Powiedzą, że Unkas jest niewdzięczny

W subiektywnej prasówce – w każdy  poniedziałek rano – dostarczamy Państwu fragmenty artykułów, jakie ukazały się w minionych kilku dniach w lokalnych gazetach i portalach internetowych. Czytając prasę lokalną szukamy dla Państwa tego, co najciekawsze w informacjach publikowanych przez te media.

„Wiadomości Powiatowe” (nr 45/2015) zamieściły wywiad z Unkasem Gałkiem – mieszkańcem Ząbkowic znanym z rozmaitych inicjatyw w sferze sportu, ale też aktywnym uczestnikiem lokalnego życia politycznego.

Sprzeciwiamy się więc nie pomaganiu ludziom, tylko okłamywaniu i manipulacji. Jeżeli mamy pieniądze, dajmy je repatriantom, Polakom, którzy chcą tu przyjechać. (…) Powiedzą, że Unkas jest niewdzięczny, bo sam jest imigrantem. Owszem, jestem imigrantem i chcę, żeby Polska pomagała, ale w trybie legalnym. To, co teraz się robi, jest w trybie nielegalnym, bo w sprawach istotnych dla narodu powinno się decydować w drodze referendum, a nie decyzją w Brukseli. (…) Jestem normalnym człowiekiem, który szanuje starą zasadę „interes suwerennego państwa jest zbieżny z interesem rodziny.” Mówiąc inaczej – państwo to organizacja rodzin (naród), stworzona w celu ochrony ich, tzn. rodzin, dobrego bytu. Odrzucam sztuczne i szkodliwe pseudonaukowe pojęcia prawica / lewica, socjalizm / kapitalizm, wolny rynek (gospodarka rynkowa), demokracja, wolność słowa. III RP to ustrój, który służy syjonistycznej oligarchii, a nie polskiemu narodowi. Twierdzę tak na podstawie 25-letnich badań związanych z bezpieczeństwem narodowym. Służę narodowi polskiemu, bo uratował mi życie. Chcę, żeby korporacje oddały polskiemu narodowi to, co zabrano. Majątek i godność. Polki rodzą dzieci z myślą o ich godnym życiu, a nie dożywotnim niewolnictwie w korporacyjnym obozie pracy.

„Gazeta Ząbkowicka” (nr 114/2015) porusza sprawę strzelnicy w Ząbkowicach Śląskich, której działalność budzi coraz większy sprzeciw mieszkańców wschodniej cześci miasta.

Strzelnica powstała przy ul. Kusocińskiego na początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Przez kilkadziesiąt lat nikomu nie przeszkadzała, aż do tego roku, kiedy zmienił się właściciel. – Taki huk, że wytrzymać nie idzie. I to od rana do wieczora przez cały weekend, a czasami jeszcze w tygodniu. Jest głośno do tego stopnia, że chyba wszystkie ptaszki już odleciały. Tutaj mieszkają w większości starsi ludzie, którzy skarżą się na bóle głowy i bezsenność. Tak nie może być. Z powodu strzelnicy cierpią zwierzęta, które znajdują się na sąsiednich posesjach. Psy boją się hałasu, nie chcą wychodzić na spacer – mówi Jacek Szafrański, mieszkaniec ul. Orkana. Obecnie właścicielem strzelnicy jest Liga Obrony Kraju, a użytkuje go przedsiębiorca Piotr Antasik, który co roku przedłuża umowę. Obecna wygasa w marcu przyszłego roku. (…) Kilkanaście osób podpisało się pod skargą na nadmierną uciążliwość strzelnicy, głównie mieszkańcy sąsiednich zabudowań, ulic: Orkana, Głowackiego oraz Osiedla XX-lecia. Narzekają, że od rana do późnych godzin wieczornych, głównie w weekendy słyszą tylko głośne odgłosy broni, która nie powinna być używana na tego typu obiekcie o przeznaczeniu sportowym. Po interwencji mieszkańców sprawą zainteresowałysię władze powiatu. – W ubiegłym tygodniu, w piątek 13 listopada, przeprowadziliśmy na strzelnicy oględziny. Obecnie toczy się postępowanie administracyjne, które ma na celu sprawdzenie, czy strzelnica spełnia wymogi ochrony środowiska i norm hałasu. Dopiero wtedy można podjąć decyzje – mówiła podczas spotkania z mieszkańcami Mirosława Słowik, kierownik Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska. – Umowę z LOK-iem mam tylko na cztery miesiące. Nie opłaca mi się inwestować. Płacę też podatek od nieruchomości do gminy. Można dojść do porozumienia. Ja jestem chętny do współpracy – dodaje Piotr Antasik. Mieszkańcom pozostaje jedynie czekać na wynik końcowy kontroli.

Portal „Express-miejski.pl” (pod datą 20.11.2015) informuje o nowej inicjatywie dotyczącej warunków do aktywnego wypoczynku, realizowanej w Gminie Kamieniec Ząbkowicki.

Między Kamieńcem Ząbkowickim a Bilą Vodą powstanie ścieżka pieszo-rowerowa łącząca zespół pałacowo-parkowy z czeską gminą. Ścieżka będzie nosiła imię Marianny Orańskiej. Długość trasy ma wynosić 30 km, a przy ścieżce zostaną zlokalizowane trzy wiaty z miejscami do grillowania i odpoczynku. Kamieniecki urząd szuka firmy, która opracuje dokumentację techniczną. Jest ona bowiem niezbędna do rozpoczęcia pierwszych prac związanych z inwestycją. Dokumentacja ma zostać opracowana do końca stycznia. Przy tej okazji warto zaznaczyć, że w sierpniu Marcin Czerniec – wójt gminy Kamieniec Ząbkowicki wraz z Miroslavem Kocianem – starostą Bilej Vody podpisali umowę o współpracy pomiędzy oboma samorządami.

Portal „Doba.pl” (pod datą 26.11.2015) opublikował komunikat o przetargu na sprzedaż położonego tuż przy Krzywej Wieży lokalu użytkowego, w którym dotąd mieściła się informacja turystyczna. Sucha wiadomość wzbudziła bardzo wiele skrajnych komentarzy internautów, które można przeczytać pod tą wiadomością.

Gmina Ząbkowice Śląskie wystawiła na sprzedaż lokal, w którym mieściła się Informacja Turystyczna. Jest bardzo atrakcyjnie usytuowany, tuż obok Krzywej Wieży. Burmistrz Ząbkowic Śląskich ogłasza I przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nieruchomości lokalowej stanowiącej samodzielny lokal użytkowy położony na parterze w budynku mieszkalno-usługowym przy ul. Św. Wojciecha 5 w Ząbkowicach Śląskich wraz z udziałem wynoszącym 15/100 w częściach wspólnych budynku i prawie własności działki nr 37/1 AM-12 obręb Centrum o pow.0,0124 ha. Przetarg odbędzie się  8 stycznia 2016 o godz. 09:30 w budynku Urzędu Miejskiego w Ząbkowicach Śląskich, ul. 1 Maja 15, parter, pokój nr 5. Cena wywoławcza: 93 000 zł.

„Polskie Radio Wrocław” na swoim portalu udostępniło interesujące materiały reporterskie, w tym amatorskie nagranie video, z tajemniczej kopalni w Srebrnej Górze.

Pierwsze ujęcia z tajemniczej kopalni, odkrytej 13 listopada w Srebrnej Górze. Dotarcie do niej zajęło poszukiwaczom kilka lat. Najpierw była analiza dokumentów źródłowych, map z połowy XIX wieku, a potem długie i żmudne prace w terenie. Kopalnia jest zabezpieczona, jej dokładny wiek poznamy dopiero po szczegółowych badaniach. Już wiadomo, że na jej początki mogą sięgać nawet XVIII wieku. (…) Jest także całkiem spora. Odkrywcy spodziewali się zaledwie kilku chodników, tymczasem – jak piszą na swojej stronie – naszym oczom ukazała się cała kopalnia z fragmentami wyposażenia a przede wszystkim swoim niepowtarzalnym klimatem i tajemnicami.

Gdyby w lokalnych mediach został pominięty jakiś ważny temat – prosimy o kontakt  z nami – poprzez formularz TWOJA INFORMACJA. Zajmiemy się sprawą, o której do nas napiszesz.