Niespełna miesiąc temu podawaliśmy w naszym portalu wyniki poszczególnych samorządów z naszego powiatu w zakresie pozyskiwania środków zewnętrznych w 2017 r. Niedługo po naszej publikacji Gmina Kamieniec Ząbkowicki, która już wtedy była w czołówce, otrzymała kolejne dotacje i tym samym wysunęła się na wyraźną pierwszą pozycję.
Kamieniecki samorząd po pierwszym kwartale bieżącego roku zajmował niekwestionowaną pierwszą pozycję jeśli chodzi o wysokość jednorazowego wsparcia. Kwota ponad 4,7 mln zł, jaka została przyznana w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Dolnego Śląska na kontynuację rewitalizacji kompleksu pałacowo-parkowego – jak dotąd – jest nie do przebicia. Po czterech miesiącach br. Gmina Kamieniec Ząbkowicki stoi także na pierwszym miejscu pod względem sumy pozyskanych w 2017 r. dotacji na projekty inwestycyjne. Do sumy już przyznanego wsparcia z różnych linii pomocowych dodać bowiem należy dwie kolejne decyzje, jakie zapadły w kwietniu br. 35 490 zł przydzielił Terenowy Fundusz Gruntów Rolnych na remont drogi nr 240 we wsi Sławęcin. Natomiast 210 200 zł kamieniecka gmina uzyskała z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Infrastruktura domów kultury” na doposażenie tzw. „Czerwonego Kościółka”, który to zabytek jest miejscem predysponowanym do organizacji ekspozycji, konferencji i koncertów. Obie najnowsze informacje to razem ponad 245 tys. zł, co w połączeniu z wcześniej już podaną wartością daje ponad 6 520 000 zł, jakie tylko w 2017 r. zasilą budżet Gminy Kamieniec Ząbkowicki na realizowane tam projekty inwestycyjne.
W tym czasie, według dostępnych nam danych, nie zmienia się klasyfikacja pozostałych samorządów. Na miejscu drugim pozostaje Gmina Stoszowice – prawie 6,4 mln zł, na trzecim Bardo – 4,7 mln zł. Dalej kolejno: Powiat Ząbkowicki – ponad 1,1 mln zł, Gmina Złoty Stok – 600 tys. zł i Gmina Ząbkowice Śląskie – ponad 440 tys. zł. Warto w tym miejscu dodać, że publikowane są już sprawozdania budżetowe za rok 2016 i wkrótce będziemy mogli podsumować efektywność poszczególnych urzędów za cały miniony rok kalendarzowy.
O wynikach pracy podległych sobie służb gminnych Marcin Czerniec – wójt Gminy Kamieniec Ząbkowicki mówił w trakcie sesji rady gminy w miniony piątek. Dodatkowym powodem do sporej satysfakcji, ale też źródłem wsparcia finansowego, o jakim była mowa, jest Centrum Integracji Społecznej. Jedyny taki projekt społeczny, jaki jest realizowany w Powiecie Ząbkowickim i jeden z nieco ponad 100 w całym kraju. Poprzez CIS mieszkańcom gminy uczestniczącym w projekcie w 2016 r. wypłacono ponad 540 tys. zł w ramach świadczeń integracyjnych. Jak w swoim sprawozdaniu poinformował kierownik Centrum Marek Błasik, ubiegłoroczne przychody Centrum wyniosły ponad 470 tys. zł przy poniesionych kosztach na poziomie ponad 460 tys. zł. CIS systematycznie współpracuje z Urzędem Gminy oraz pozostałymi instytucjami samorządowymi, dzięki czemu procesowi reintegracji zawodowej i społecznej można było objąć 120 osób. W strukturze Centrum prowadzone są m.in. warsztaty: gastronomiczny, rękodzieła artystycznego, stolarski i ogrodniczo-porządkowy. Zarówno włodarz, jak i kamienieccy radni przyjęli z uznaniem raport szefa CIS-u w postaci profesjonalnej prezentacji multimedialnej zawierającej nie tylko statyczne infografiki, ale też krótkie obrazy video.
W części roboczej bez sprzeciwu przeszły uchwały dotyczące regulacji tegorocznego budżetu gminnego, wieloletniej prognozy finansowej i zarządzenia wyborów uzupełniających na sołtysa wsi Ożary. Nie obyło się natomiast wokół niejasności wokół dwóch projektów uchwał zgłoszonych przez grupę radnych firmowaną przez przewodniczącego Aleksandra Ciapkę. Oba dotyczyły zmiany uchwały Rady Gminy z 2010 r. w sprawie ustalenia tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych nauczycieli pełniących funkcje kierownicze, psychologów, logopedów, pedagogów, doradców zawodowych, nauczycieli prowadzących zajęcia rewalidacyjne oraz realizujących w ramach stosunku pracy obowiązki określone dla stanowisk o różnym tygodniowym obowiązkowym wymiarze godzin. Ponieważ oba dokumenty wzajemnie wykluczały się i nie były opiniowane przez właściwą komisję, wzbudziły kontrowersje i polemikę pomiędzy dwiema grupami radnych. Jeszcze większym zaskoczeniem był fakt, że radni opozycyjni względem wójta, zgłaszający oba projekty, jeden z nich gremialnie odrzucili w głosowaniu, choć wcześniej opowiadali się za jego rozpatrzeniem.
Sesja Rady Gminy Kamieniec Ząbkowicki odbyła się w godzinach popołudniowych w piątek poprzedzający długi majowy weekend i to jeszcze w dniu, gdy nad naszą okolicą szalała zimowa pogoda. Być może tym okolicznościom można zawdzięczać, iż obrady nie trwały długo, choć chwilami ich temperatura była podwyższona, jak choćby w czasie wymiany zdań wokół bieżących informacji, jakie prezentował wójt Marcin Czerniec. Tego samego dnia wieczorem, włodarz odniósł się do zachowań swoich oponentów, pisząc na fanpejdżu m.in.: „Opozycja jaka jest, każdy widzi… 8 osób, którym się wydaje, że są przeciw wójtowi, a w rzeczywistości są przeciw naszej gminie. Przykre, ale prawdziwe. Na szczęście nasza społeczność jest ponad podziałami, które można zobaczyć na sesjach.”