Tytuł może brzmieć dość żartobliwie, ale dla mieszkańców sprawa jest poważna. O ich pierwszych protestach mogliśmy przeczytać już w 2019 roku. Nie przyniosły one jednak skutku. Początkowo pozwolenie na budowę unieważnił wojewoda, ale dziś mamy już przekonanie, że gmach powstanie i to na obszarze Natura 2000.
Do świata idącego w tym kierunku zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Tak atrakcyjne turystycznie miejsca są kuszące dla inwestorów. W szczególności z branży hotelarskiej i gastronomicznej. Warto podkreślić, że inwestycja powstaje przy akceptacji władz lokalnych. Jest realizowana zgodnie z prawem i posiada wszystkie niezbędne pozwolenia.
Postulaty protestujących dotyczyły obaw związanych z utratą wody w mieszkaniach, co ich zdaniem już dzisiaj się zdarza. Uznali oni, że budynek burzyć będzie piękny krajobraz tej położonej nieopodal Dusznik-Zdroju miejscowości. Sam gmach ma znajdować się tuż obok będącego sercem Zieleńca stoku.
Aparthotel położony też jednocześnie w centrum miasta jak i lasu, oraz rezerwatu przyrody. Zaoferuje 356 apartamentów jedno-, dwu- i trzypokojowych o metrażu od 28 do 63 mkw. Odwiedzający będą mogli skorzystać ze strefy wellness, basenu, czy zaplecza gastronomicznego i handlowo usługowego.
To, co dla miejscowych może stać się udręką, dla turystów okaże się hitem. Pozostaje postawić retoryczne pytania, czyje interesy są ważniejsze? Gościa czy gospodarza? To już zostawiam Państwa ocenie.
Dariusz Nowakowski
foto: Piotr Krejner / grudzień 2021