- Funkcjonariusze Policji w Wałbrzychu zatrzymali mężczyznę, który dwukrotnie okradł własnych rodziców.
67-letni mężczyzna wraz z małżonką zgłosili policjantom pierwszego komisariatu w Wałbrzychu utratę pilarki spalinowej oraz laptopa. Straty oszacowane zostały na kwotę blisko 2,5 tys. zł. Z ich relacji wynikało, że kradzieży mógł dokonać… ich syn. Mężczyzna wykorzystując nieuwagę seniorów wyniósł z domu najpierw laptopa, a następnie pilarkę spalinową.
Mundurowi niezwłocznie udali się do Gostkowa, gdzie zatrzymali podejrzanego. 35-latek podczas czynności procesowych przyznał się do popełnionych przestępstw, złożył wyjaśnienia i wskazał, gdzie znajdują się przedmioty, które wcześniej wyniósł z domu. Pilarkę policjanci odnaleźli u znajomej mężczyzny, a laptopa w jednym z lombardów, gdzie został wcześniej zastawiony. 35-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego stanie przed sądem. Za kradzieże grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
- Trzech innych wałbrzyszan trafiło w ręce policjantów pierwszego komisariatu. Mężczyźni zostali zatrzymani na gorącym uczynku…
Do zgłoszenia pierwszej kradzieży przez mieszkańców jednego z budynku przy ul. Władysława Andersa w Wałbrzychu, których obudziły hałasy, doszło po godzinie 4:00. Na informację niezwłocznie zareagowali policjanci prewencji pierwszego komisariatu i dwóch podejrzanych mężczyzn w wieku 31 lat i 39 lat chwilę później zostało zatrzymanych na gorącym uczynku przestępstwa, tuż po tym jak próbowali się oddalić z miejsca zdarzenia. Straty oszacowanie zostały na kwotę około 1800 zł. Skradzione mienie w postaci nowo przygotowanej do podłączenia instalacji gazowej złożonej z miedzianych rur zostało przez mundurowych zabezpieczone. Obaj podczas czynności procesowych przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Za kratami więzienia mogą teraz spędzić 5 lat.
Nie minęła godzina, a podobne zgłoszenie otrzymali policjanci prewencji drugiego komisariatu. Tym razem jeden mężczyzna dostał się do remontowanego zabytkowego budynku przy ul. Stanisława Moniuszki w Wałbrzychu i to właśnie tam został zatrzymany na gorącym uczynku przestępstwa, kiedy wyrywał ze ścian przewody instalacji elektrycznej. Te zostały również przez mundurowych zabezpieczone. Poza samą kradzieżą, teraz podejrzany odpowie także, na podstawie Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, za uszkodzenie właśnie zabytkowego budynku. Po doprowadzeniu do prokuratury 37-letni mężczyzna usłyszał dzisiaj zarzuty. Objęty został dozorem policyjnym. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.
Poprzez: KMP Wałbrzych