W subiektywnej prasówce – w każdy poniedziałek rano – dostarczamy Państwu fragmenty artykułów, jakie ukazały się w minionych kilku dniach w lokalnych gazetach i portalach internetowych.
Wysokie Obcasy.pl(pod datą 13.08.2016) zamieściły reportaż ze Złotego Stoku, którego postacią centralną jest właścicielka Kopalni Złota.
Taki problem to nie problem – to ulubione powiedzonko Eli Szumskiej, które niejednego doprowadziło do szału. Ale dzięki niemu oraz niezachwianej wierze w marzenia dzisiaj na swojej wizytówce ma napis „właścicielka kopalni złota”. Złotostocką kopalnię zamknięto w 1961 r. W tym samym roku urodziła się Szumska. 35 lat później otworzono w Złotym Stoku trasę turystyczną i potrzebny był przewodnik. Ela postanowiła zdać wewnętrzny egzamin i kolejny raz postawiła wszystko na jedną kartą, rezygnując z lepiej płatnej pracy sprzedawcy na rzecz niepewnej i mniej płatnej posady przewodniczki. (…) W końcu znalazł się dyrektor banku, który uwierzył w Eli marzenia. Był rok 2001. Ela została właścicielką kopalni złota. – Zastawiłam wszystko, co miałam, całe gospodarstwo w Laskach pod Złotym Stokiem, dom, krowę żywicielkę Brygidę, i wzięłam pożyczkę. Rozpoczęłam dziesięć lat skromnego życia bez szaleństwa, kiedy to każda złotówka szła w kopalnię. Nie znosiłam czasu, kiedy zbliżały się święta, bo nie mogłam kupić dzieciom fajnych prezentów. Córki Eli wspominają dzieciństwo jako sielankowe i bajkowe. Młodsza Małgosia opowiada: – Mama Ela zawsze miała dla mnie coś słodkiego w zanadrzu, bo byłam strasznym łasuchem. Pamiętam, jak w domu było dość biednie, a ja rozpaczałam, że chcę marsa! Musiałam widzieć gdzieś reklamę i ubzdurałam sobie, że albo mars, albo śmierć. Mama roztopiła na piecu czekoladę, bo to akurat miała, i powiedziała, że to mars, tylko że się roztopił. Zajadałam, aż mi się uszy trzęsły. Tak było zawsze. Mama potrafiła też z moim wtedy siedmioletnim bratem Jackiem wrzucić fajerwerki do muszli klozetowej, żeby sprawdzić, co się stanie. I stało się, byliśmy przez kilka dni bez toalety. Dziesięć lat wyrzeczeń przyniosło efekty. Do Złotego Stoku tłumnie przyjeżdżają turyści. W 2015 r. było ich 180 tys. Według statystyk to jedna z najczęściej odwiedzanych atrakcji turystycznych Dolnego Śląska. – Złotem są właśnie turyści – mówi Szumska. – Pod ziemią złoto ciągle drzemie. Ale jego eksploatacja jest niezwykle droga. Szumska doskonale pamięta pierwsze zejście do kopalni. Zanim jeszcze trasa turystyczna została otwarta, wspólnie z grotołazem wczołgała się do Sztolni Czarnej. Zjechali osiem pięter po linie. Kilkaset metrów pod ziemią zobaczyła ogromny wodospad. – Marzyłam, aby każdy mógł go oglądać – opowiada. Udało się i dzisiaj jeździ w tym miejscu pomarańczowy pociąg wożący turystów.
Wiadomości Powiatowe (nr 32/2016) informują o nietypowych problemach samorządowców w Gminie Ciepłowody.
– Złożyliśmy wnioski na przebudowę kilku dróg na terenie naszej Gminy. Nasze wnioski pozytywnie przeszły weryfikację, ale tylko jeden – na remont drogi w Wilamowicach – otrzymał dofinansowanie – mówi wójt Łukasz Białkowski. – Pozostałe trzy wnioski nie przeszły z racji tego, że dużo punktów tracimy za tzw. wskaźnik „G”, czyli wysokość dochodów na jednego mieszkańca. Ten wskaźnik jest u nas bardzo wysoki, co powoduje, że mimo pozytywnej weryfikacji nasze wnioski stale trafiają na listy rezerwowe. Przykładem mogą tu być środki przyznane Gminie na likwidację azbestu. – W pierwszym rozdaniu również trafiliśmy na listę rezerwową. Udało się pozyskać środki dopiero po prośbach i pismach wysyłanych do różnych instytucji, łącznie z ministerstwem. Pula pieniędzy została zwiększona i w końcu otrzymaliśmy dofinansowanie – tłumaczy wójt Ciepłowód. Kolejnym przykładem jest wniosek do programu Odnowa Dolnośląskiej Wsi. – Złożyliśmy wniosek na remont świetlicy wiejskiej w Piotrowicach Polskich i Baldwinowicach. Również przeszliśmy pozytywnie weryfikację, ale z powodu wysokiego wskaźnika otrzymaliśmy mało punktów i w pierwszym terminie nie uzyskaliśmy dofinansowania. Pieniądze przyznano nam dopiero po zwiększeniu przez Urząd Marszałkowski środków na ten cel – mówi wójt – obecnie jesteśmy na etapie wyłonienia wykonawcy. Remont drogi w Wilamowicach wstępnie ma kosztować 184 tysiące złotych. Faktyczna cena będzie znana dopiero po przetargu.
Doba.pl(pod datą 18.08.2016) zamieszcza relację z konsultacji społecznych wokół rewitalizacji Ziębic.
W dniach 15 lipca – 9 sierpnia br. odbyło się 28 spotkań z mieszkańcami gminy Ziębice poświęconych przygotowaniu „Lokalnego Programu Rewitalizacji Gminy Ziębice”, współfinansowanego z Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Pomoc Techniczna 2014 – 2020. Organizatorem spotkań był Urząd Miejski w Ziębicach przy współpracy z sołtysami. Prowadzili je niezależni moderatorzy dyskusji spoza gminy Ziębice, co miało na celu zapewnić obiektywne podejście do lokalnych tematów i problemów mieszkańców. Spotkania rozpoczynały się od projekcji spotu prezentującego główne cele rewitalizacji i obszary zdegradowane w gminie Ziębice, które zostaną w pierwszej kolejności poddane procesowi rewitalizacji, tj.: Rynek w Ziębicach, Park Miejski w Ziębicach oraz centrum Henrykowa. W kolejnej, warsztatowej części zebrani dyskutowali o dwóch aspektach rewitalizacji: tzw. rewitalizacji twardej, czyli wszelkiego typu działaniach mających na celu poprawę infrastruktury oraz o rewitalizacji miękkiej, dotyczącej sfery społecznej. Najczęściej wskazywane przez mieszkańców propozycje działań rewitalizacyjnych dotyczyły: poprawy infrastruktury technicznej dróg, chodników i budynków mieszkalnych oraz zabytków, remontu lub braku świetlic wiejskich, w których mieszkańcy mogliby się spotykać i integrować, dostępu do komunikacji miejskiej, braku placów zabaw dla dzieci i obiektów sportowych, zaadoptowania i oznakowania tras rowerowych, zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców poprzez umieszczenie elementów infrastruktury drogowej, które ograniczyłyby prędkość przejeżdżających przez miejscowości samochodów. Działania rewitalizacyjne o charakterze społecznym, które wskazywali zebrani mają na celu wzmocnienie lokalnych więzi oraz pobudzenie aktywności społecznej, przede wszystkim młodzieży i seniorów. Uczestnicy podkreślali również pogłębiającą się izolację społeczną widoczną zwłaszcza wśród osób starszych.
Gazeta Ząbkowicka (nr 151/2016) podaje wiadomość z Gminy Stoszowice ważną dla miłośników aktywnego wypoczynku.
Pod koniec zeszłego roku Gminie Stoszowice udało się nieodpłatnie przejąć od PKP działkę numer 330. Jest to część nasypu po kolei sowiogórskiej o powierzchni 1,6035 ha w obrębie Srebrnej Góry. Obecnie trwają prace porządkowe polegające na usuwaniu zakrzaczeń i niwelacji terenu w celu udrożniania przejazdu. – Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem jeszcze w tym roku będziemy mogli przemieszczać się pieszo lub rowerem historyczną trasą kolei sowiogórskiej z dolnej części Srebrnej Góry przez wiadukt żdanowski aż na przełęcz i dalej mostem wiszącym (Żelaznym) w kierunku Nowej Rudy. To co charakteryzuje ten odcinek, to przepiękne widoki i delikatny kąt nachylenia – wyjaśnia wójt Paweł Gancarz.
Express-miejski.pl(pod datą 17.08.2016) pisze o sportowych zmaganiach drużyny piłkarskiej z Barda.
Unia Bardo bez punktów na inaugurację, odmłodzony Orzeł remisuje w Nowej Rudzie. Złotostocka Unia lepsza w derbach klasy okręgowej, Sparta pokonuje Henrykowiankę. Osłabiona Unia Bardo przegrała 1:2 (0:2) na inaugurację rozgrywek ze spadkowiczem z trzeciej ligi – Foto-Higieną Gać. Gospodarze do meczu przystąpili bez Szabata i Chamerskiego, cały mecz na ławce spędził kontuzjowany Okrojek, z boiska z kontuzją szybko zszedł Idzi, a tylko na ostatnie trzydzieści minut na murawie zameldował się Zieliński. W pierwszej jedenastce bardzian pojawiło się pięć nowych nazwisk: bramki gospodarzy strzegł Gembara, parę środkowych stoperów z Włodarczykiem tworzył Czachor, w środku pomocy oprócz Wiszowatego grał jeszcze Kuska i Robak, zaś na skrzydle pojawił Stawiarz, dla którego sobotni występ był w ogóle pierwszym spotkaniem z nową drużyną. Zawodnik ten nie odbył żadnego treningu z zespołem i zagrał poniekąd z konieczności, gdyż w kadrze Unii oprócz Brzęczkowskiego brakowało drugiego młodzieżowca. Sam mecz nie zachwycił. Bardzianie szybko stracili gola po ładnej akcji rywali i celnym uderzeniu zza pola karnego autorstwa Synowca. Po stronie gospodarzy szczęścia szukali Robak i Idzi, ale ten pierwszy uderzył obok bramki, a strzał tego drugiego nie sprawił problemów golkiperowi gości. Na 15. minut przed końcem pojedynku po stracie w środku pola przez Zielińskiego Foto-Higiena Gać wyszła z groźną akcją. W polu karnym Gembara sfaulował gracza przyjezdnych i arbiter wskazał na wapno. Z jedenastu metrów nie pomylił się Pożarycki i goście prowadzili 2:0. Cztery minuty przed końcem kontaktowego gola dla bardzian po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zdobył Mirosław Włodarczyk i do ostatniego gwizdka sędziego były emocje – w końcówce bliżej zdobycia kolejnego gola byli przyjezdni, jednak ostatecznie mecz zakończył się jednobramkową wygraną Foto-Higieny, a Unia swoich punktów będzie w następnej kolejce szukać w Kątach Wrocławskich.
TV Sudecka (pod datą 11.08.2016) podało komunikat związany z wykryciem przez Policję nielegalnej plantacji w Kamieńcu Ząbkowickim.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich i Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, w wyniku wspólnych działań zlikwidowali olbrzymią plantację konopi i zabezpieczyli znaczną ilość krajanki tytoniowej. Łącznie zabezpieczono ponad 4,6 tys. krzewów konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu oraz gotowy susz, a także blisko 12,3 tony nielegalnej krajanki tytoniowej i liści tytoniu o wartości blisko 8 milionów złotych, gdzie straty, jakie mógł ponieść Skarb Państwa z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego, to prawie 9 milionów złotych. Do realizacji doszło po tym, jak funkcjonariusze prowadząc działania operacyjne uzyskali informację, z której wynikało, że na terenie gminy Kamieniec Ząbkowicki może znajdować się nielegalna plantacja konopi indyjskich. Po zlokalizowaniu i sprawdzeniu wytypowanego miejsca okazało się, że w polu kukurydzy „plantator” zrobił 15 odrębnych działek o łącznej powierzchni ponad 30 arów, na których uprawiał zabronione rośliny. Policjanci zabezpieczyli łącznie 4,6 tys. krzewów w różnej fazie wzrostu.
Polskie Radio Wrocław (pod datą 18.08.2016) udostępniło rozmowę (KLIKNIJ i WYSŁUCHAJ) z wojewodą dolnośląskim Pawłem Hreniakiem.
Na początku września wejdą w życie przepisy o dekomunizacji przestrzeni publicznej. Chodzi ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Samorządy będą miały rok na zmianę kontrowersyjnych nazw. Jeśli tego nie zrobią wojewodowie po konsultacjach z historykami IPN będą zmieniać nazwy unieważniając uchwały samorządów. Takie decyzje będą zapadać po konsultacjach z historykami – mówił w Rozmowie Dnia Radia Wrocław wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak. Według wojewody Hreniaka dawnych patronów powinni zastąpić lokalni bohaterowie. Jak zapewnił wojewoda dolnośląski zmiany nazw ulic po wejściu w życie ustawy o dekomunizacji przestrzeni publicznej nie spowodują konieczności wymiany dowodów osobistych. Dokumenty będą obowiązywać do czasu wygaśnięcia ich ważności. (…) W całym kraju zmianie mają ulec nazwy około 1500 ulic i placów.
Gdyby w lokalnych mediach został pominięty jakiś ważny temat – prosimy o kontakt z nami – poprzez formularz TWOJA INFORMACJA. Zajmiemy się sprawą, o której do nas napiszesz.
Po zapoznaniu się z niniejszą informacją, poprzez kliknięcie na „Przejdź do serwisu” lub zamknięcie tego okna zgadzasz się na to, aby Twoje dane osobowe były przetwarzane w taki sposób jaki został omówiony w regulaminie oraz niniejszej polityce (https://sudeckiefakty.pl/cookies)
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.