Pod mieszczący się w Bielawie ośrodek wsparcia dla seniorów i osób niepełnosprawnych podjechał samochodem marki Renault mężczyzna.
Pracownice ośrodka od razu zwróciły uwagę, że kierujący po wyjściu z pojazdu zatacza się i czuć od niego wyraźnie alkohol. Aby uniemożliwić mu dalszą jazdę, którą ww. chciał kontynuować już z pasażerem, kobiety usiłowały odebrać mu kluczyki. Do pomocy włączyli się także inni świadkowie.
Następnie 59-letniego kierującego przejął patrol policji i został przewieziony do jednostki. W trakcie badania stanu trzeźwości mężczyzna uzyskał wynik 2,31 promila. Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a sam pojazd trafił na policyjny parking strzeżony. W ostatnim czasie to już kolejny taki przypadek. Dzięki reakcji osób postronnych prawdopodobnie udało się uniknąć tragedii. Taka postawa Pań, które nie były bierne zasługuje na uznanie i naśladowanie. Kodeks karny za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości przewiduje karę do 3 lat więzienia i utratę uprawnień do kierowania nawet na 15 lat. Ponadto oprócz surowych kar finansowych należy się liczyć również z przepadkiem pojazdu lub jego równowartości, jeżeli samochód nie stanowi naszej własności.
Funkcjonariusze ruchu drogowego prowadzili na drogach powiatu dzierżoniowskiego, wzmożone działania kontrolne pod kryptonimem „Prędkość”.
Policjanci sprawdzali przede wszystkim czy kierowcy stosują się do ograniczeń prędkości i poruszają się po drogach w sposób zgodny z przepisami. Głównym celem akcji była poprawa bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. Kierujący, którzy nie stosowali się do obowiązujących przepisów, a w szczególności do ograniczeń prędkości, musieli liczyć się z surowymi konsekwencjami.
Spośród szeregu ujawnionych na terenie powiatu dzierżoniowskiego wykroczeń były trzy przypadki przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym w miejscowościach: Nowizna, Bielawa i w Ratajno. Kierujący na 3 miesiące utracili prawa jazdy. Policja przypomina, że jeśli kierowca mimo zatrzymanego prawa jazdy dalej będzie prowadzić pojazd bez uprawnień, okres ten przedłuży się do 6 miesięcy, a kolejna „wpadka” bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Poprzez: dolnoslaska.policja.gov.pl