Rozpoczęły się procedury odbioru jednej z najdroższych i najbardziej obserwowanych przez mieszkańców inwestycji ząbkowickich. Komisja powołana przez burmistrza z udziałem radnych i innych zainteresowanych osób dokonywała dzisiaj drobiazgowego przeglądu odnowionego Parku im. Sybiraków.
Najbardziej spektakularnym elementem jest niewątpliwie piękna fontanna w dolnej części parku, którą odtworzono wg zachowanych materiałów ikonograficznych i relacji mieszkańców. Sympatycznie wyglądający wodotrysk jest podświetlany, podobnie jak część murów obronnych w bezpośrednim sąsiedztwie Placu Jana Pawła II oraz cała niecka dawnej fosy. W trakcie wizyty urzędników, którzy w obecności przedstawicieli wykonawcy, kontrolowali jakość wykonanych prac, spisywano mnóstwo uwag, które oznaczać będą konieczność wykonania robót poprawkowych. Tych detali jest sporo i zapewne komisja odbiorowa, a w ślad za nią wykonawca poświęci jeszcze sporo czasu, aby usunąć wszystkie wady. Ponad 1,5 tys. m.kw. samych chodników to olbrzymia powierzchnia, której ułożenie nie może budzić zastrzeżeń. Nie mniejszej staranności wymagają wszystkie nasadzenia.
Całość parku oglądana oczyma spacerowiczów – jak wynika z naszych rozmów z przechodniami – robi dobre wrażenie. Jako bezwzględny mankament wskazywana jest przede wszystkim kładka nad potokiem Zatoka, której zbyt wypukły profil praktycznie uniemożliwia przejście po niej osobom mniej sprawnym fizycznie. Sam potok, został wprawdzie odgarnięty z zarośli i śmieci, ale daleko mu do właściwego stanu. Od kilku dni ponownie zamknięty jest plac zabaw dla dzieci, który opisywaliśmy w naszej poprzedniej relacji, bo jak się okazało konieczne jest usunięcie suchych konarów wiszących z drzew nad urządzeniami zabawowymi. Sam plac zabaw wymaga też odrębnego sprawdzenia pod kątem bezpieczeństwa dzieci. Świeciły ozdobne latarnie w części parku wzdłuż murów obronnych, ale już nie działały lampy pomiędzy ul. Ziębicką a „starym” cmentarzem i trakcją kolejową. W parku stoi 199 ławek, ale niektóre wymagać będą ponownego ustawienia i przydałoby się „zaślepienie” wystających śrub mocujące siedziska. Jest 100 koszy na śmieci, ale już widać, że od użytkowników parku wymagać trzeba elementarnej kultury zachowań, bo pojemniki te są zaplanowane pod drobne odpadki, a nie typowo domowe śmieci (nie wspominając o pozostałościach libacji). Dyskusyjna jest kwestia dopuszczalności prowadzania psów przez park, choćby z tej racji, iż już widać „pozostałości” po bezmyślności właścicieli czworonogów. Nie lepiej zresztą wyglądają efekty braku wyobraźni w fontannie u góry parku, zamienionej w rynsztok. Poza kwestią jej posprzątania (co należy do służb miejskich) nadal nie wiadomo kto i kiedy wybuduje nową.
Lista poprawek będzie pewnie długa. Najważniejszy jest jednak efekt, jaki cieszyć może Ząbkowiczan. Kosztowne przedsięwzięcie w znaczącej części sfinansowane dzięki dotacji unijnej, o którą samorząd ubiegał się od 2009 r., kiedy to powstał projekt renowacji Parku im. Sybiraków, wcześniej czy później zostanie przekazane do codziennego użytkowania mieszkańcom i gościom. Będzie też wymagać stałej obsługi przez podmiot wybrany do bieżącego i całorocznego utrzymania tego rozległego i zróżnicowanego pod wieloma względami terenu. Jeśli dzisiejsze prace komisji odbiorowej doprowadzą do potrzebnych korekt, Park im. Sybiraków będzie przez wiele lat miejscem rekreacji i spotkań. I tego sobie życzmy! Póki co zachęcamy Czytelników naszego portalu do zgłaszania wszelkich uwag dotyczących odnowionego Parku oraz propozycji zagospodarowania dawnej fosy miejskiej. Wpisywać się można poniżej tego artykułu na naszym forum.
AKTUALIZACJA (11.07.2014)
W komunikacie przesłanym naszej redakcji dzisiaj w godzinach popołudniowych przez Urząd Miejski, czytamy, iż komisja odbiorowa w trakcie swoich działań stwierdziła wady wykonanych robót, które uniemożliwiły dokonanie stosownego odbioru. Komisja przedstawiła wykonawcy listę wad i nakazała ich usunięcie w terminie do 28 lipca br. Ostateczny odbiór przedmiotowego zadania inwestycyjnego nastąpi do 30 lipca br. Na obecną chwilę cały park stanowi w dalszym ciągu plac budowy i winniśmy ograniczać korzystanie z tego terenu. Pod komunikatem podpisał się zastępca burmistrza Piotr Miernik, który przewodniczy wspomnianej komisji.