Zbieg ulic Wrocławskiej i B. Głowackiego w Ząbkowicach. Rano, w południe i wieczorem panuje tu duży ruch pieszych i pojazdów. W pobliżu jest największa w Powiecie Ząbkowickim szkoła i jedna z dużych prywatnych przychodni zdrowia.
Codziennie przechodzi tu lub przejeżdżają więcej niż setki osób. Niewielu zdaje sobie sprawę, że mała i odgrodzona niskim murkiem „łączka” pomiędzy blokiem mieszkaniowym a chodnikiem obu wymienionych wyżej ulic, była kiedyś miejscem pochówku Gminy Żydowskiej. W październiku 2009 r., podczas Festiwalu Nauki, jaki odbywał się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych, odbyło się nieformalne spotkanie ówczesnego burmistrza Ząbkowic z przedstawicielami Gminy Żydowskiej z siedzibą we Wrocławiu. Spotkania te były potem kontynuowane, a celem rozmów było symboliczne upamiętnienie tego szczególnego miejsca. Cmentarz żydowski był w tym miejscu jeszcze w latach 60 minionego wieku i został „zlikwidowany” w trakcie budowy bloków mieszkaniowych na Osiedlu XX-lecia. Podobny los spotkał zresztą cmentarz chrześcijański, jaki był usytuowany w obrębie obecnego placu zabaw na terenie Przedszkola nr 4. W środowisku miłośników Ząbkowic są osoby twierdzące, że jedynym śladem nieistniejącej już nekropolii żydowskiej, jest mały fragment ceglanego muru od strony ul. Wrocławskiej (widoczny na zdjęciach poniżej). Przed 2010 r. opracowany został projekt renowacji zabytkowego cmentarza przy ul. 1 Maja, udało się także uporządkować cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej przy ul. Legnickiej. Niestety w miejscu pochówku przedwojennej społeczności żydowskiej nie udało się umieścić symbolicznego znaku lub tablicy.
Warto w tym miejscu dodać, że podobna sytuacja miała miejsce w tym samym czasie w miejscowości Kolce koło Głuszycy. Na terenie cmentarza ofiar faszyzmu znajdowały się relikty miejsc wiecznego spoczynku osób pochodzenia żydowskiego. Lokalna społeczność dbała o to miejsce przez wiele lat, ale w 2011 r. przedstawicielom tamtejszego samorządu gminnego udało się nawiązać kontakt z członkami Gminy Żydowskiej w Nowym Jorku. Tamtejszy rabin postanowił zaangażować swoich pobratymców, którzy zbierali wytrwale środki na renowację nekropolii. Środki rządowe pozyskał także samorząd Głuszycy korzystając z pomocy Naczelnego Rabina Polski. Ponadto Gmina pozyskała dotację unijną na kapitalny remont drogi prowadzącej do cmentarza. Ostatecznie w 2012 r. przygotowano program renowacji cmentarza, a w 2013 r. odnowiono miejsce spoczynku osób różnych narodowości, w tym żydowskiej. Dotrzeć tam można nową i bezpieczną drogą jadąc w kierunku innej unikalnej atrakcji jaką jest Podziemne Miasto Osówka.
Kultura społeczności – jak mówią niektórzy – mierzona jest stopniem pamięci o zmarłych. Plac przy ul. Wrocławskiej i B. Głowackiego jest już tylko śladem cmentarza, ale pewnie warto wziąć pod uwagę, że na zawsze będzie miejscem szczególnym.