Oświetlenie całych autostrad i dróg lokalnych jest dobrodziejstwem znanym w niektórych krajach zachodniej Europy. Jednak oświetlanie skrzyżowań jest już standardem i w Polsce. Z wyjątkiem Ząbkowic.
Sprawdziliśmy w najbliższej okolicy. W Kłodzku oświetlone są wszystkie skrzyżowania z drogą krajową nr 8, którymi wyjeżdża się z tego miasta. I to niezależnie od tego czy rozjazdy są wyposażone w sygnalizację świetlną czy też nie. W Bardzie jasno jest także na obu, dość zresztą niebezpiecznych wylotach z miasta na „ósemkę”.
Na terenie Gminy Ząbkowice jest inaczej, to znaczy …jest ciemno! Oddane pod koniec października br. przebudowane skrzyżowanie drogi powiatowej w Braszowicach z drogą krajową tonie w ciemnościach. Nie ma nawet urządzeń odblaskowych (poza znakami drogowymi). Nie świecą gęsto ustawione latarnie i nie działa sygnalizacja świetlna, która miała rzekomo zapewnić bezpieczeństwo pieszym przechodzącym przez ruchliwą jezdnię. Jest wiele innnych zastrzeżeń do jakości nowego skrzyżowania, ale do tematu będzemy wracać. Identycznie jest na całym węźle przy nowej obwodnicy Ząbkowic z krajową „ósemką”, co zresztą już zauważyliśmy w naszym portalu kilka miesięcy temu. Tam wprawdzie nie ma (formalnie) miejsca dla pieszych, ale widoczność (szczególnie przy mgle lub opadach atmosferycznych) zapewniają jedynie światła przy okolicznej stacji paliw oraz same sygnalizatory. Po zjechaniu z tego skrzyżowania, gdy wjeżdża się do centrum, zapada już całkowita ciemność, co na łukach tego zjazdu nie poprawia poziomu bezpieczeństwa. Latarni jest tam bez liku, ale żadna nie świeciła od lipca, kiedy to „z pompą” oddano obwodnicę (relacjonowaliśmy to wydarzenie w naszym portalu). Na szczęście jaśniej jest na kolejnych skrzyżowaniach „ósemki” wzdłuż Ząbkowic oraz na jedynym ząbkowickim rondzie w okolicy strefy ekonomicznej.
Pozostaje w sferze domysłów, że utrzymywanie w ciemnościach nowowybudowanych skrzyżowań i rozjazdów na terenie Gminy Ząbkowice wynika z oszczędności. Rachunki, nawet za energooszczędne lampy, ktoś musiałby zapłacić. Co będzie, gdy niebezpieczne dla pieszych i bardzo kolizyjne dla pojazdów miejsca, z powodu ciemności okażą się niebezpieczne nie tylko teoretycznie?