W subiektywnym przeglądzie prasy – jak co tydzień – zamieszczamy fragmenty artykułów, jakie ukazały się w minionych kilku dniach w lokalnych gazetach i portalach internetowych. Czytając prasę lokalną szukamy dla Państwa tego, co najciekawsze w informacjach publikowanych przez te media.
Tygodnik „Euroregio Glacensis” (nr 31/2014) porusza sprawę, która budzi spore emocje wśród ząbkowiczan już od kilku lat i była też omawiana w naszym portalu.
Pasażerowie kilkunastu prywatnych busów kończących i zaczynających codziennie kilkadziesiąt kursów na przystanku przy pl. Jana Pawła II są w ogromnej większości za jego utrzymaniem, ale wśród pytanych o to mieszkańców Ząbkowic zdania są mocno podzielone, z przewagą tych negatywnych. (…) Proponuje się więc przeniesienie go w inne miejsce. Jedna z propozycji, przedstawianych przez Komisję Przestrzegania Prawa i Porządku Publicznego Rady Miejskiej, to odległy o kilkadziesiąt metrów od obecnego przystanku teren pasażu przed budynkiem telekomunikacji przy ul. Batalionów Chłopskich. (…) Prywatni przewoźnicy nie ma ją ochoty się ze sobą dogadać i skorzystać z oferty kierownictwa PKS, które skłonne jest opłaty za korzystanie z placu dworca pozostawić na poziomie ustalonym przez ząbkowicką Radę Miejską dla przystanków będących własnością gminy (dla busów 5 groszy od wjazdu). Problem musi we wrześniu rozwiązać stosowną uchwałą Rada Miejska.
W „Gazecie Ząbkowickiej” (nr 49/2014) znajdujemy wypowiedzi burmistrza Ząbkowic Marcina Orzeszka. Jedna jest fragmentem przedwyborczego wywiadu z włodarzem Ząbkowic, a druga wypowiedzią związaną z poruszanym także przez nasz portal problemem byłej siedziby sądu rejonowego.
1. Za sukces uznaję promocję Ząbkowic na Dolnym Śląsku pod względem turystyki i nieruchomości. W przyszłości chcemy stać się na Dolnym Śląsku superregionem.
2. Budynek po byłym sądzie rejonowym przy ul. Niepodległości w Ząbkowicach Śl. od kilku lat stoi pusty. Sąd przeprowadził się do nowej siedziby przy ul. Świerkowej w 2012 roku. (…) Nie mamy planów co do tego budynku. Wykonaliśmy ocenę techniczną obiektu. Jest w dobrym stanie – mówi burmistrz Marcin Orzeszek.
Portal „Express-miejski.pl” (pod datą 03.09.2014) informuje o nowym wyposażeniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Gminie Stoszowice.
Nowy nabytek przedborowian to nowoczesny pojazd z 220-konnym silnikiem Mana, sześciobiegową skrzynią biegów, nową dwuzakresową autopompą pożarniczą o wydajności 2000 l/min.– Gmina Stoszowice to gmina typowo rolnicza, bogata w tereny górzyste i lasy. Gratuluję wójtowi wygospodarowania środków finansowych na zakup tego nowego wozu. Zakup Stara z napędem 6×6 z nowym mocnym silnikiem, nową skrzynią biegów, kabiną, zabudową pożarniczą wraz z autopompą w cenie 320 tysięcy złotych to strzał w dziesiątkę. Samochód ten świetnie sobie poradzi w najtrudniejszych warunkach terenowych. Jest to jedyne auto, który umożliwi dowóz wody i ratowników w miejsca niedostępne dla naszych samochodów ratowniczo-gaśniczych – skomentował Marek Wydmuch – szef strażaków z zawodowej jednostki z Ząbkowic Śląskich.
„Echo Tygodnia” (nr 33/2014) odnosi się do opisywanej już w naszym portalu sprawy wprowadzonego i odwołanego zakazu spacerowania po ząbkowickim parku miejskim z czworonogami.
Aż dziw bierze, że żaden z urzędników przed podjęciem decyzji o postawieniu tabliczek nie sprawdził, czy można taki zakaz wprowadzić. Przez kilka dni właściciele psów, zwłaszcza mieszkający w okolicy parku, mieli powód nie tylko do sporych nerwów, ale i niezły ubaw z odpowiedzi urzędników, którzy usiłowali tłumaczyć podstawy ograniczenia ich praw do korzystania z parku. Nie wypada więc nic innego, jak ustawić kosze na zwierzęce odchody (z kotami też ludzie spacerują) i egzekwować sprzątanie po pupilach.
Portal „Doba.pl” (pod datą 02.09.2014) wraca do sprawy zatrucia Nysy Kłodzkiej w okolicy Barda, do czego doszło kilka tygodni temu.
Niemożliwym jest ustalenie przyczyny śnięcia ryb, jeśli miało ono miejsce w sobotę, a pierwsze próbki pobrano w niedzielę, a nasi inspektorzy zrobili to w poniedziałek, po zgłoszeniu. Nurt rzeki jest tak szybki, że nawet jakby było jakieś zanieczyszczenie, to po takim czasie przepływu wody nie można go stwierdzić. Zarówno próbki pobrane przez policję, jak i naszych inspektorów nie wykazały żadnych oznaczeń, które mogłyby wskazywać na zanieczyszczenie. Woda w Nysie Kłodzkiej była w pierwszej klasie czystości wód. Na tym zakończyliśmy nasze czynności – mówi Halina Zaremba z działu inspekcji wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Mówi się, że przyczyną śnięcia ryb mogło być kłusownictwo na masową skalę, na przykład porażenie prądem, w co wątpią sami wędkarze. Jednak ostatecznie w tej kwestii będzie można się wypowiadać po otrzymaniu badań laboratoryjnych śniętych ryb z Puław, które w dalszym ciągu nie są znane.
Na łamach „Wiadomości Powiatowych” (nr 34/2014) szczypta historii Ząbkowic pod kątem militarnego znaczenia miasta.
Ząbkowice stały się siedzibą garnizonu w latach 1776 – 1777. Zbudowane zostały w mieście koszary, które przebudowano w 1806 r. tak, że mogły pomieścić 250 osób. W pierwszej połowie XIX w. stacjonowały w nich: 3 kompania jazdy 6 brygady artylerii oraz 3 batalion II regimentu Landwehry. Wojsko w mieście i poza nim posiadało zbudowany w 1805 r. lazaret, odwach, główną wartownię, posterunki przy każdej bramie miejskiej, otwartą ujeżdżalnię, magazyn prochowy i od 1826 r. arsenał Landwehry. Obecność wojska dodatnio wpływała na życie gospodarcze miasta, jak również wzbogacała życie codzienne przemarszami i paradami wojskowymi.
Gdyby w lokalnych mediach został pominięty jakiś ważny temat – prosimy o kontakt z nami. Poprzez formularz TWOJA INFORMACJA możecie nam sugerować zagadnienia, o jakich warto lub trzeba powiedzieć publicznie. Życzymy udanego nowego tygodnia, a „ocenę powyższych faktów zostawiamy Państwu”.