45-latek, który przy użyciu saperki zaatakował przechodnia w Wałbrzychu, uderzając go między innymi w twarz, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Dyżurny pierwszego komisariatu w Wałbrzychu otrzymał zgłoszenie o tym, że na Podzamczu 45-letni mieszkaniec miasta, podczas spaceru z psem, został zaatakowany przez innego mężczyznę tzw. saperką. Ostatecznie pokrzywdzonemu udało się uciec, ale z poważnymi obrażeniami twarzy trafił do szpitala. Z pierwszych ustaleń mundurowych wynikało, że sprawca uciekł w kierunku Książańskiego Parku Krajobrazowego.
Podjęte przez policjantów, wspartych o funkcjonariuszy Straży Pożarnej z kamerą termowizyjną, szeroko zakrojone działania poszukiwawcze, doprowadziły do zatrzymania podejrzanego 54-latka już po kilku godzinach. Mężczyzna ukrywał się w kompleksie leśnym. Policjanci zabezpieczyli narzędzie służące do popełnienia czynu zabronionego. Ustalili jednocześnie, że w momencie zdarzenia sprawca groził pokrzywdzonemu pozbawieniem życia. 54-latek odpowie teraz za usiłowanie zabójstwa, które ostatecznie skutkowało naruszeniem czynności narządów ciała powyżej 7 dni, za co grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 10 lat. Na wniosek Policji i Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, po przeanalizowaniu zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Rejonowy w Wałbrzychu zadecydował, że podejrzany już teraz najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
46-latka trafiła w środę wieczorem w ręce policjantów kryminalnych drugiego komisariatu. Podejrzana odpowie przed sądem za kradzież kart płatniczych, a także serię włamań na konto bankowe pokrzywdzonego w sprawie mężczyzny – teraz już jej byłego partnera.
Kobieta, będąc w mieszkaniu u ówczesnego partnera, wykorzystała jego nieuwagę i ukradła mu z mieszkania dwie karty płatnicze. Tego dnia, jak gdyby nigdy nic, wyszła z domu i od tego czasu zaczęła się ukrywać przed pokrzywdzonym. Ten natomiast, kiedy ostatecznie zorientował się, że padł ofiarą partnerki, gdyż z jego konta zniknęła spora ilość pieniędzy, bo blisko 5200 złotych, i ma problem z odzyskaniem gotówki, sprawę zgłosił policjantom drugiego komisariatu.
Ci natomiast, realizując zebrane w sprawie informacje, ostatecznie 8 stycznia późnym wieczorem zatrzymali podejrzaną w sprawie 46-latkę w jednym z mieszkań w Szczawnie-Zdroju. Kobieta kolejne godziny spędziła w policyjnej celi. Wczoraj usłyszała zarzuty w sprawie. Okazało się, że niestety znała kod PIN do kart, dlatego była w stanie wypłacić tak dużą sumę gotówki oraz zrobić serię zakupów w wałbrzyskich sklepach. Łącznie było to aż 17 tego typu czynów. Wałbrzyszanka stanie teraz przed sądem. Za kradzież oraz włamania na konto bankowe grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 10.
Dwa lata i ponad dwustu zatrzymanych poszukiwanych. Ci dwaj wałbrzyscy dzielnicowi doskonale znają swoje rejony służbowe.
Wszyscy policjanci, znając swoje środowisko, mogą zidentyfikować osoby poszukiwane. Korzystają oni z informacji od mieszkańców, analizując sytuację w rejonie i prowadząc obserwacje. Bezkonkurencyjni w tym temacie są dwaj wałbrzyscy dzielnicowi pierwszego komisariatu, którzy w ciągu dwóch ostatnich lat zatrzymali na terenie miasta oraz powiatu ponad dwieście osób poszukiwanych. To dzięki codziennej współpracy z mieszkańcami oraz różnego rodzaju instytucjami, a także innymi służbami oraz policjantami kryminalnymi specjalizującymi się w poszukiwaniu przestępców, dzielnicowi są w stanie zebrać informację o osobach ukrywających się przed organami ścigania, a skazanych przez sądy za popełnione przestępstwa lub wykroczenia, oraz o tych, które unikają stawienia się na czynności procesowe do różnego rodzaju postępowań karnych.
I chociaż zatrzymywanie osób poszukiwanych nie jest głównym zadaniem dzielnicowych, to asp. Błażej Gromniak i sierż. szt. Patryk Pieńkowski, którzy tworzą jeden policyjny patrol, już dawno opanowali to do perfekcji. Dzięki świetnej pamięci wzrokowej oraz doskonałemu rozpoznaniu w swoim rejonie służbowym wałbrzyscy mundurowi w ciągu ostatnich dwóch lat zatrzymali łącznie ponad dwieście osób poszukiwanych. Patrząc dokładnie na statystyki w roku 2023 było to sto jedenaście osób. W zeszłym roku policjanci również nie zeszli poniżej setki. Zatrzymali dokładnie sto jeden osób poszukiwanych. Część z nich „wpadła” na ulicy podczas policyjnych patroli, a część została zatrzymana przez funkcjonariuszy w miejscach zamieszkania bądź miejscach ukrywania się. Sporo poszukiwanych osób ostatecznie trafiło do zakładów karnych, gdyż zostało skazanych prawomocnymi wyrokami sądowymi na kary pozbawienia wolności.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl