Od przeprosin za błędy popełniane w trakcie 8-letnich rządów swojej partii zaczęli wczorajsze spotkanie z mieszkańcami Ziemi Ząbkowickiej parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej. Gospodarzem konferencji w sali reprezentacyjnej Ratusza był burmistrz Ząbkowic Śląskich Marcin Orzeszek, który jest nieprzerwanie od 2010 roku liderem PO w Powiecie Ząbkowickim.
Pozycja Polski w Unii Europejskiej, projekt zmiany Konstytucji RP zainicjowany przez Prezydenta Andrzeja Dudę, działania rządu Beaty Szydło i kierunki polityki prowadzonej przez Jarosława Kaczyńskiego – to były zasadnicze punkty, w ramach których parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej poddawali zdecydowanej krytyce Prawo i Sprawiedliwość. Padły nawet przeprosiny za to, że PO dopuściło do dwukrotnego wyborczego zwycięstwa PiS w 2015 r. Od tego czasu – zdaniem gości – postępuje „degradacja demokracji prowadzona przez państwo PiS”. Zdaniem polityków PO „deprecjonowanie autorytetów na przykładzie Lecha Wałęsy” i „pogłębianie podziałów” są w interesie opcji rządzącej. Zachęcali do zapoznania się z programem swojego ugrupowania oraz zgłaszania uwag, wniosków i propozycji do tego dokumentu. Wyrażali też przekonanie, że „w wyniku ciężkiej pracy, błędów konkurencji, także tej w ramach opozycji” PO odzyska poparcie społeczne i przy wyborach odzyska władzę.
Ze strony obecnych na spotkaniu padało wiele pytań i sugestii dotyczących przede wszystkim komunikowania się PO z wyborcami. Większość osób podpowiadała radykalne działania, ale były też głosy skłaniające się ku – jak to określono – „zabijaniu kulturą”. Wśród kwestii merytorycznych pojawiła się problematyka prawa budowlanego, którego od wielu lat nie zmieniono tak, by inwestorom ułatwić realizowanie przedsięwzięć. Poruszono również sprawę polityki fiskalnej państwa, która powinna sprzyjać przedsiębiorcom. Innym postulatem było też oczekiwanie zwolnienia od podatków emerytur. W dyskusji dominowało jednak powtarzające się żądanie aktywności PO w sferze „propagandy, której brakuje”. Zdaniem wielu osób „PO tańczy tak jak zagra PiS” i nie ripostuje tego, co przez media przekazuje opcja rządząca. Niektórzy z wypowiadających się, twierdzili, że „PiS nachalnie przekazuje swoje poglądy przez media publiczne, a także w TV Republika i TV Trwam” oraz, że „kształtuje poglądy swoich wyborców wpływając na nich poprzez Kościół”. Sfera relacji Państwo – Kościół była poruszana zarówno przez uczestników spotkania, jak i przez polityków PO, choć pojawiały się w tym przypadku rozbieżne opinie. Nawiązując do budzącej emocje sprawy Tragedii Smoleńskiej jeden z obecnych zaproponował, aby PO wzięła pod uwagę, że w 2010 r. zginęli również posłowie tej partii i „należałoby zorganizować swoje obchody upamiętniające ofiary katastrofy, aby odebrać PiS-owi monopol na miesięcznice”. Za ważne uznano w „podjęcie debaty o charakterze państwa w jakim żyjemy, bo miało być demokratyczne”. Sceptycznie oceniono szanse na odwrócenie przesądzonych już zmian w systemie oświaty poprzez referendum oświatowe. „Trybunał Konstytucyjny i gimnazja są już stracone” – jak powiedziano. W kontekście edukacji sformułowano tezę, iż „bez poważnej analizy w sprawie kanonu lektur, będziemy tkwić w XIX wieku”. Odniesiono się również do wczorajszej uchwały Sądu Najwyższego, według której prerogatywa Prezydenta RP dotycząca ułaskawień obejmuje wyłącznie osoby skazane prawomocnym wyrokiem. Zdaniem polityków PO ignorowanie tej decyzji przez głowę państwa jest przykładem łamania prawa. „Wasza trzecia kadencja byłaby sukcesem na miarę Polaka na Tronie Piotrowym” skwitował inny uczestnik spotkania, włączając się tym samym w ogólny tok rozczarowania pasywnością Platformy Obywatelskiej przed i po wyborach w 2015 r.
Na spotkanie, które sygnalizowaliśmy w serwisie #dzieje_się_teraz do Ząbkowic Śląskich przyjechali wczoraj parlamentarzyści spoza naszego okręgu wyborczego. Byli to: posłanka Joanna Frydrych z Krosna, poseł Ireneusz Raś z Krakowa, poseł Kazimierz Plocke z Gdyni i senator Wiesław Kilian z Wałbrzycha. Wśród kilkudziesięciu uczestników nie zabrakło znanych osobistości lokalnej polityki. Obecni byli m.in.: starosta ząbkowicki Roman Fester, wiceburmistrz Ząbkowic Śląskich Ewa Figzał, wiceburmistrz Niemczy Kazimierz Figzał, przewodniczący Rady Miejskiej Ząbkowic Śląskich Andrzej Dominik, przewodniczący Rady Gminy Kamieniec Ząbkowicki Aleksander Ciapka, Waldemar Markiewicz – prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Ząbkowicach Śląskich, Piotr Szymański – prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji „Delfin” w Ząbkowicach Śląskich, radni powiatowi i gminni. Na zakończenie prowadzący spotkanie burmistrz i przewodniczący Platformy Obywatelskiej Powiatu Ząbkowickiego Marcin Orzeszek wyjaśnił, że jego partia zapłaci za wynajem sali ratuszowej. „Jestem w niezręcznej sytuacji jako burmistrz, ale zapewniam, że Platforma Obywatelska ureguluje rachunek, jaki wystawi Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Ząbkowice Śląskie.”