Opinia wygłoszona wczoraj na żywo w TVN24 przez wrocławskiego aktywistę politycznego Władysława Frasyniuka wywołała bardzo duży rezonans, o czym informowaliśmy w naszym serwisie. Są głosy krytyczne, ale pojawiają się także wypowiedzi „dalej idące”.
Oczekiwanie przeprosin za słowa szkalujące polskich żołnierzy wypowiedział dzisiaj były minister obrony i polityk Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak. Takie słowa nigdy nie powinny paść, bo są odbierane jako ocena wszystkich żołnierzy czy funkcjonariuszy. Nawet jeśli Frasyniukowi nie odpowiada zachowanie konkretnych żołnierzy to jest zbyt doświadczonym politykiem, by w taki sposób mówić. Chciałbym, żeby za te słowa przeprosił, one zbudowały fatalne emocje – stwierdził dzisiaj rano wałbrzyski parlamentarzysta na antenie Polsat News.
Granice muszą być szczelne. Powinniśmy natomiast zrobić wszystko, żeby konkretnym osobom starać się pomóc – ocenił @TomaszSiemoniak gość @GrzegorzKepka @Graffiti_PN https://t.co/WmUDXH0pua
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) August 23, 2021
Kilka godzin później, wywodząca się z Wrocławia posłanka Platformy Obywatelskiej Klaudia Jachira, na portalu społecznościowym zamieściła wpis nie mniej prowokacyjny, od głosu byłego działacza antykomunistycznej opozycji. Znana z kontrowersyjnych wystąpień medialnych opublikowała jedno zdanie: Polacy tak samo pomagają uchodźcom, jak kiedyś Żydom w czasie wojny.
Polacy tak samo pomagają uchodźcom, jak kiedyś Żydom w czasie wojny.
— Klaudia Jachira (@JachiraKlaudia) August 23, 2021