Funkcjonariusz wałbrzyskiej Policji, będący w czasie wolnym od służby, rozpoznał i zatrzymał poszukiwanego przestępcę dzięki swojej czujności i wyjątkowej pamięci do szczegółów.
Jeden z wałbrzyskich funkcjonariuszy, który na co dzień pełni służbę w wydziale kryminalnym Komendy Miejskiej, spędzał wolny czas w Świebodzicach. W trakcie spaceru jego uwagę przykuł mężczyzna, którego charakterystyczne tatuaże od razu wydały mu się znajome. Policjant skojarzył tatuaże z wizerunkiem poszukiwanego sprawcy kradzieży rozbójniczej, która miała miejsce w 2023 roku. Tatuaże, które zwróciły uwagę policjanta, były dokładnie opisane w policyjnych bazach danych i pojawiały się na zdjęciach z monitoringu.
Funkcjonariusz, mimo, że był poza służbą, nie zignorował swojego przeczucia i przystąpił do działania. Podjął interwencję zatrzymując mężczyznę i jednocześnie powiadomił dyżurnego Policji o zaistniałej sytuacji. Dość szybko, bo kilka minut później na miejscu pojawił się patrol Policji, który przejął zatrzymanego. Mężczyzna został przewieziony do najbliższej jednostki Policji, gdzie po dokładnym sprawdzeniu jego tożsamości potwierdzono, że jest to poszukiwany 45-letni. Jak wynikało z policyjnych systemów mężczyzna jeszcze we wrześniu 2023 roku dokonał kradzieży rozbójniczej.
Jak wynika z akt śledztwa w jednym z wałbrzyskich marketów doszło do kradzieży art. spożywczych o wartości 230 złotych. W trakcie popełniania czynu sprawca został zauważony przez pracownika ochrony, który podjął wobec niego interwencję. Jak ustalono 45-latek nie miał jednak zamiaru poddać się i podjął fatalną dla swojej przyszłości decyzję. Początkowo szarpał pracownika ochrony, następnie odepchnął go i zbiegł ze sklepu. Groźba użycia przemocy lub jej bezpośrednie użycie w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego mienia jest poważnym przestępstwem. Za czyn z art. 281 kodeksu karnego przewidziana jest kara pozbawienia wolności do 10 lat. Wałbrzyszanin odpowie teraz za taki czyn przed sądem.
Na ul. Uczniowskiej w Wałbrzychu doszło do pościgu, który zakończył się zatrzymaniem kierowcy łamiącego prawo.
Pościg rozpoczął się na ul. Uczniowskiej w Wałbrzychu, gdy policyjny patrol ruchu drogowego z grupy „Speed”, wydał kierującemu polecenie do zatrzymania się w związku z popełnionym wykroczeniem. Kierowca jednak, zamiast zatrzymać się na sygnał funkcjonariuszy, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg, który przebiegał przez kilka kolejnych kilometrów. Mężczyzna próbował zgubić ścigających go policjantów, rozpędzając pojazd do znacznych prędkości. Ta próba jednak się nie udała, gdyż kierujący miał za sobą bardzo doświadczonych funkcjonariuszy z wałbrzyskiej drogówki, wyposażonych w nieoznakowany radiowóz, przeznaczony do zwalczania właśnie takich przestępców.
Dzięki profesjonalizmowi i determinacji policjantów pojazd został zatrzymany na wysokości zjazdu do Modliszowa. Z kierownicą znajdował się 28-letni mężczyzna. Następnym krokiem było dokładne ustalenie danych kierującego oraz jego upewnień do kierowania. Okazało się, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, wydany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu oraz cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami przez Prezydenta Miasta Wałbrzycha. 28-latek usłyszy teraz zarzuty za niestosowanie się do zakazu sądowego, prowadzenie pojazdu pomimo cofniętych uprawnień oraz niezatrzymanie samochodu do kontroli drogowej. Grożą mu surowe konsekwencje prawne, w tym kara pozbawienia wolności do lat 5. Funkcjonariusze nie mogli przymknąć oka także na wykroczenia drogowe, które popełnił kierujący. Za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym powyżej 50 km/h oraz poruszanie się pojazdem niedopuszczonym do ruchu, sprawca otrzymał mandaty karne na łączną sumę 4000 złotych i 16 punktów karnych.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl