Dawniej przemysłowa gmina, która swój rozwój zawdzięczała odpowiedniej wodzie, docenionej przez włókienniczych fabrykantów, znów sięga po swój naturalny zasób. W Głuszycy rusza inwestycja, która na etapie badawczego odwiertu geotermalnego jest w całości sfinansowana ze środków zewnętrznych.
W ubiegłym tygodniu burmistrz Głuszycy Roman Głód podpisał umowę ze spółką Algeo z Podkarpacia na wykonanie badawczego odwiertu geotermalnego o głębokości ok. 2500 m, gdzie temperatura wody może wynosić nawet 75 stopni Celsjusza. Proces wiercenia będzie realizowany przez 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę i potrwa ok. 3 miesiące.
Tamtejszy samorząd liczy na to, dzięki odwiertowi da się ustalić, czy Głuszyca może się stać lokalną oazą term, ale też czy zasób energii cieplnej wydobywanej z głębi ziemi pozwoli ogrzewać budynki komunalne. Byłaby to wielka zmiana zarówno pod względem ochrony środowiska naturalnego, jak i budżetowym. Wartość zakontraktowanych prac wyniesie ponad 17,6 mln zł. Jak już informowaliśmy w naszym portalu, projekt uzyskał dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie 15,5 mln zł.
Inwestycja ta jest ogromną szansą na rozwój zarówno dla Gminy Głuszyca, jak i dla całego rejonu. Jeśli okaże się, że w głębi Ziemi jest woda, która ma odpowiednie parametry, Gmina Głuszyca dołączy do grona polskich miast, w których źródło geotermalne wykorzystuje się na wielu płaszczyznach, tj. jako możliwość ogrzewania budynków mieszkalnych na terenie gminy i zasilania miasta. Źródła geotermalne stwarzają także szanse na rozbudowę zaplecza sportowego i rekreacyjno-wypoczynkowego, czyli budowę basenów termalnych, rozwój sieci hoteli i miejsc noclegowych.
Dzięki geotermii Głuszyca może stać się bardzo popularnym i atrakcyjnym turystycznie miejscem, co przyczyni się do rozwoju turystycznego całego rejonu oraz stworzenia nowych miejsc pracy – mówi burmistrz Głuszycy Roman Głód.
Foto: Głuszyca – Facebook
Komentowane 1