Pierniki były wypiekane w Bardzie już od XVI wieku.
Pielgrzymi spragnieni duchowego umocnienia. musieli się też posilać i tak rozwinęło się piekarnictwo, w tym sztuka tworzenia pierników. W wieku XXI w Bardzie wracają do tej słodkiej i kolorowej tradycji. Dzieje się tak za sprawą Magdaleny Topolanek, która otworzyła unikalny miejsce nazwane Fabryką Pierników. Zobacz nasze video.
Na pachnącej kawą i słodko smakującej mapie naszego subregionu sudeckiego, po znanych już Czytelnikom Sudeckich Faktów miejscach, jakimi są noworudzka „Biała Lokomotywa” i ząbkowicka „Cafe pod Krzywą”, mamy nowy punkt. W Bardzie, które niekiedy nazywa się Miastem Cudów, warto się zatrzymać nie tylko, aby odpocząć w trakcie spływu Nysą Kłodzką czy też zachwycić się zabytkami i krajobrazami lub nabrać duchowych sił w miejscowej bazylice.
W Fabryce Pierników smaki rzeczywiście przepyszne… Sami spróbowaliśmy i zachęcamy więc do wycieczki na kawę i po pierniki do Barda.
Łukasz Ciona