Szanowny Panie Prezydencie! W piątek, dnia 6 lutego 2015 r., Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjął uchwałę otwierającą drogę do ratyfikacji „Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej”. Ratyfikacja tego dokumentu i wprowadzenie jego postanowień w życie rodzinne i społeczne stanowi wielkie zagrożenie dla wartości naturalnych i ogólnoludzkich, przede wszystkim uderza w instytucję małżeństwa i rodziny.
Tak zaczyna się list otwarty skierowany przez biskupa Diecezji Świdnickiej ks. prof. Ignacego Deca do prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego. W liście tym czytamy dalej m.in.: >> Zwolennikom ratyfikacji, powołującym się na wyniki przeprowadzonego sondażu społecznego, trzeba przypomnieć, że wynik ten dotyczył samej nazwy dokumentu, która jest bardzo wzniosła i słuszna, a nie treści dokumentu, która dla zdrowo myślących ludzi jest nie do przyjęcia, gdyż wskazuje na błędne przyczyny przemocy i proponuje nietrafne środki do jej przezwyciężenia. Była to zwykła medialna manipulacja. Wszystko wskazuje na to, że ustawa została przyjęta nie w wyniku merytorycznej, rozumnej oceny, ale jakiegoś ukrytego dyktatu. Nie można się zgodzić ze stwierdzeniem Konwencji, że źródło przemocy wobec kobiet tkwi w stereotypowej, tradycyjnej rodzinie i w religii czy w dotychczasowej kulturze, ale najczęściej tkwi ono w patologii społecznej. Panie Prezydencie, wielokrotnie Pan określał się jako wierzący i praktykujący katolik. Jest Pan katolikiem od chwili chrztu, a zwolennikiem określonej partii od pewnego czasu. Partie i rządy przemijają, a słowo Boga trwa na wieki (Ps 119,89; Iz 40,8), słowo, którego aktualnie strzeże Kościół, którego Pan jest członkiem. Pomni na słowa pierwszego papieża, św. Piotra Apostoła, który powiedział przed Sanhedrynem: „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5,29), prosimy o niepodpisywanie aktu ratyfikacji. Modlimy się za Pana Prezydenta, jako synowie i córki tego samego Kościoła i tej samej Ojczyzny, modlimy się o mądrość serca, by Pan Prezydent stał zawsze po stronie prawdy i prawdziwego dobra Narodu, który obdarzył Pana najwyższym urzędem w naszym Państwie. <<
List ten został wystosowany na początku lutego br., tuż po fakcie uchwalenia przez Sejm RP ustawy ratyfikacyjnej dotyczącej konwencji mającej – w opinii jej twórców – zapobiegać przemocy w rodzinie. Przypomnijmy, że posłowie z okręgu wałbrzyskiego (obejmującego powiaty: wałbrzyski, świdnicki, kłodzki, dzierżoniowski i ząbkowicki) głosowali następująco w sprawie tzw. „konwencji przemocowej”: ZA: Izabela Katarzyna Mrzygłocka (PO), Monika Wielichowska (PO), Agnieszka Kołacz-Leszczyńska (PO), Teresa Świło (PO), Halina Szymiec-Raczyńska (PSL). PRZECIW: Anna Zalewska (PiS), Andrzej Dąbrowski (SP). Senat RP ma rozpatrywać tę ustawę na posiedzeniu zaplanowanym 4 marca br. Senatorem reprezentującym okręg kłodzko-ząbkowicko-dzierzoniowski jest Stanisław Jurcewicz, a okręg świdnicko-wałbrzyski Wiesław Kilian. Obaj reprezentują Platformę Obywatelską.
Fundacja CitizienGO zebrała już prawie 21 tys. podpisów pod petycją do senatorów, w której obywatele proszą członków izby wyższej polskiego parlamentu o odrzucenie ustawy ratyfikacyjnej. W uzasadnieniu apelu napisano m.in.: >> Konwencja CAHVIO źródeł przemocy upatruje w zróżnicowaniu między płciami, pomija zaś zupełnie realne przyczyny tego zjawiska potwierdzone badaniami empirycznymi, tj. uzależnienia (alkoholizm, pracoholizm, uzależnienie od pornografii), osłabienie więzi rodzinnych, odwrót od tradycyjnych wartości. << Petycję można podpisać poprzez internet TUTAJ.