Ząbkowice Śląskie mają świetnie opłacanego burmistrza, hojnie wynagradzanych dwóch zastępców burmistrza i rozdętą do granic możliwości propagandę sukcesu. Oczywiście w tej propagandzie chodzi o prosty do ludzi przekaz: to wszystko dzięki nam, powinniście być nam wdzięczni, że jesteśmy u władzy, zobaczcie jak jest miło, bo: burmistrz Marcin Orzeszek zrobił, burmistrz Marcin Orzeszek wyróżnił, burmistrz Marcin Orzeszek dał, wręczył, podziękował, a nawet spotkał się z ludźmi podczas festynu. Burmistrz Marcin Orzeszek jest najlepszy! Ale, gdy nadchodzi czas stawienia czoła problemom mieszkańców, nierzadko bywa tak, że ten najlepszy gospodarz wcale nie jest dobry. Przykładem niech tu będzie to, jak dba się o mieszkańców w czasie upałów.
Sobota. Od kilku dni z nieba leje się żar. Nie każdy ma możliwość wyjechania poza miasto. Nie każdy ma ogród czy działkę z wygodnym kącikiem wypoczynkowym. Wielu więc mieszkańców szuka cienia i ochłody gdzie się da. Nie mogą jednak liczyć na ochłodę przy fontannach lub nawet cieszyć się szelestem tryskającej wody. Fontanna przy Placu Jana Pawła II jest nieczynna, straszy wypełniana śmieciami i błotem, bo…? Park miejski to atrakcyjne miejsce dla spacerujących, dla innych miejsce odpoczynku na ławkach w cieniu drzew, ale odrestaurowana w jego głębi fontanna nadal nie działa, bo …? Ta w centrum miasta przy Ratuszu zdarza się, że jest nieczynna, bo …? Niektórzy plażują nad wodą w otoczeniu przyrody na odkrytym basenie. To świetne miejsce na upał i na zapewnienie czasu wolnego dla dzieci i dorosłych w czasie wakacji. Ale obiekt wymaga generalnego remontu pod względem funkcjonalno-estetycznym jako atrakcyjne miejsce do wypoczynku i rekreacji zarówno dla mieszkańców, jak i turystów. Niestety, nie przywiązuje się do tego należytej wagi. Porzucono powstałą w 2009 roku ambitną koncepcję modernizacji tego kąpieliska z jednoczesną jego rozbudową o basen kryty. W kwietniu 2014 roku na łapu capu przeprowadzono pseudo konsultacje wyłącznie na temat budowy basenu krytego z kręgielnią. Ciekawe jest kryterium tej decyzji. W mojej ocenie o wyborze nie decydowały rzeczywiste potrzeby i racjonalne argumenty tylko wyłącznie polityka festynu wyborczego. Jednakże wracając do zasadniczej kwestii wpisu – nie uruchamia się także kurtyn wodnych, polewanie ulic wodą przez popularne „polewaczki” odeszło w zapomnienie.
Suche fontanny w wielkie upały nie tylko kładą się dodatkowym cieniem na politykę inwestycyjną burmistrza, przywodzą też na myśl to, że najgorzej, gdy niekompetencja i gwiazdorstwo bujają się w hamaku władzy.