Nic się nie zmieni(ło)

Wszystkim, którzy wspierali mnie dobrym słowem, trwali ze mną w trudnym okresie oraz przyczynili się do wyników niedzielnego referendum serdecznie dziękuję za okazane wsparcie i zaufanie. Mam nadzieję, że nasze wspólne działania, wznoszące się ponad podziałami pozwolą budować przyszłość naszej Małej Ojczyzny – Gminy Ziębice.

Tak – ponad godzinę temu – Alicja Bira skomentowała na swoim profilu Facebook oficjalny wynik wczorajszego referendum, które w zamierzeniach inicjatorów miało doprowadzić do jej odwołania ze stanowiska włodarza przed zakończeniem kadencji. Ta, druga już w najnowszej historii Ziębic, próba przedterminowego zakończenia kadencji burmistrza i podobnie jak poprzednia – zakończona niepowodzeniem wnioskodawców. W 2004 r. bezskutecznie chciano odwołać ówczesnego burmistrza Tadeusza Wolskiego. 12 lat temu i w 2016 r. o nieważności referendum zdecydowała niedostateczna frekwencja (wyniosła 14,4%). Wprawdzie zaledwie 162 osoby były przeciwne skróceniu kadencji Alicji Biry, a 1835 było za tym, by opuściła ziębicki magistrat, to do wymaganego progu ważności zabrakło 1013 wyborców. Wymóg udziału 3065 osób wynika z faktu, że w wyborze obecnej włodarzyni Ziębic (co odbyło się w II turze) brało udział 5108 wyborców. Kandydaturę Alicji Biry dwa lata temu poparło 3122 mieszkańców gminy.

Tuż przed referendum doszło do sądowego starcia pomiędzy panią burmistrz a paniami i panami radnymi inicjującymi głosowanie. Alicja Bira zarzuciła im, że w materiałach kolportowanych w ramach kampanii referendalnej podawali nieprawdziwe informacje. Sąd w I i II instancji podzielił stanowisko burmistrzyni i nakazał zakaz wszelkiego upubliczniania tych materiałów oraz zamieszczenie przeprosin w dostępny dla wszystkich mieszkańców. Nie można wykluczyć, że takie sądowe rozstrzygnięcia w sporze pomiędzy organem stanowiącym a organem wykonawczym samorządu gminnego, przechyliły szalę zwycięstwa na korzyść Alicji Biry. Wynik wczorajszego głosowania może też wskazywać na to, że część ziębickiego elektoratu jej przeciwna, jest mniejsza, niż w wyborach z 2014 r. Dwa lata temu na innych kandydatów na stanowisko burmistrza w pierwszej turze głosowało łącznie 4698 osób, a w drugiej turze 1954 osoby. Wczoraj za odwołaniem Alicji Biry głosowało 1835 wyborców.

Większość radnych Rady Miejskiej Ziębic optująca za skróceniem kadencji burmistrz Alicji Biry, na czele których formalnie stoi przewodnicząca Małgorzata Majewska-Stolarek, musi znaleźć wspólny język na pozostałe do końca kadencji 23 miesiące. Przed jednymi i drugimi kolejne dwa lata kohabitacji lub następne zderzenia, bo na drugie referendum już zapewne nikt się nie zdecyduje. Koszty pierwszego ponieśli wszyscy mieszkańcy Gminy Ziębice.