Koniec obietnic – czas na twarde fakty – budowa S5 i S8 przesądzona [VIDEO / FOTO]

S5 i S8 były przedmiotem deklaracji w niemal każdej kampanii wyborczej, ale przede wszystkim obie drogi były i są potrzebne.

Dojazdy do pracy we Wrocławiu czy podróże turystyczne w Sudety są teraz wyzwaniem, bo drogi krajowe, jakimi poruszamy się w obszarze południa Dolnego Śląska przynajmniej dziesięć lat temu wyczerpały limit przepustowości. Niemal codziennie dochodzi do wypadków drogowych nierzadko z tragicznymi skutkami. Wydłużający się w czasie przejazd do lub z Wrocławia paraliżuje lokalną gospodarkę.

Teraz już wiemy, że są nie tylko ambitne plany, ale są też konkretne dokumenty projektowe i pełne zabezpieczenie finansowania obu inwestycji. Jak już informowaliśmy w naszym portalu, rząd podjął decyzję o wydatkowaniu na budowę drogi ekspresowej S8 – 3 867 000 000 zł, a na S5 – 3 000 000 000 zł.

Te informacje zakomunikowali minister Michał Dworczyk – szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Andrzej Adamczyk – minister infrastruktury. Briefing, jaki odbył się w ubiegłym tygodniu w Ząbkowicach Śląskich relacjonowaliśmy na żywo w naszym serwisie społecznościowym.

Wiemy już, że drogi ekspresowe S5 i S8 powstaną. Na pytania: kiedy i skąd rząd znalazł środki na obie inwestycje, które do 2015 r. były stale w sferze „obiecanek”, które po 2015 r. stały się realnymi projektami, a teraz przechodzą w fazę realizacji, odpowiedzieli nam minister Michał Dworczyk oraz minister Andrzej Adamczyk. Obaj politycy zgodnie podkreślają, że inwestycje drogowe to nie tylko poprawa komfortu jazdy i szybkie dotarcie na czas do miejsca docelowego. To też przede wszystkim bezpieczeństwo podróżujących i zachęta dla sektora gospodarczego. Ząbkowiczanin Marcin Gwóźdź – poseł na Sejm RP z subregionu sudeckiego mówi jeszcze o „spełnieniu swojego marzenia”. Zobacz nasze video.

Na drogi ekspresowe S5 i S8 czekaliśmy już od ponad dekady i kolejne lata przyjdzie nam na nie jeszcze poczekać, bo obie inwestycje muszą spełniać wiele wymogów formalnych, zanim wbita zostanie pierwsza łopata, a potem pojedziemy pięknymi i bezpiecznymi arteriami. Z pewnością ich powstanie jest przesądzone i realnie przyczyni się do walki z wykluczeniem komunikacyjnym mieszkańców i przedsiębiorców południowej części Dolnego Śląska.