Media w dzisiejszych czasach są postrzegane jako jeden z organów władzy. To właśnie dzięki nim dowiadujemy się codziennie wielu informacji z całego świata. Również, dzięki nim artyści są „skazani” na krytykę, przez osoby podające się za znawców muzyki (znawca muzyki czyt. osoba która wie m.in. co jest aktualnie modne, wie co będzie modne za jakiś czas bo przecież jeśli ona słucha tego co uważa za modne, to to na pewno jest modne !).
Konkursy, festiwale, sam byłem uczestnikiem wielu tego typu przedsięwzięć i wiem, że jeśli się wygrywa to jest się z siebie bardzo zadowolonym, czuje się wtedy ogromną radość oraz satysfakcję, że to co się robi zostaje docenione. Ale to nie trwa długo, przychodzi kolejny konkurs i porażka. Takie wahania nastrojów często demotywują nawet najlepszych. Nawet jeśli uważasz że masz ogromny talent, że potrafisz zachwycić wszystkich (a Twoja babcia musi pić dziennie trzy wiadra melisy na uspokojenie) i pewny siebie pójdziesz na eliminacje np. do programu „X-Factor” to może Cię spotkać niemiła niespodzianka i nie przejdziesz nawet precastingu (pierwszy etap eliminacji, na którym setki spoconych osób krzyczą do kamery „x-factor” tylko po to, żeby przez ułamek sekundy pokazać swoją bladą od zimna twarz w teleodbiorniku). Wiem, że programy tego typu mogą zniechęcić nawet świetnie zapowiadających się muzyków.
Droga, którą opisałem powyżej jest ciężka. Może dać Ci wiele satysfakcji, ale i też dużo cierpień i smutku. Chcąc wykreować swoja osobę w mediach i co za tym idzie, zacząć zarabiać na własnej twórczości musisz szukać innych, szybszych możliwości jakie dają nam media społecznościowe.
Internet to źródło ogromnej wiedzy oraz dużej szansy na pokazanie się. Portale społecznościowe, głównie mam tu na myśli Facebook’a pękają w szwach. Ludzie opisują swoje przeżycia, dzielą się ciekawymi stronami czy wreszcie dodają zdjęcia (najczęstszym zdjęciem jakie pojawia się na portalu jest tzw. „słit focia” z rąsi). Dzięki takim stronom, na których zalogowanych dziennie jest kilka/kilkanaście milionów ludzi można się znakomicie wypromować. Jak to zrobić ? Prosty przykład: tworzysz konto na FB (czyt. fejsbuku), zapraszasz znajomych – skomentuj kilku z nich zdjęcia i już jesteś rozpoznawalny. Jeszcze „polajkuj” jakąś fajną stronę, to wszystko ukaże się na Twojej tablicy i już wszyscy wiedzą, że Ty, to Ty.
Podobnie jest z muzyką. Musisz ją pokazać innym w odpowiednim miejscu oraz czasie.
A trawa jest zielona. Czemu miał służyć ten artykuł, poza stwierdzaniem rzeczy oczywistych?
Moim zdaniem artykul bardzo ciekawy, zgadzam sie z Toba w wielu sprawach.
Artykuł nadęty jak jego autor. Zgadzam się z wcześniejszym komentarzem.