- Mężczyzna co najmniej od maja tego roku znęcał się psychicznie i fizycznie nad trzyletnim dzieckiem swojej partnerki.
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzych otrzymał informację od pracowników pomocy społecznej o tym, że w jednej z wałbrzyskich rodzin mieszkających na Sobięcinie najprawdopodobniej od pewnego czasu dochodzi do znęcania się nad dzieckiem.
Z samego rana policjanci zapukali do drzwi mieszkania, w którym miało dojść do przemocy. Od razu zauważyli, że trzylatek ma ślady fizycznego znęcania się nad nim. Obrażenia widoczne były na twarzy, a jak się później okazało, także na całym ciele chłopca. Policjanci udali się z dzieckiem do szpitala, aby ustalić, czy obrażenia nie zagrażają jego życiu. Na miejscu zatrzymali natomiast 21-letniego mężczyznę, podejrzewanego o pobicie chłopca. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy potwierdził psychiczne i fizyczne znęcanie się 21-latka nad jego pasierbem, które trwało od maja tego roku. Wstępnie ustalono, że małoletni doznał średniego uszczerbku na zdrowiu. Zatrzymany wałbrzyszanin usłyszał już zarzuty.
Dwa dni później sąd na wniosek policjantów i prokuratury, zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara 7,5 roku pozbawiania wolności, gdyż działał w warunkach powrotu do przestępstwa. Poszkodowany chłopczyk do czasu wyjaśnienia sprawy trafił do wałbrzyskiego domu małego dziecka, gdzie zapewniona została mu specjalistyczna pomoc.
Należy reagować, kiedy jesteśmy świadkami przemocy w rodzinie. Wyzwiska, groźby, bicie i krzywdzenie bliskich jest przestępstwem ściganym przez prawo. Każdy taki przypadek powinien być zgłoszony policjantom, którzy zawsze pomogą przerwać spiralę przemocy.
- Policyjny helikopter Bell 407 wylądował na terenie szpitala przy ul. Sokołowskiego w Wałbrzychu.
Akcja związana była z transportem serca do przeszczepu, które należało jak najszybciej dostarczyć do jednej z warszawskich placówek medycznych. Policyjny śmigłowiec po raz pierwszy przyleciał do Wałbrzycha na takie działania mające na celu ratowanie ludzkiego życia. Wylądował we wtorek tuż po godzinie 16:00 na lądowisku Specjalistycznego Szpitala im. dra Alfreda Sokołowskiego. Już po kilku minutach funkcjonariusze prowadzący akcję otrzymali sygnał, że medyczny zespół transplantacyjny i serce do przeszczepu jest gotowe do transportu. Chwilę później jeden z najważniejszych organów wewnętrznych człowieka był już w helikopterze, który następnie wzniósł się do góry i udał prosto do Warszawy. W ciągu dwóch godzin serce miało zostać dostarczone do jednego ze szpitali w stolicy.
Wierzymy, że operacja na sercu się udała, a osobie, która przeszła przeszczep, życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia!
Poprzez: KMP Wałbrzych