W subiektywnej prasówce – w każdy poniedziałek– dostarczamy Państwu fragmenty artykułów związanych z terenem Powiatu Ząbkowickiego, jakie ukazały się w minionych kilku dniach w gazetach i portalach internetowych. Od niedawna na zakończenie „prasówki” dodajemy informacje spoza powiatu, która mogą zainspirować do podobnych działań na naszym terenie. Tym razem to pierwsza „prasówka” roku 2017.
Ziębice.info (pod datą 03.01.2017) odnotowały poważny problem w odniesieniu do Gminy Ziębice.
W ciągu 6 lat liczba osób zamieszkujących gminę Ziębice zmalała o ponad 900 osób. Na koniec 2011 r. w gminie Ziębice mieszkało 18 018 osób – 9 152 w mieście, a 8 866 na wsiach. Na koniec 2016 r., czyli 6 lat później, liczba mieszkańców Ziębic zmalała o 513 osób, a wsi – o 391. Łącznie jest to spadek rzędu 5,6% – mówią dane Urzędu Stanu Cywilnego w Ziębicach. Najbardziej kurczące się pod względem liczby mieszkańców miejscowości to Służejów, Rososznica i Starczówek. Służejów zanotował największy spadek liczby ludności w ujęciu procentowym – obecnie mieszka tutaj prawie 10% osób mniej niż w 2011 r. (o 22 osoby mniej). W Rososznicy liczba mieszkańców spadła o 28 osób, czyli o 8,3%. Z kolei w Starczówku ubyło najwięcej mieszkańców w ujęciu liczbowym – 45 (spadek o 8,1%). Są jednak miejsca na mapie gminy, w których liczba mieszkańców rośnie. Tak się dzieje np. w Nowinie. Aktualnie mieszka w niej o 5 osób więcej niż przed 6 laty. Może to nie dużo w ujęciu liczbowym, jednak przy 59 mieszkańcach w 2011 r., 5 osób stanowi aż 8,5-procentowy wzrost.
Doba.pl(pod datą 05.01.2017) referuje pozytywne zjawisko w dziedzinie kultury.
Zainteresowanie tematyką małych ojczyzn nie maleje a wręcz wzrasta. Dostęp do środków finansowych z Unii Europejskiej pozwala na prowadzenie nowych, szerszych badań historycznych. Te i inne czynniki skutecznie przekładają się na lepszy dostęp do literatury o charakterze regionalnym, czy to w sensie przedmiotowym (o regionie), czy podmiotowym (z regionu). W ostatnich dwóch latach ukazało się sporo pozycji książkowych, które mogą zainteresować mieszkańców ziemi ząbkowickiej. Wcześniejsza prezentacja regionalików miała miejsce na początku 2015 roku (TUTAJ LINK). Ziębice doczekały się swojego cyklicznego wydawnictwa. „Rocznik Ziębicki 2015” (wyd. 2016) zawiera 9 rozpraw o różnej tematyce wraz z kalendarium za rok 2015. Wydawca, czyli Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego deklaruje następne edycje rocznika. Miejmy nadzieję, że periodyk ziębicki nie podzieli losu ząbkowickiego – „Rocznik Ząbkowicki 1945-2015”, który w 2016 r. już się nie ukazał, choć takie były założenia. Również w jego przypadku jest to zbiór artykułów tematycznych w przekroju czasowym wyznaczonym przez ramy tytułowe. Oba roczniki zawierają cenny materiał ilustratorski. Wydawcą almanachu ząbkowickiego jest Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Ząbkowicach, która sytuuje się obecnie jako najpoważniejszy chyba partner rodzimych autorów. Biblioteka w 2016 r. wydała niewielką, ale cenną pracę Kamila Pawłowskiego „Ratusz w Ząbkowicach Śląskich. Historia i architektura”. Promocja książki miała miejsce na początku listopada przyciągając dziesiątki zainteresowanych. Podobną promocję w miesiąc później miało długo oczekiwane wydawnictwo – „Atlas historyczny miast polskich – Ząbkowice Śląskie” wydany przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Atlas wzbudził pożądanie tylu chętnych, iż zabrakło egzemplarzy do kupienia. W maju biblioteka zorganizowała spotkanie z autorami książki „Koleje ziemi ząbkowickiej” (2015). Przemysław Dominas i Tomasz Przerwa są znanymi historykami związanymi z Uniwersytetem Wrocławskim, którzy już wcześniej publikowali prace poświęcone naszemu regionowi. Doskonale w grupę badaczy wpisuje się Tomasz Karamon pochodzący z Barda. W 2015 r. opublikował piękny i ważny dla historiografii lokalnej album „Bardo – powrót do przeszłości”. We wstępie do tego cennego wydawnictwa napisał, że jest ono połączeniem wybranych informacji historycznych oraz zdjęć z najlepszych kolekcji, dzięki czemu jak wehikuł czasu wiedzie czytelników przez przeszłość dawnego Barda. Które było opisywane – owszem – dość często, ale zawsze z pozycji historii sanktuarium. Właśnie ukazała się najnowsza pozycja – książka „Sanktuaria i miejsca pielgrzymkowe na Dolnym Śląsku w dokumencie archiwalnym” zespołu autorskiego związanego z wydawcą, czyli Archiwum Państwowym we Wrocławiu (Anna Dziatczyk, Bartosz Grygorcewicz, Ivo Laborewicz, Macieja Skrzypczyk). Album zawiera materiał o ośmiu obiektach znajdujących się na Dolnym Śląsku, z czego dwa usytuowane są w powiecie ząbkowickim – właśnie w Bardzie oraz w Bobolicach. Złoty Stok za przyczyną Piotra Romanowskiego i Elżbiety Szumskiej wzbogacił się o dwie cenne pozycje albumowe. „Podróż przez historię pięknego miasta w górach” to bogaty zbiór starych zdjęć i widokówek okraszonych krótkimi komentarzami a tytuł wyjaśnia zawartość książki. Drugi album „Guttlerowie. Kronika rodzinna w XIV częściach” jest równie bogato ilustrowaną historią rodu, który przez 2,5 wieku wpływał na rozwój miasta i okolicy. Największy chyba gracz na rynku edytorskim Dolnego Śląska, czyli Oficyna Wydawnicza <Atut> w 2015 r. opublikowała stricte naukową książkę „Monety, zamek, nagrobek”z długim podtytułem: Książę Karol I z Podiebradów (1476-1536) między dziedzictwem przodków a dokonaniami potomków zespołu autorskiego polsko-czeskiego. Rzecz dotyczy oczywiście księcia ziębickiego Karola I Podiebrada, pochowanego razem z żoną księżną Anną żagańską w ząbkowickim kościele św. Anny. Właśnie jemu zawdzięczamy pierwszy na Śląsku zamek w stylu renesansowym, a parze książęcej synów, którzy stając się luteranami otworzyli tej religii pole rozwoju. W serii Rzeźbiarze Dolnego Śląska ukazała się niewielka książka Jakuba Jagiełły „Johann Hase rzeźbiarz z Ząbkowic Śląskich” (wyd. 2014). Artysta tworzył w epoce manieryzmu; zmarł w 1611 r. W Ząbkowicach zachowało się na pewno jedno tylko jego dzieło – epitafium brata (na ścianie kościoła św. Anny). Koniecznie trzeba jeszcze wymienić tytuły z zakresu literatury pięknej. Poczynając od utworu, którego akcję autorka umieściła w Ząbkowicach Śląskich, nawet jeśli to miasto z wyobraźni pisarskiej, a nie miejsce, które znamy. Mowa o „Roku królika” (2016) Joanny Bator, o której to powieści niedługo zacznie się dyskusja. Na razie książka jest – jak to mówią bibliotekarki – w czytaniu. Jej fragmentów można też posłuchać w III Programie Polskiego Radia ok. 11.50. Rodzimi twórcy dołączyli do bibliografii podmiotowej parę tytułów. Małgorzata Szumska ze Złotego Stoku właśnie (2016) wydała drugą książkę o charakterze podróżniczym – „Twarze tajfunu. O poszukiwaniu szczęścia na Filipinach”. Inna złotostocczanka, Kinga Tatkowska nieco wcześniej w tym samym 2016 r. opublikowała książkę z gatunku powieści obyczajowych „Szukając tego”. Listę zamykają tomiki poetyckie. W 2014 r. ukazały się „Wiersze o miłości i nie tylko” Grażyny Majerczyk z Bobolic. Ząbkowicki poeta, malarz i grafik Zbigniew Wolf w 2015 r. wydał piąty już zbiór pt. „Słowa i szepty”. Książki prezentowane w artykule dostępne są w Bibliotece Pedagogicznej oraz Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy Ząbkowice Śląskie.
Jest umowa na opracowanie koncepcji przebudowy drogi krajowej nr 8 od Magnic (gdzie kończy się autostradowa obwodnica Wrocławia) do Kłodzka. Cały ten odcinek ma się w przyszłości stać drogą ekspresową. Wykonawca będzie musiał ustalić, czy i jak przebudować poszczególne fragmenty trasy, gdzie wytyczyć jej nowy przebieg. Będzie też wtedy wiadomo, ile dokładnie taka przebudowa może kosztować. Prace nie ruszą jednak szybko, bo tworzenie samego planu rozbudowy potrwa aż do początku 2020 roku. Dopiero później zapadną decyzje w sprawie samej budowy. Na razie wrocławski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie podaje szczegółów dotyczących samej przebudowy, bo więcej jest w tej sprawie niewiadomych, niż konkretów. Samo projektowanie zmian zajmie aż trzy lata. We wrocławskim oddziale GDDKiA podpisana została umowa z firmą Halcrow Group Limited Elms House na opracowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego dla przebudowy trasy DK8, co da możliwość nadania jej nazwy S8 i statusu drogi ekspresowej. Trasa S8 będzie mogła też biec równolegle do istniejącej „ósemki”. Zadanie nazwano „Rozbudową drogi krajowej nr 8 na odcinku Wrocław (Magnice) – Kłodzko wraz z budową obwodnic miejscowości”. Do zadań firmy Halcrow należy m.in. zaproponowanie nowego przebiegu trasy dla różnych wariantów. Analiza jest potrzebna, by opracować kilka scenariuszy. Można inwestować w przebudowę obecnej drogi, da się też zbudować nową trasę równolegle do obecnej. Ma zostać wybrany ten najkorzystniejszy wariant, optymalny finansowo i ze względu na użyteczność. Potem GDDKiA zadecyduje, na jaki zakres budowy postawi. Dodatkowo wybrana w postępowaniu firma, ma zdobyć potrzebne zgody do rozpoczęcia budowy. Ściślej rzecz biorąc, ma umożliwić GDDKiA bezproblemowe uzyskanie decyzji środowiskowej dla takiej przebudowy. Wtedy po otrzymaniu dokumentów będzie mogła rozpocząć się budowa. Ale na to jeszcze poczekamy, bo wybrana firma ma wykonać warte 11,5 miliona złotych brutto zadanie w terminie 37 miesięcy. Oznacza to, że szczegółową koncepcję poznamy nawet zimą 2020 roku. Prace budowlane pochłoną już nie miliony, a aż 1,6 miliarda złotych i zajmą co najmniej dwa lata. GDDKiA zakładają, że na odcinku z Wrocławia do Łagiewnik (miejscowość około 40 km od Wrocławia, ok. 30 km od Magnic) droga będzie miała po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Z Łagiewnik do Ząbkowic Śląskich lub aż do Kłodzka będzie w tzw. układzie 2+1, czyli dwa pasy ruchu w jednym kierunku i jeden pas w kierunku przeciwnym. – Między Wrocławiem a Łagiewnikami przejeżdża 30 tys. samochodów dziennie, z Łagiewnik do Kłodzka 9 tys. Nie ma uzasadnienia, by cały południowy odcinek drogi krajowej nr 8 był w standardzie drogi ekspresowej. Przebudowana droga krajowa nr 8 zapewni zupełnie nowy standard podróżowania na trasie z Wrocławia do Kłodzka – mówił dwa lata temu Robert Radoń, dyrektor oddziału GDDKiA we Wrocławiu.
Wójt Marcin Czerniec na Facebooku (pod datą 04.01.2017) relacjonuje przebieg robót na moście położonym na terenie Gminy Kamieniec Ząbkowicki.
Wizytowałem dzisiaj dużą inwestycję realizowaną przez Dolnośląską Służbę Dróg i Kolei na terenie naszej Gminy. Jest nią budowa nowego mostu na Nysie Kłodzkiej. Tempo robót jest bardzo dobre jak na zimową porę roku. Ściągnięto już górną część mostu i demontowane są filary. Według informacji inwestora, wszystko idzie zgodnie z planem. Ostatni remont generalny tego mostu miał miejsce w 1973 r., a sam obiekt wybudowano zaraz po wojnie – w 1946 r. Po 43 latach intensywnej eksploatacji (licząc od ostatniego remontu) modernizacja była konieczna i już bardzo pilna.
Gazeta Ząbkowicka (nr 171/2017) przeprowadziła wywiad z Emilią Pawnuk – nową prezes spółki Twierdza Srebrna Góra.
Dlaczego zdecydowała się Pani wziąć udział w konkursie na prezesa Twierdzy Srebrna Góra? Zdecydowałam się aplikować w konkursie na prezesa zarządu Twierdzy Srebrna Góra, ponieważ zakres działalności, funkcjonowanie oraz związane ze stanowiskiem zadania korespondują z moim dotychczasowym doświadczeniem i wykształceniem. Posiadam ponad 10-letni staż w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w tym kilkuletni na stanowisku zastępcy kierownika ds. obsługi wniosków o wsparcie unijne. Funkcjonowanie spółki oraz konieczność ciągłych działań infrastrukturalnych i wdrażania projektów społecznych wymaga sprawnego orientowania się w możliwościach korzystania z funduszy UE oraz funduszy rządowych. Na właściwe wykonywanie obowiązków związanych z procesami inwestycyjnymi, w tym na obiektach zabytkowych wpływa moje doświadczenie z pracy w Agencji Nieruchomości Rolnych, gdzie koordynowałam działania dot. utrzymania nierozdysponowanego zasobu. W Urzędzie Gminy Stoszowice zajmowałam się budownictwem w szerokim zakresie i zamówieniami publicznymi. Jaki ma Pani pomysł na funkcjonowanie twierdzy? Twierdza Srebrna Góra jako obiekt jest największym atutem, jakim dysponuje spółka. Należy przede wszystkim postawić na rozpoznawalność marki. Zwiększony w ostatnich latach ruch turystyczny wskazuje na postęp cywilizacyjny, wzrost zamożności społeczeństw, poszukiwanie odpoczynku z daleka od miasta. Poprzez swoje zarządzanie chciałabym doprowadzić do rozwoju Spółki poprzez zwiększenie liczby odwiedzających, mając również na uwadze popularyzację wiedzy i sztuki fortyfikacyjnej, walorów kulturowych i krajobrazowych całego obiektu. Budowa twierdzy w XVIII w. i późniejsza obecność garnizonu zmieniły miasteczko Srebrna Góra i znacząco wpłynęły na losy mieszkańców. Należałoby kontynuować tę dobrą tradycję poprzez aktywizację gospodarczą zespołu pofortecznego twierdzy w celu poprawy warunków życia lokalnej społeczności i tworzenia nowych miejsc pracy. Jakie będą Pani pierwsze wnioski o dotacje i na co? Obecnie planowane do realizacji projekty dotyczą adaptacji i restauracji Twierdzy Srebrna Góra do celów muzealnych i turystycznych wraz z utworzeniem nowej trasy dydaktycznej w niedostępnych obecnie częściach zabytku z RPO 2014-2020 oraz dotyczące rewaloryzacji dla potrzeb ruchu turystycznego oraz funkcji dydaktyczno- kulturalnych z POIiŚ 2014-2020 są projektami kluczowymi pod względem inwestycyjnym. Na potrzeby sprawnej realizacji zadań konieczne będzie wyłonienie wykonawcy, koordynacja prac i rozliczenie ewentualnych dotacji wraz ze sprawozdawczością. W późniejszych latach zamierzam kontynuować działania związane z pracami budowlanymi remontowo-zabezpieczającymi na Twierdzy wraz z sukcesywnym pozyskiwaniem środków z funduszy UE lub funduszy Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego czy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Myślę również o aplikowaniu w ramach Funduszy Norweskich i EOG. Polska jest największym beneficjentem środków norweskich i warto sięgnąć po środki w ramach ochrony dziedzictwa kulturowego. Niezmiernie ważne dla „ożywienia” turystycznego, sportowego i kulturowego jest sięganie po dofinansowanie w ramach projektów społecznych. Postrzegam Twierdzę jako partnera w aplikowaniu o środki dla działalności pożytku publicznego przez organizacje pozarządowe. Obecne możliwości pozwalają na organizację imprez, festiwali, zadań z zakresu kultury fizycznej, upowszechniania turystyki i promowania walorów turystycznych regionu, z czego należy korzystać łącząc pokolenia, gwarantując miło spędzony czas i aktywizując społeczności. Czy według Pani twierdza za czasów prezesa Niebory była dobrze zarządzana? Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie w chwili obecnej. Dopiero po przeprowadzeniu analizy dokumentacji finansowo-księgowej z poprzednich lat, określeniu możliwości inwestycyjnych i promocyjnych Twierdzy będą mogła stwierdzić jakie ruchy były korzystne i należałoby je kontynuować a jakich trzeba unikać. Czy planuje Pani zmiany kadrowe? Wierzę, że dotychczasowa kadra czerpie osobistą satysfakcję z wykonywanych działań, chętnie uczestniczą w działaniach dot. osiągnięcia celów spółki i zmiany nie będą konieczne. Ponieważ planuję wyjść z ofertą turystyczną również dla gości zagranicznych konieczne będzie zatrudnienie przewodników ze znajomością języka obcego.
Express-miejski.pl(pod datą 02.01.2017) opublikował reportaż opisującą społeczną inicjatywę upamiętnienia tragedii powodzi, jaka dotknęła nasze terenu 20 lat temu.
W lipcu minie 20 lat od powodzi z 1997 roku. To dobry moment na wydanie zbiorowej publikacji gromadzącej zdjęcia i wspomnienia z tamtego okresu. Do końca lipca 2017 roku ośrodek „Pamięć i Przyszłość” oraz Centrum Historii Zajezdnia będą zbierać wspomnienia, zdjęcia i amatorskie filmy mieszkańców Dolnego Śląska dotyczącej powodzi sprzed 20 lat, zwanej także powodzią tysiąclecia. – Powódź z 1997 roku jest wydarzeniem, wokół którego po dwóch dekadach wciąż najmocniej kształtuje się zbiorowa pamięć mieszkańców Dolnego Śląska (co potwierdzają m.in. niedawne wyniki badań socjologicznych). 20. rocznica tych wypadków każe nam zastanowić się nad tym, co zostało po „Powodzi Tysiąclecia” w świadkach ówczesnej historii. W projekcie Dolny Śląsk. Pamiętam Powódź postaramy się sprawdzić, czy – i jak – te wydarzenia nadal żyją w mieszkańcach regionu – tłumaczy Grzegorz Czekański, główny koordynator projektu. Osoby chcące podzielić się swoją historią wydarzeń z pierwszej połowy lipca 1997 roku lub zdjęciami czy amatorskimi filmami mogą uczynić to poprzez wypełnienie formularza na stronie internetowej www.pamietampowodz.plSwoje wspomnienia można również dostarczyć osobiście do Centrum Historii Zajezdnia lub wypełnić ulotkę, którą będzie można dostać w ośrodkach kultury lub w Kolejach Dolnośląskich, które są partnerem projektu. Celem projektu jest zbiorowa publikacja gromadząca wspomnienia oraz zdjęcie związane z powodzią na Dolnym Śląsku w 1997 roku. W planach jest także powstanie zbiorowego filmu dokumentalnego zrealizowanego na podstawie zgromadzonych opracowanych i zmontowanych amatorskich bądź półprofesjonalnych zapisów filmowych związanych z powodzią na Dolnym Śląsku, wywiady z powodzianami oraz badania socjologiczne i teksty, które pomogą zrozumieć, jakie jest miejsce powodzi w zbiorowej pamięci mieszkańców regionu.
Wiadomości Powiatowe (nr 1/2017) zamieściły raport o działalności organizacji pozarządowych z Powiatu Ząbkowickiego.
Tematem VI Forum Organizacji Pozarządowych Powiatu Ząbkowickiego była szeroko pojęta aktywność tych organizacji oraz zakres aktywności w środowisku lokalnym. W powiecie ząbkowickim funkcjonuje ponad 240 organizacji pozarządowych – stowarzyszeń i fundacji, zakres ich aktywności jest bardzo szeroki, a każda aktywność jest niezmiernie ważna, szczególnie ze względu na fakt, że powstaje w sposób oddolny, czyli jest odpowiedzią na potrzeby pojawiające się w miejscu działania danej organizacji, a nie są sterowane odgórnie. W dynamicznie rozwijającym się świecie organizacje pozarządowe muszą podejmować wciąż nowe wyzwania, zwiększać swoją wiedzę i umiejętności, cały czas dostosowywać się do wymogów nowych czasów i zmieniających się przepisów. Działacze organizacji pozarządowych nie są zwyczajnymi ludźmi, potrafią bowiem pokonać wiele przeszkód, aby zrealizować swoje cele i nie boją się wyzwań, jakie stoją przed nimi, takich jak: budowanie zaufania społecznego i płaszczyzny porozumienia NGO – samorząd, współpraca z wolontariuszami oraz rozwój społeczeństwa obywatelskiego. (…) Zbliża się czas kiedy możemy podjąć decyzje jakiej organizacji przekazać 1% należnego podatku wspierając w ten sposób działania lokalnych fundacji i stowarzyszeń posiadających status organizacji pożytku publicznego. Wspierając organizacje lokalne, których liderów i działaczy najczęściej znamy, wspierajmy to, co jest dla nas ważne, co wpływa na codzienne życie naszych dzieci, wnuków, sąsiadów i nas samych, co rozwija sport czy kulturę i buduje więzy międzyludzkie. (…) W roku 2016, tak jak w latach poprzednich, organizacjom pozarządowym w ich działaniach towarzyszyli doradcy z Dolnośląskiej Sieci Doradztwa Pozarządowego, którzy pomagali w pozyskiwaniu środków na działania oraz w codziennym funkcjonowaniu od strony formalno-prawnej.
Polskie Radio Wrocław (pod datą 02.01.2017) jako pierwszą tegoroczną wiadomość z Ząbkowic Śląskich przekazało relację z napadu na jeden z banków w naszym mieście.
W Ząbkowicach mężczyzna w kapturze wszedł do punktu kasowego jednego z banków, wyjął schowany pod kurtką nóż i zażądał od kasjerki wydania wszystkich pieniędzy. Zagroził kobiecie, że ją zabije jeśli nie spełni jego polecenia. Kobieta wydała pieniądze napastnikowi, który następnie uciekł. Powiadomieni o zdarzeniu funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich rozpoczęli poszukiwanie sprawcy. W ciągu zaledwie 10 godzin policjanci znaleźli podejrzanego. Ten zdążył wrócić do mieszkania w Zgorzelcu i tam został zatrzymany. Większość skradzionych pieniędzy została przez funkcjonariuszy odzyskana. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Sąd podjął decyzję tymczasowym aresztowaniu 43-latka na okres 3 miesięcy.
DaiMediaInfo (pod datą 21.12.2016) udostępniły zapis video z relacjonowanego przez nasz portal koncertu „Betlejem naszych czasów”, jaki odbył się tuż przed ubiegłorocznymi Świętami Bożego Narodzenia w wykonaniu uczniów Szkoły Muzycznej Casio w Ząbkowicach Śląskich.
Business Insider Polska(pod datą 08.01.2017) podaje sposoby na orientowanie się w sytuacji zagrożenia zjawiskiem smogu.
Smog w Polsce tej zimy jeszcze nigdy nie był tak wysoki. W Warszawie normy najgroźniejszych pyłów PM 2,5 przekraczają 1000 proc. Tak samo niebezpiecznie jest w całej Małopolsce i środkowej części kraju. Jak się zachować podczas alarmu smogowego? Z jakich aplikacji najlepiej korzystać? Podpowiadamy. Jakość powietrza w Polsce znacznie przekracza dzisiaj normy dopuszczalności. Stacje pomiarowe wskazują wysoki poziom stężenia zanieczyszczeń – pyłów PM 10 i PM 2,5. Oba są bardzo niebezpieczne dla zdrowia – prowadzą do problemów w oddychaniu oraz problemów z krążeniem.Najgorzej jest w Warszawie, Krakowie, Katowicach, czy Rzeszowie, gdzie normy przekroczone są nawet o 1500 proc. Co robić, żeby maksymalnie uchronić się przed skażeniem?
Przede wszystkim zostać w domu i ograniczać wychodzenie na zewnątrz do minimum.
Nie uprawiaj sportów na „świeżym” powietrzu.
Włącz odpylacz powietrza.
Nie wietrz mieszkania.
Jeśli cierpisz na choroby układu krążenia lub oddechowego skontaktuj się z lekarzem.
Załóż maskę przeciwpyłową.
Jeśli zastanawiasz się, gdzie szukać wysokości stężenia zanieczyszczeń w twoim mieście, warto zapoznać się z kilkoma aplikacjami, które od razu powiadomią nas o przekroczeniu dopuszczalnych norm:
Aplikacja Kanarek. Pozwala ona łatwo sprawdzić zanieczyszczenie powietrza (smog) w twojej okolicy, a także poinformuje cię, jeśli jakość powietrza spadnie poniżej ustalonego poziomu.
Zanieczyszczenie Powietrza. Jedna z najpopularniejszych aplikacji na rynku. W łatwy sposób pokazuje przekroczone normy stężenia pyłów atmosferycznych.
Istnieje również apka rządowa. Aplikacja Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska pt.„Jakość powietrza w Polsce”prezentuje dane bieżące o jakości powietrza z automatycznych stacji pomiarowych funkcjonujących w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska.
Gdyby w lokalnych mediach został pominięty jakiś ważny temat – prosimy o kontakt z nami – poprzez formularz TWOJA INFORMACJA. Zajmiemy się sprawą, o której do nas napiszesz.
Po zapoznaniu się z niniejszą informacją, poprzez kliknięcie na „Przejdź do serwisu” lub zamknięcie tego okna zgadzasz się na to, aby Twoje dane osobowe były przetwarzane w taki sposób jaki został omówiony w regulaminie oraz niniejszej polityce (https://sudeckiefakty.pl/cookies)
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.