Zarówno ze względu na wiatry historii, które sytuowały miasto pod wpływami różnych narodowościowo i kulturowo wpływów; także ze względu na rozmaitość religijną, jaka charakteryzowała w przeszłości i współcześnie społeczność lokalną; również pod kątem frakcji politycznych i ideowych kiedyś i dzisiaj – Ząbkowice Śląskie były i są, zapewne też będą wielobarwną tkaniną socjologiczną, bo nie da się opisać ani mieszkańców, ani wizerunku miasta i otaczających go miejscowości wiejskich jednym kolorem, ani nawet wskazać dominującej barwy; można to zauważyć szczególnie jesienią, gdy z naturalnych względów otoczenie przyrodnicze mieni się wieloma odmianami nie tylko wizualnego kolorytu, co może stanowić bogactwo, a na pewno skłania do zamyślenia, a czasem nawet i zafrasowania.
W cyklu pod nazwą TO, CO WIDZIMY w niedzielne poranki zamieszczamy charakterystyczne zdjęcia własne i nadsyłane do nas (zobacz formularz TWOJA WIADOMOŚĆ). Opis czy komentarz do zdjęcia za każdym razem będzie jak najkrótszy, bo obraz przemawia bardziej, niż słowa.