placówka lecznicza, może rozpocząć nowy etap działalności po odwołaniu poprzedniego kierownictwa, co również relacjonowaliśmy.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej nowy szef wałbrzyskiej lecznicy dystansował się od sporów, jakie miały miejsce od ubiegłego roku wokół powierzonej mu instytucji. Podkreślał jednocześnie, że jego zadaniem jest przede wszystkim stabilizowanie sytuacji kadrowej szpitala, a właściwie nadrabianie deficytów w obsadzie. Każdy szpital to specjaliści znający się na swojej pracy, więc zamierzam ich wspierać, kiedy będą tego potrzebowali – zaznaczał Mariusz Misiuna.
Nowy dyrektor zapowiedział, że w tym tygodniu planuje serię spotkań z osobami ważnymi dla funkcjonowania szpitala, aby poznać opinie, potrzeby i zamierzenia pracującego w nim personelu. Zwracając uwagę na to, że słabością większości polskich szpitali są braki kadrowe i problemy finansowe, stwierdził: Kocham to co się w szpitalach robi i mam nadzieję, że dotychczasowe moje doświadczenie, a także wykształcenie, pomogą w eliminowaniu słabości, aby wałbrzyski szpital wzrastał i wykorzystywał cały swój potencjał, bo jest to szpital wielkim potencjałem.
Mariusz Misiuna był jednym z czworga kandydatów w konkursie przeprowadzonym przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Jest absolwentem Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego ze specjalizacją ekonomii menadżerskiej oraz absolwentem podyplomowych studiów z Zarządzania w podmiotach leczniczych w Wyższej Szkole Bankowej we Wrocławiu. Dotąd kierował szpitalami w Trzebnicy i Złotoryi. Jest też członkiem zarządu Regionalnego Centrum Zdrowia w Zagłębiu Miedziowym.
Nie myślę o ratowaniu szpitala. Nie widzę, żeby to był jakiś tonący okręt. Szpital trzeba poprowadzić i podjąłem się tego zadania, Skupiam się na tym, aby eliminować słabości i zadbać o zadowolenia pacjentów z jakości leczenia – podsumował dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. dra A. Sokołowskiego w Wałbrzychu Mariusz Misiuna.