„Pamiętacie jeszcze obietnice w sprawie S8, które padały przed wyborami prezydenckimi? Jedną z nich, mocno lansowaną przez PO była przebudowa DK8 o wartości 1,7 mld złotych. Wydaje mi się, że już o nas zapomnieli.”
Tak pisze na swoim fanpage Marcin Kożuchowski – inicjator społecznej akcji na rzecz budowy nowej drogi ekspresowej pomiędzy Wrocławiem a granicą polsko-czeską. Zapowiedział także wysłanie listu do mimister infrastruktury i rozwoju Marii Wasiak z zapytaniem o decyzję w sprawie losu inwestycji zapowiadanej jako alternatywa dla budowy S8, czyli wspomnianej modernizacji istniejącej arterii. Ten sam list skierowany został do posłanki Moniki Wielichowskiej, a obie przesyłki są datowane na 9 lipca. Do dzisiaj żadna z adresatek nie odpowiedziała.
Trzeba w tym miejscu dodać, że w kwietniu br. tygodnik „Newsweek” opublikował mapę najniebezpieczniejszych dróg na terenie naszego kraju. Na dokumencie opracowanym w ramach European Road Assesment Programme m.in. przy współudziale Fundacji Inżynierii Lądowej oraz Polskiego Związku Motorowego widać, że krajowa „ósemka” od Wrocławia na południe zaliczona jest do odcinków o najwyższym stopniu indywidualnego ryzyka dla użytkowników dróg wg stanu na 2010 r. W 2012 r. „ósemka” jest nadal wskazywana jako droga niebezpieczna na mapie będacej ilustracją raportu Komendy Głównej Policji. W tym okresie na trasie pomiędzy Wrocławiem a Kotliną Kłodzką przebudowano skrzyżowania w Jordanowie, Łagiewnikach i Braszowicach oraz niektóre odcinki (np. na wysokości Dębowiny), ale droga krajowa nr 8 w swojej istocie nie zmieniła się. Nadal jest miejscem wielu wypadków, a jej przepustowość pozostaje daleko od poziomu dostatecznego. Wypadki odstraszają podróżujących w celach turystycznych, a nieprzejezdność zniechęca inwestorów i blokuje ruch osób poszukujących pracy we Wrocławiu.
Przypomnieć należy, że wiosną br. pojawiła się zapowiedź przebudowy istniejącej drogi krajowej nr 8, o czym mówili m.in. posłanka Monika Wielichowska oraz senator Stanisław Jurcewicz. Niechętnie do akcji społecznej na rzecz budowy S8 odnosił się także kończący już swoją kadencję Bronisław Komorowski podczas spotkania z wyborcami w Kłodzku. Zupełnie odmienne stanowisko w sprawie przyjął obecny prezydent-elekt Andrzej Duda. Tuż po spotkaniu z wyborcami w Ząbkowicach wydał oświadczenie, w którym czytamy m.in.: „Jako kandydat na Prezydenta RP, deklaruję jednoznaczne poparcie dla powstania drogi S8. Mogę zapewnić, że po wyborze na urząd prezydencki będę aktywnie zabiegał o kompleksową realizację tej inwestycji – w razie konieczności wykorzystam przysługujące mi prerogatywy, które umożliwią ustawowe zabezpieczenie środków na tę budowę.”