Po rezygnacji ze stanowiska burmistrza i nominacji osoby administrującej sprawami gminy, mamy już wiedzę kto będzie się ubiegać o fotel włodarza Szczytnej w przedterminowych wyborach zapowiedzianych na 5 grudnia br.
We wrześniu br. ze stanowiska burmistrza Szczytnej zrezygnował – wybrany w 2018 roku – Jerzy Król. W pierwszych dniach października premier na „komisarza” gminy powołał Wojciecha Zimocha – pracownika tamtejszego magistratu, który w ostatnich kilku latach zajmował się pozyskiwaniem środków zewnętrznych. Okoliczności wymuszonej poniekąd dymisji wybranego demokratycznie burmistrza Szczytnej relacjonowaliśmy w naszym portalu.
Termin zgłaszania kandydatur do urzędu burmistrza Szczytnej minął kilka dni temu. I już wiemy, że w szranki wyborcze stanęli Marek Szpanier, który do 2018 roku przez kilka kadencji był burmistrzem Szczytnej, a od marca 2020 r. jest radnym gminy oraz Gabriel Chmura – przedsiębiorca i sołtys w gminie Szczytna. Obaj panowie kandydaci mają swoje komitety wyborcze, które już mogą prowadzić agitację wśród mieszkańców gminy Szczytna. Na start w wyborach nie zdecydował się pełniący obowiązki burmistrza Wojciech Zimoch.
- Gabriel Chmura ma 41 lat i jest absolwentem Wyższej Szkoły Zawodowej Administracji Publicznej w Sulechowie. Prowadzi kampanię pod hasłem „Mieszkańcy mają głos”. W przesłaniu skierowanym do wyborców poprzez medium społecznościowe napisał między innymi, że gmina Szczytna nie posiada strategii rozwoju, ponieważ wcześniejsza straciła ważność. Teraz błądzimy w ciemnościach, bo nie wiemy, gdzie chcemy dążyć. Nie chciałbym, żeby to był kolejny dokument napisany za kolosalne pieniądze przez zewnętrzną firmę, która nie ma pojęcia o naszych potrzebach i możliwościach. Stwórzmy to razem – przecież my najlepiej wiemy, gdzie chcemy być za 10, czy 20 lat. Czy to ma być gmina turystyczna, przemysłowa, rolnicza? To ma być nasza decyzja – nie ludzi za biurkiem. Nadrzędnym celem ma być dobro wszystkich mieszkańców. Pisząc o sobie stwierdził między innymi: Współpracuję ze społecznością lokalną jestem nastawiony na działanie i chęć pomagania ludziom, teraz nastał czas, żeby przenieść to na szerszą skalę. Jestem przedsiębiorcą, więc wiem, jak dbać o finanse. Ukończone studia administracji publicznej merytorycznie przygotowały mnie do objęcia stanowiska burmistrza.
- Marek Szpanier ma 64 lata i wykształcenie wyższe. W 2018 roku wydawał się być „murowanym” kandydatem na burmistrza, ale wycofał się z wyborów. W mediach ukazało się wówczas jego oświadczenie. Czytamy tam m.in.: Jeszcze wczoraj byłem zdecydowany, że w nadchodzących wyborach będę kandydował na burmistrza Szczytnej. Jednak życie zdecydowało inaczej. Muszę zwolnić, odpocząć, spokojniej żyć i zminimalizować stres. Czekają mnie w najbliższych dniach zabiegi operacyjne i dłuższa rehabilitacja. Nie chcę pozostawić gminy zaraz po wyborach bez gospodarza. Nie chcę zawieść Waszego ogromnego zaufania, na które ciężko pracowałem 38 lat.
Osoba wybrana na burmistrza Szczytnej będzie pełnić to stanowisko do końca obecnej kadencji samorządu, tj. do jesieni 2023 roku, kiedy mają się odbyć wybory wszystkich organów jednostek samorządu terytorialnego w całej Polsce. Przypomnijmy, że obecna kadencja włodarzy i rad wszystkich szczebli jest pierwszą 5-letnią kadencją. Wybrani na jej okres wójtowie, burmistrzowie i prezydenci będą się mogli ubiegać o reelekcję po raz drugi i ostatni. Wynika to z wprowadzonego w 2018 r. limitu dwóch kadencji dla jednoosobowych organów gmin.