Stefan Bobula – funkcjonariusz Policji Państwowej, żołnierz 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich, weteran wojny polsko-bolszewickiej. Grób, spoczywającego na cmentarzu w Szalejowie Górnym bohatera polskiej historii, oznaczony został insygnium „Ojczyzna swojemu Obrońcy”.
Uroczystości zorganizowanej w ramach projektu „Ocalamy” przewodniczył wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa i przeprowadzona została zgodnie z ceremoniałem policyjnym przy udziale asysty honorowej, orkiestry oraz kompanii honorowej, a także grup rekonstrukcyjnych, przypominających formacje, w jakich służył Stefan Bobula.
Według zasobu informacji Instytutu Pamięci Narodowej Stefan Bobula urodził się 28 listopada 1898 r. w miejscowości Żmudcze k. Kowla na Wołyniu. Wedle przekazów rodzinnych w listopadzie 1918 r. brał udział w walkach o Lwów walcząc na odcinku Góra Stracenia, pod dowództwem Romana Abrahama. Następnie został żołnierzem pułku ułanów dowodzonego przez Konstantego Plisowskiego, służąc w szeregach 1. Dywizji Jazdy. Uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej jako żołnierz 3 szwadronu policyjnego podporucznika Andrzeja Jezierskiego ze składu słynnego Dywizjonu Jazdy Ochotniczej „Huzarów Śmierci”. Wojnę zakończył jako ułan 13. Pułku Ułanów Wileńskich. W latach 1928–1929 służył w Korpusie Ochrony Pogranicza jako żołnierz szwadronu kawalerii KOP w Łużkach. Po opuszczeniu wojska, zamienił dotychczas noszony mundur na mundur policyjny. Był absolwentem Centralnej Szkoły Policji Państwowej w Mostach Wielkich, po której rozpoczął służbę najpierw w Kozienicach, a następnie w XIII Okręgu na Wołyniu. Osiadł w miejscowości Siółki k. Kowla i założył rodzinę, żeniąc się w 1934 roku z Genowefą Kruczyńską. W 1939 r. pozostawał już poza służbą policyjną, lecz nie uchroniło go to przed deportacją w głąb Związku Sowieckiego w lutym 1940 r. Zwolniony z łagru w 1942 roku rozpoczął służbę w wojsku formowanym w Sielcach nad Oką. Walczył w szeregach najpierw 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, a następnie 2. Dywizji Piechoty im. Henryka Dąbrowskiego. Szczęśliwie powrócił z frontu, a w 1946 r został zdemobilizowany. Wraz z repatriowaną ze Związku Sowieckiego rodziną osiadł na Dolnym Śląsku. Zmarł w dniu swoich urodzin w 1967 roku.
W uroczystości, która odbyła się w minioną środę w Szalejowie Górnym, uczestniczyli między innymi członkowie rodziny przodownika Stefana Bobuli. Byli też obecni komendant wojewódzki Policji we Wrocławiu nadinspektor Dariusz Wesołowski, naczelnik Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN we Wrocławiu Wojciech Trębacz, starosta kłodzki Maciej Awiżeń, wójt gminy Kłodzko Zbigniew Tur oraz dowódca 22. Karpackiego Batalionu Piechoty Górskiej ppłk Marcin Sudek.
Insygnium „Ojczyzna swojemu Obrońcy” to inicjatywa prowadzona przez odział Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu oraz Dolnośląski Urząd Wojewódzki. Znakowane są nim miejsca pochówku uczestników walk związanych z tworzeniem, obroną niepodległości i integralności państwa polskiego. Wśród wyróżnionych insygnium jest także mogiła ppłk Waleriana Tewzadze w Dzierżoniowie, o czym informowaliśmy w naszym portalu.
Foto: Jarosław Kresa – Facebook