Kilka dniu temu informowaliśmy w naszym portalu o planie odtworzenia fragmentu historycznej trasy Kolei Sowiogórskiej. Tym razem mamy wiadomość, że powstać ma łącznik pomiędzy polskimi i czeskimi odcinkami Kolei Dużych Prędkości.
W przetargu rozstrzygniętym przez spółkę Centralny Port Komunikacyjny wyłoniono wykonawcę kolejnego studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe dla nowych linii kolejowych, które połączą Żarów, Świdnicę i Wałbrzych z granicą polsko-czeską.
Projekt zakłada powstanie dwóch linii – nr 267, łączącej linię kolejową nr 274 Żarów – Jaworzyna Śląska ze stacją Świdnica Miasto oraz linii nr 268 pomiędzy stacjami Świdnica Miasto i Lubawka oraz dalej do granicy z Czechami (do miejscowości Královec). Infrastruktura nowych magistrali ma dopuszczać prędkość pociągu do 250 km/h. Korytarz w obszarze miejskim Świdnicy będzie najprawdopodobniej wymagał wybudowania podziemnej stacji kolejowej i odcinków tunelowych linii kolejowych na obu podejściach do niej. Analogicznie będzie na odcinku Wałbrzych – Lubawka, gdzie będą tworzone odcinki tunelowe.
Celem całej inwestycji jest wybudowanie transgranicznego kolejowego korytarza transportowego od Warszawy przez Centralny Port Komunikacyjny, Łódź, Sieradz, Wrocław, Świdnicę, Wałbrzych, Kamienną Góra, Jelenią Góra do Lubawki oraz dalej przez Pragę i Norymbergę do Monachium.
Magistrala będzie też szybkim i bezpiecznym szlakiem komunikacyjnym do Jeleniej Góry i Kotliny Jeleniogórskiej i Wałbrzycha z Wrocławiem, Warszawą i przede wszystkim z Centralnym Portem Komunikacyjnym. Docelowo wzrośnie dostępność linii kolejowych nr 274 i 276 dla pasażerskiego ruchu regionalnego czy transportu towarowego.
Firma BBF z Poznania, która złożyła najtańszą propozycję. Dokumentacja ma być gotowa za 13 miesięcy od podpisania kontraktu. W trakcie projektowania wymagane będzie koordynowanie prac z polskim i czeskim operatorami linii kolejowych. Opracowana dokumentacja będzie służyć do złożenia wniosku o tzw. decyzję środowiskową, po której jest możliwe ogłoszenie przetargu na budowę linii. Z tego wynika, że wbicie przysłowiowej „pierwszej łopaty” jest możliwe jeszcze w 2023 r.