W naszym subiektywnym medialnym przeglądzie – jak w każdy poniedziałek rano – dostarczamy Państwu fragmenty artykułów, jakie ukazały się w minionych kilku dniach w lokalnych gazetach i portalach internetowych. Czytając prasę lokalną szukamy dla Państwa tego, co najciekawsze w informacjach publikowanych przez te media.
Portal internetowy „PressMix” (pod datą 06.05.2015) wymienia tereny wokół Ząbkowic Śląskich wśród obszarów stanowiących o szczególnym naturalnym bogactwie Polski.
Polska jest najbogatszym krajem świata położonym w sercu Europy. Oczywiście na nasze bogactwa, które Pan Bóg dał Polakom jest wielu chętnych. Dla przykładu Niemcy w swojej konstytucji nadal uznają granice sprzed 1937 roku. Oszustwem rządów warszawskich jest wmawianie Polakom, że Niemcy uznały naszą granicę zachodnią. Nic tak nie pokazuje niewyobrażalnej podłości rządów „warszawskich” przez ostatnie 25 lat, ich świadomego antypolskiego charakteru, świadomej eksterminacji i zmuszania do emigracji naszego narodu jak sprawa zatajanych niezwykłych bogactw Polski. (…) Zatem nie należy dziwić się temu co dzieje się na europejskiej i międzynarodowej scenie politycznej. Dziwi jednak fakt, że polskie elity są tak ograniczone i krótkowzroczne, że nie mają pojęcia o tych bogactwach i sprzedają Polskę za garść nędznych srebrników. (…) Złoża niklu pod Ząbkowicami Śląski. Obok niklu w złożach występuje złoto i platynowce. Zasobność – 14 000 000 ton rudy (14 mln ton). Wartość tylko niklu około 4 000 000 000 $ (4,00 mld $).
W „Echu Tygodnia” (nr 21/2015) piszą o konflikcie wokół drogi lokalnej w Szklarach na terenie Gminy Ząbkowice Śląskie.
Historia zaczęła się sporo lat temu, gdy zaczęto wyprzedawać majątek po byłej Hucie Szklary. Sporo ludzi wykupiło nie tylko dawne pomieszczenia czy budynki, ale również mieszkania zakładowe. Włożyli sporo pieniędzy w wyremontowanie zakupionych obiektów czy mieszkań i początkowo wszystko układało się dobrze. Nie wiedzieli, że spełnienie marzeń o własnym domu może nie być takie kolorowe w przyszłości. (…) Przez lata nie udało się Gminie Ząbkowice Śląskie uchwalić nowego planu sankcjonującego rzeczywiste użytkowanie terenu. W międzyczasie część terenu sprzedano pod użytkowanie przemysłowe i tak zrodził się konflikt pomiędzy przedsiębiorcą prowadzącym zakład przeróbki kamienia a zamieszkującymi część terenu mieszkańcami. Problemem jest nie tylko hałas, ale również planowana sprzedaż drogi (…) dojazdowej do kilku posesji. (…) Starostwo Powiatowe w Ząbkowicach Śląskich chciało przekazać Gminie Ząbkowice Śląskie, ale ta nie zgodziła się na przejęcie. Starostwo też nie jest zainteresowane utrzymywaniem drogi i postanowiło ją sprzedać właścicielowi położonego przy drodze zakładu kamieniarskiego. Mieszkańcy są przerażeni i to nie tylko tym, że może to ich pozbawić dostępu do drogi publicznej, ale również tym, że granice, bądź co bądź uciążliwego zakładu, niebezpiecznie zbliżą się do ich posesji. Czy władze powiatowe i gminne wezmą pod uwagę interes sporej grupy mieszkańców, czy wbrew logice postanowią drogę sprzedać?
TVS (Telewizja Śląsk) w programie promującym najciekawsze dla turystów miejsca w Polsce (nadawanym 29.05.2015) poświęciła uwagę urokom Pałacu Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim.
Cisza, spokój, śpiew ptaków – czy może być coś piękniejszego? Może, bo jeszcze oddychamy historią. To Pałac Marianny Orańskiej i przepiękny park naprawdę robiący wielkie wrażenie. A wszystko to w Kamieńcu Ząbkowickim – witam Was z tego fantastycznego miejsca. Bardzo urokliwego.
ZOBACZ CAŁY PROGRAM TVS
W serwisie internetowym Polskiego Radia Wrocław (pod datą 02.06.2015) dobra wiadomość związana z Bardem.
Zawsze zaczynają od pasji, czasem kończą na biznesie. Recepta na sukces to dobry pomysł i bardzo ciężka praca. Dzięki temu prywatny biznes turystyczny na Dolnym Śląsku to już nie tylko pensjonaty oraz wyciągi narciarskie. Sprawdziliśmy – teraz ważna jest oryginalność. Dobry pomysł i praca dwadzieścia cztery godziny na dobę. Taki jest przepis na sukces w turystycznej branży Dolnego Śląska. Mariusz Dubiel z Barda Śląskiego mówi, że najważniejsze jest znalezienie niszy. Dla nich były to spływy pontonowe. W pierwszym sezonie z ich usług skorzystało trzysta osób. W ubiegłym roku – trzydzieści tysięcy. – Promujemy Bardo, ale też spływy pontonowe na terenie całej Polski. Jeździmy na targi do Niemiec i Czech. Dużo klientów mamy z Dolnego Śląska, ale też z Katowic Wielkopolski, teraz, w związku z drogą, otwiera się rynek wielkopolski i mazowiecki – podkreśla Dubiel.
Portal „Doba.pl” (pod datą 03.06.2015) zamieszcza wywiad, w którym o sprawach Powiatu Ząbkowickiego wypowiada się starosta Roman Fester.
Powiat ma kilka znakomitych cech, przede wszystkim walor turystyczny, czy bogactwo zasobów naturalnych, a dodam, że jesteśmy w województwie dolnośląskim jednym z powiatów, gdzie wydobywa się najwięcej kopalin. Kolejny ważny element dla powiatu to działalność rolnicza i obsługa obszarów związanych z obsługą rolną. Strategia na pewno będzie uwzględniała zagadnienie komunikacji, kluczową rzecz dla naszego powiatu, z drogą S8 na czele, bo ten temat trzeba załatwić bez względu na to kto będzie rządził. W strategii należy wyznaczyć także obszary, które będą zachęcały do inwestowania. Jaki będzie powiat, w pana zamierzeniach, po zakończeniu tej kadencji? Co się zmieni? Będzie na pewno dozbrojony w infrastrukturę, z dobrym szkolnictwem, z niższym bezrobociem. Już ostatnie wskaźniki uwidoczniły, że ten proces spadku bezrobocia w powiecie trwa, z 23% jesteśmy na poziomie 19,2 % z tendencją malejącą. Pomimo mniejszych wydatków na walkę z bezrobociem, mamy lepszy efekt, dobrym pomysłem było przekierowanie funduszy na inne programy. Chciałbym, by do końca kadencji bezrobocie spadło jeszcze o 5 punktów.
Na łamach „Gazety Ząbkowickiej” (nr 88/2015) relacja o nowej publikacji książkowej ukazującej historyczne walory Ziemi Ząbkowickiej – tym razem ukazał się album o Bardzie.
Album został wydany w bardzo atrakcyjnej formie. Twarda oprawa i dobrej jakości papier drukarski sprawiają, że wrażenia estetyczne przy przeglądaniu publikacji są dobre. Publikacja liczy 147 stron. Zawiera około 200 reprodukcji fotografii, widokówek oraz reklam związanych z Bardem. Jak dowiadujemy się z przedmowy, zakres chronologiczny fotografii to lata 1890-1945, czyli w zasadzie od czasu rozpowszechnienia się fotografii plenerowej do zakończenia II wojny światowej. Ilustracje pochodzą ze zbioru 7 kolekcjonerów prywatnych, jak również z archiwum parafii w Bardzie, Muzeum Narodowego we Wrocławiu oraz Archiwum Państwowego we Wrocławiu Oddział w Kamieńcu Ząbkowickim. Forma kompozycyjna wydania jest bardzo atrakcyjna dla czytelnika. Można wręcz powiedzieć, że w bardzo przystępny sposób przybliża ona historię, zabytki i kulturę każdemu, nawet czytelnikowi nielubującemu się w tekstach historycznych. Przeglądając karta po karcie udajemy się w historyczną podróż pod Bardzie, po jego ulicach i miejscach godnych polecenia każdemu turyście. Tomasz Karamon we wstępie do swojej publikacji poruszył bardzo istotną kwestię ciągłości historycznej. Zauważył, że z chwilą zakończenia II wojny światowej została przerwana ciągłość kulturowa tego miejsca. Zwrócił także uwagę na coraz bardziej pobudzającą się świadomość ważności ratowania tego, co jeszcze nie zostało zniszczone.
„Wiadomości Powiatowe” (nr 21/2015) zamieściły wzruszający zapis wspomnień Marii Dziaduły – mieszkanki Olbrachcic Wielkich na temat wyjazdów Polaków miejsc zsyłki na terenie Związku Sowieckiego po II wojnie światowej.
Na mocy dekretów wszyscy obywatele polscy, wobec których zastosowano amnestię, mieli prawo opuszczania dotychczasowych miejsc przymusowego pobytu oraz swobodnego zamieszkania na całym terytorium ZSRR, poza terenami granicznymi, obszarami objętymi działaniami wojennymi i strefami zakazanymi. Na władze nadzorujące wykonanie rozkazów nałożono obowiązek wydania tymczasowych dowodów osobistych (…), w których zaznaczano fakt amnestionowania. (…) Tysiące zesłańców, którzy nie znaleźli sobie dachu nad głową, koczowało na dworcach, ulicach i wykopanych w ziemi dziurach, ginąc powoli z głodu, brudu, chorób i ogólnego wycieńczenia. Czekano na podstawienie jakiegoś środka transportu oraz na skład jadący w stronę jakiejś większej stacji węzłowej. Tam zaś pozostawała nadzieja, że wagon zostanie przeczepiony do kolejnego składu, a następnie do kolejnego i po kilkunastu dniach podróżujący nim ludzie dotrą gdzieś, gdzie będzie można zastanowić się co dalej. Wagony, w których podróżowano był zbliżone do tych z okresu deportacji. Panował w nich ogromny tłok, często nawet większy niż w 1940 roku. Bardzo mnie boli do dzisiaj moje sieroctwo… Pamiętam jak i ja koczowałam na stacji, chcąc dostać się do Ojczyzny. Bez dokumentów nie mogłam się nigdzie ruszyć w drogę powrotną. Ktoś mnie podwiózł do do pobliskiego rejonu, zdobyłam dokumenty, zdążyłam na jakiś pociąg, byleby jechać, byle dalej od niedoli i niewoli… W pociągu, do którego wsiadłam, znalazlam jedną z moich sióstr. Wróciłyśmy do Polski.
Portal „Express-miejski.pl” (pod datą 01.06.2015) informuje o sukcesie sportowym Piotra Kurczaba – wywiad z tym zawodnikiem publikowaliśmy niedawno w naszym portalu.
Zawodnik SGR Srebrna Góra okazał się najlepszy zarówno w indywidualnej jeździe na czas jak i w dłuższym wyścigu ze startu wspólnego. Akademickie Mistrzostwa Polski w kolarstwie górskim to najważniejsza krajowa impreza w kolarstwie akademickim. Zawody rozgrywane są od 1998 roku. Tym razem odbyły się w ostatni weekend maja w Jeleniej Górze. (…) Na trasie liczącej ponad trzy kilometry Piotr Kurczab reprezentujący Politechnikę Wrocławską (PWr), a na co dzień zawodnik grupy SGR Srebrna Góra okazał się najszybszy i pokonał około 130 rywali. (…) Dzień później na zawodach ze startu wspólnego Kurczab udowodnił, że sobotni wynik to nie przypadek. Na ponad 20-kilometrowej trasie reprezentant PWr wygrał o kilkadziesiąt sekund wyprzedzając drugiego na mecie Kawalca. Trzeci na podium Mariusz Kozak stracił do zwycięzcy prawie 4.5 minuty. – To dla mnie czwarty start w Akademickich Mistrzostwach Polski. Zawsze stawałem na podium, jednak nigdy nie udało mi się wywalczyć pierwszego miejsca, aż do tegorocznego startu. Jestem bardzo szczęśliwy – komentował Kurczab.
Gdyby w lokalnych mediach został pominięty jakiś ważny temat – prosimy o kontakt z nami – poprzez formularz TWOJA INFORMACJA .