Po raz ostatni na temat budowy krytego basenu w Ząbkowicach Śląskich pisaliśmy 1 kwietnia br. i był to (niestety oczywisty tego dnia) …żart. Równie żartobliwie do wizji powstania w stolicy Powiatu Ząbkowickiego pływalni pod dachem odnieśli się w styczniu br. twórcy satyrycznej szopki noworocznej. Na poważnie na ten temat wypowiedział się w maju br. burmistrz Marcin Orzeszek. Wcześniej, bo w marcu br. w wywiadzie dla jednego z lokalnych tygodników, stwierdził że „rusza budowa krytej pływalni”.
Przetarg na budowę tego obiektu ogłoszono 12 maja br., a termin składania ofert upłynął 3 czerwca br. W chwili opublikowania niniejszej notki w BIP nie ma informacji o wyborze oferenta. Według komunikatu dostępnego w Biuletynie Informacji Publicznej Gminy Ząbkowice Śląskie magistrat jest związany ofertą przez 30 dni od ostatecznej daty składania ofert. To oznacza, że najpóźniej w najbliższą niedzielę (praktycznie w poniedziałek) urzędnicy muszą dokonać wyboru, gdyż w przeciwnym razie oferty stracą ważność. To wszystko ma zapewne związek ze zwołaniem na dzisiaj na godz. 8 rano sesji Rady Miejskiej, w porządku której poza formalnymi punktami jest tylko jeden temat: „Rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w wieloletniej prognozie finansowej Gminy Ząbkowice Śląskie na lata 2016 – 2031.”
W takim właśnie kontekście należy widzieć list otwarty do Przewodniczącego Rady Miejskiej Andrzeja Dominika jaki (wczoraj po południu drogą mejlową) rozesłał do wiadomości wszystkich radnych i mediów lokalnych wiceprzewodniczący Rady Miejskiej radny Wojciech Maj. W dokumencie tym czytamy m.in.: „Głównym tematem obrad sesji ma być zmiana Wieloletniej Prognozy Finansowej w kwestii budowy basenu krytego, w której zwiększona ma zostać kwota na budowę basenu o ponad 2 miliony złotych. Jest to bardzo mocno oczekiwana przez społeczeństwo Ząbkowic Śląskich inwestycja, dlatego Gmina powinna przeprowadzić ją rozsądnie i w sposób przemyślany, z analizami skutków finansowych tej inwestycji włącznie. Jak Pan wie w ostatnim czasie występowałem do Pana Burmistrza o udostępnienie Biznes Planu tej inwestycji, dokument ten przedstawia skutki finansowe inwestycji na kolejne lata funkcjonowania. Odpowiedź, jaka otrzymałem jest zaskakująca, otóż gmina nie była zobowiązana, więc nie wykonała takiego Biznes Planu (…). Wykonane za to zostało Studium Wykonalności, do którego wbrew zapewnieniom w piśmie Burmistrza Kierownik Działu Funduszy Zewnętrznych odmówił mi dostępu (…)”.
Radny Wojciech Maj w swoim liście nie poprzestaje na powyższych spostrzeżeniach. Pisze dalej: „W moim kolejnym zapytaniu zwróciłem się do Burmistrza z zapytaniem czy były przeprowadzane jakiekolwiek analizy skutków finansowych jakie to przedsięwzięcie będzie miało na przyszłość. Zapytanie złożyłem tego samego dnia, w którym dostałem informację o zwołanej sesji, także Pan Burmistrz nie miał czasu na nie odpowiedzieć. Mając powyższe na uwadze wydaje się zasadne, abyśmy jako radni uzyskali od Burmistrza pełny obraz tej inwestycji. Stąd moje pytania:
- Jaki będzie finalny projekt basenu? Z informacji, jakie otrzymałem wynika, że projekt prezentowany przez Burmistrza na stronie internetowej urzędu, profilach facebookowych itd. ma się nijak do tego, co potencjalny wykonawca zbuduje.
- Jakie są planowane koszty funkcjonowania basenu?
- Jakie są planowane przychody z funkcjonowania basenu?
- Jakie gmina planuje ceny biletów wstępu na basen – pytanie szczególnie istotne po ostatniej niechęci mieszkańców do płacenia 8 i 4 zł za całodzienny wstęp na basen otwarty.”
W swoim liście radny Wojciech Maj wyjaśnił powód, dla którego stawia powyższe pytania publicznie. Ze względu na wcześniej zaplanowane obowiązki nie może bowiem uczestniczyć w sesji, tym bardziej, że – jego zdaniem – przewodniczący Andrzej Dominik zwołał wadliwie, tj. bez zachowania 7-dniowego termin powiadomienia radnych.
Na temat kosztów budowy i utrzymania krytego basenu burmistrz Marcin Orzeszek był pytany w trakcie tzw. „konsultacji społecznych”. Wtedy – to był kwiecień 2014 r. – włodarz odpowiedział krótko: „Gminę Ząbkowice stać na kryty basen i jego utrzymanie”. Padła wówczas z ust Marcina Orzeszka stwierdzenie, że realnym terminem otwarcia basenu jest grudzień 2015 r. Na początku czerwca 2016 r. radny Wojciech Maj skierował do burmistrza interpelację w sprawie biznesplanu dla krytego basenu. Dwa tygodnie temu z przekazanej mu odpowiedzi wynika m.in., że „z uwagi na ograniczone możliwości budżetu Gminy do sfinansowania budowy w pełnym zakresie, w oparciu o posiadaną przez Urząd i zatwierdzoną dokumentację techniczną przyszły wykonawca zobowiązany będzie do opracowania projektu zamiennego z ograniczoną kubaturą obiektu tylko do części basenowej (…)”. Czy to oznacza, że pokazywane we wrześniu 2014 r. (tuż przed wyborami samorządowymi) wizualizacje mającego powstać basenu nie spełnią się?