„There is no rose of such virtue” – to XV-wieczny hymn będący częścią „Trinity Carol Roll”, czyli najstarszego manuskryptu angielskiej muzyki polifonicznej, który przetrwał do naszych czasów.
W 2009 r. ów prastary hymn wykonał na żywo w angielskiej katedrze w Durham sam słynny Sting. Aby nawiązać do atmosfery Bliskiego i Środkowego Wschodu, gdzie swój początek ma cała historia chrześcijaństwa, muzyk grał na lutni i zaśpiewał dokładnie tak: „Nie masz ci róży cnotliwszej niż ta, która Jezusa powiła. Gdyż w ciasnym wnętrzu róży tej Niebiosa z ziemią zawarły się. Alleluja! Przez różę tę widocznym jest Ten oto Bóg w osobach trzech. Alleluja! Anieli wraz śpiewają to: Gloria in excelsis Deo! Alleluja!” Posłuchajcie i zobaczcie…
Znany od dwóch lat z repertuaru amerykańskiego zespołu „Pentatonix” utwór „Mario, czy już wiesz?” tym razem słyszymy w zaskakującej aranżacji polskiej formacji Studio Accantus opublikowanej dosłownie kilka dni temu. Znamy zapewne słowa tej piosenki: „Mario czy ty wiesz kim naprawdę jest maleńki twój bohater? Mario czy ty wiesz, że pewnego dnia rządzić będzie światem? Czy Ty wiesz, że to właśnie on pokona grzech i śmierć? Dziecko śpiące w twych ramionach, na imię ma >> Jam jest! <<”
Ta piosenka nieodwołanie zostaje w pamięci. Słowa, melodia i obraz mówią tak wiele. Wokalista kryjąca się pod pseudonimem artystycznym Lor nagrała wspólnie z Fundacją Anny Dymnej niesamowity song o „Bożonarodzeniowym poranku”. Tym razem oglądając można czytać tłumaczenie w języku polskim, bo słowa bez obrazu – w tym przypadku nie istnieją. Ich cząstka: „Idzie sam…, z wyschniętym językiem. Czyje łzy są stworzone, by go nawilżyć…?” Porusza serce – przekonajcie się…
„Dzieciąteczko tam na sianie cicho śpi, cicho śpi. A Maryi z oczu płyną szczęścia łzy, szczęścia łzy. Okruszyno moja miła, w bólu Ciebie porodziłam. Witaj mi, witaj mi, witaj mi…” – słyszymy w „Pastorałce” śpiewanej przez „Rokiczanki”. Śnieżna aura klipu niezbyt odpowiada otaczającej nas rzeczywistości za oknem, ale z pewnością dobrze nastraja.
Zupełnie inna jest temperatura klasycznej kolędy „Mizerna, cicha” wykonywanej przez formację „Boguchwała”. Słyszymy wprawdzie „Wielkie zdziwienie: wszelkie stworzenie, cały świat orzeźwiony. Mądrość Mądrości, Światłość Światłości, Bóg – człowiek tu wcielony!” Jednak linia melodyczna i obrazy z ekranu kreują zaskakujące wrażenia.