Skutki powodzi z 2024 roku są wciąż odczuwalne szczególnie w powiecie kłodzkim. Od pierwszych godzin do chwili obecnej trwa pomoc humanitarna udzielana przez Diecezję Świdnicką oraz Caritas.
W Lądku-Zdroju, gdzie działa Centrum Pomocy dla Powodzian 30 kwietnia 2025 podsumowano aktualne rezultaty wsparcia. W rozmowach z powodzianami i wolontariuszami brali udział przedstawiciele kierownictwa Caritas Polska oraz biskup Diecezji Świdnickiej Marek Mendyk. Gospodarzem spotkań był ks. Aleksander Trojan – proboszcz parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, w której od siedmiu miesięcy koncentruje się aktywność pomocowa Caritas Diecezji Świdnickiej.
Dyrektor Caritas Polska ks. Janusz Majda oraz zastępca dyrektora Małgorzata Jarosz-Jarszewska odpowiedzialna za obszar programów krajowych wizytowali miejsca, które na co dzień służą różnorodną pomocą osobom znajdującym w trudnym położeniu materialnym, w tym powodzianom. W trakcie 2-dniowego pobytu w subregionie wałbrzyskim odwiedzili biuro Caritas Diecezji Świdnickiej, Centrum Wolontariatu, jadłodajnię wydającą posiłki ponad tysiącu osób dziennie, Niepubliczną Katolicką Szkołę Podstawową im. ks. prałata Dionizego Barana, Dom Opieki „Poranek” w Zagórzu Śląskim, w którym przebywają uchodźcy z Ukrainy oraz Dom Samotnej Matki w Pieszycach, magazyny żywnościowe powstałe dzięki dofinansowaniu z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a w Bardzie Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary oraz Dom Rekolekcyjny św. Anieli, gdzie organizowane są turnusy wytchnieniowe dla powodzian.
- Od lutego 2025 r., kiedy wdrożono kolejny kościelny program pomocowy „Powódź 2024 – Diecezja Świdnicka”, z usług biura w Lądku-Zdroju skorzystało ponad tysiąc osób. Caritas Polska przekazała dotąd ponad 12 mln zł w formie bezpośredniego wsparcia oraz kilkanaście tysięcy sztuk sprzętu AGD dla ofiar powodzi w Diecezji Świdnickiej – podkreślała podczas briefingu prasowego dyrektor Departamentu Programów Krajowych Caritas Polska Małgorzata Jarosz-Jarszewska.
- Widzimy, że nasza pomoc jest skuteczna, ale jednocześnie ciągle bardzo potrzebna. Wiele osób nadal nie wróciło do normalnego życia. Ich domy, warsztaty pracy, gospodarstwa zostały zniszczone. To, co udało się osiągnąć, zawdzięczamy ofiarności ludzi w całej Polsce. Każda złotówka, każda paczka, każde modlitewne wsparcie mają znaczenie. Serce boli, że nie możemy pomóc wszystkim tak, jakbyśmy chcieli – ale nie przestajemy próbować – mówił podczas briefingu dyrektor Caritas Polska ks. Janusz Majda
Trasa wizyty wiodła także przez kościół i klasztor franciszkanów w Kłodzku, gdzie straty popowodziowe liczone są w dziesiątkach milionów złotych. W Ścinawce Średniej, Ścinawce Dolnej i Ołdrzychowicach Kłodzkich przedstawiciele Caritas Polska wizytowali zabytkowe świątynie, plebanie oraz dom rekolekcyjny sióstr franciszkanek szpitalnych. Finałem odwiedzin w Diecezji Świdnickiej były spotkania z powodzianami i wolontariuszami oraz briefing prasowy w Lądku-Zdroju. Działające tam przy miejscowej parafii Biuro Centrum Pomocy dla Powodzian wciąż jest punktem duchowej i materialnej solidarności Kościoła z poszkodowanymi. Obejmuje ono od siedmiu miesięcy troską i wsparciem powodzian z kilkudziesięciu miejscowości powiatu kłodzkiego i ząbkowickiego.
- Jestem tutaj od samego początku, czyli od września ubiegłego roku. Najpierw pomagałam przy wydawaniu żywności i tak jest nadal. Wciąż przychodzi po tę pomoc wiele osób. Staram się nawiązywać kontakt z każdą osobą, bo myślę, że rozmowa i przyjazne gesty są dobrą formą wsparcia. (…) Obecnie żywność wydawana jest u nas dwa razy w tygodniu, ale ludzie codziennie potrzebują różnej pomocy. W biurze Centrum Pomocy dla Powodzian znajdują inne formy wsparcia, mogą porozmawiać i odzyskać nadzieję. Bardzo wiele zależy od tego, w jakim stopniu dana osoba została poszkodowana przez powódź, ale rana w sercu pozostaje. Widzę niestety, że ludzie godzą się ze swoją sytuacją – powiedziała wolontariuszka Caritas Diecezji Świdnickiej Maja Kucharska.
- Dziękuję wszystkim, którzy od pierwszych chwil włączyli się w dzieło pomocy: parafiom, wolontariuszom, pracownikom Caritas, wspólnotom, a także Wojskom Obrony Terytorialnej i Ochotniczym Strażom Pożarnym. Chcę też podziękować Caritas Polska za to, że rozumie potrzeby Kościoła lokalnego. Zniszczone świątynie i budynki służące wspólnotom, jak ta tutaj w Lądku-Zdroju, znów będą mogły służyć wiernym – dzięki wam – mówił biskup diecezji świdnickiej Marek Mendyk.
Szerszy komentarz i fotoreportaż odnoszący się do sytuacji społecznej na terenach dotkniętych powodzią z 2024 r. dostępny w blogu Kotowicz.pl
Poprzez: dai24.pl