Ponad 3,6 mln zł kosztowała rewitalizacja Parku Miejskiego im. Sybiraków w Ząbkowicach. Z tego ponad 2,5 mln zł wyniosło unijne dofinansowanie tego projektu pozyskane przez Gminę jeszcze w 2010 r. Oficjalnie nowy teren rekreacyjny dla Ząbkowiczan został otwarty w minioną sobotę.
Inwestycję rozpoczęto dopiero w 2012 r. Z niemałymi komplikacjami, o których informowaliśmy w naszym portalu, była ona realizowana przed kolejne dwa lata. Ostatecznie Park Miejski jest już użytkowany od kilu tygodni. Niewątpliwie miasto i jego mieszkańcy oraz goście zyskali miły dla oczu i rozległy teren, gdzie można odetchnąć od ulicznego szumu i poddychać czystsztym powietrzem. Park jest wyposażony w bardzo dużą ilość ławek, jest więc gdzie usiąść, są też liczne alejki, można więc także pospacerować. W dolnej części odtworzono w dawnym kształcie i uruchomiono fontannę. Zainstalowano nowe oświetlenie i mają być jeszcze kamery monitoringu wizyjnego. Jest duży plac zabaw, na którym – o ile tylko aura pozwala – cały czas widać zadowolone dzieci. Na konieczną korektę czeka kładka nad potokiem Zatoka, której wypukłość (w stylu japońskim) jest ewidentną przeszkodą nawet dla sprawnych osób. Nie ma nowej fontanny w górnej części parku (póki co straszą betonowe kielichy starego wodotrysku, co już było przedmiotem naszych relacji). Są jeszcze widoczne stare latarnie uliczne wzdłuż ul. Henryka Sienkiewicza, sama ta ulica „aż prosi się” teraz o kapitalny remont. Niedługo ma być odnowiony mur obronny, który jest częściowo podświetlany, ale nie wiadomo jaki będzie los niszczejącej Baszty Gołębiej, o czym już pisaliśmy nie jeden raz w naszym portalu. Kontrowersje budzi niecka fosy, o której sposobie użytkowania – jak już informowaliśmy w naszym portalu – nie wiadomo jeszcze niczego konkretnego. Niewątpliwie, mimo rozmaitych mankamentów, odnowiony Park Miejski cieszy oczy i wymagać będzie profesjonalnego i systematycznego utrzymania. Wiele zależy od samych mieszkańców, którzy już przed otwarciem parku toczyli, relacjonowany przez nasz portal, bój o to, czy na terenie parku można przebywać z psami. Będzie to z pewnością oglądany na co dzień i oceniany fragment miasta. Nie jest to bowiem zwykły „trawnik” czy skwerek, ale sporej wielkości założenie zielone, które zresztą drugi segment (za torami kolejowymi w kierunku stadionu miejskiego) również wymaga starannego zagospodarowania.
Uroczystość, która odbyła się 6 września br. była okazją, aby pochwalić się realizacją jednego z największych pod względem obszaru objętego rewitalizacją i pod względem kosztowym przedsięwzięcia podjętego w ostatnich latach przez ząbkowicki samorząd. Burmistrz Marcin Orzeszek poinformował o najważniejszych danych dotyczących tej inwestycji. Gośćmi ceremonii były przede wszystkim osoby skupione w Związku Sybiraków, w imieniu których przemawiał prezes zabkowickiego oddziału tej organizacji Włodzimierz Maj. Został on uhonorowany wyróżnieniem „Zasłużony dla Ząbkowic Śląskich”. Warto przypomnieć, że jeszcze w 2012 r. ząbkowiccy Sybiracy domagali się wskazania na terenie parku miejsca na obelisk lub pomnik upamiętniający tragiczne losy tysięcy Polaków wywożonych na Sybir. Wśród gości sobotniej uroczystości byli m.in. wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz, posłanki Monika Wielichowska i Teresa Świło oraz starosta ząbkowicki Roman Fester. Wszyscy vip-owie uczestniczyli też w ząbkowickiej odsłonie narodowego czytania Trylogii. Pomiędzy mieszkańcami, oglądającymi odbywającymi się w niecce fosy uroczystość z alejek parkowych, dała się zauważyć obecność: Romana Miszkiewicza, Józefa Marcinkowa i Krzysztofa Kotowicza, czyli byłych burmistrzów Ząbkowic. W programie znalazły się też występy przedszkolaków oraz koncert zespołu „Breslauer Coctail”.