>> Zazdroszczę panie wójcie tego, co dzieje się w pałacu i wokół niego, a co nie udało się w zamku << – powiedziałem wójtowi Kamieńca Ząbkowickiego. Na myśli miałem efekt dwuletniej pracy, jaką w Pałacu Marianny Orańskiej i w otoczeniu wykonano, aby wydobyć ten piękny obiekt dla oczu i myśli odwiedzających to miejsce.
Tak zaczyna Krzysztof Kotowicz swoje spostrzeżenia związane z odnawianiem Pałacu Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim. Na swoim blogu (przeczytaj cały wpis z 27.09.2014) dokonuje porównania do prowadzonych w tym samym czasie robót remontowych w obrębie Zamku w Ząbkowicach.
Szefem zespołu projektującego rewitalizację Pałacu był prof. Jerzy Jasieńko – ten sam ekspert i autorytet w dziedzinie odnawiania zabytków, który w latach 2008 – 2009 przygotował wraz ze swoim zespołem dokumentację odnowy zamku w Ząbkowicach Śląskich. Nie mam zatem żadnych wątpliwości, że plan dla kamienieckiego Pałacu, jak dowiedziałem się obliczony na kilkanaście lat realizacji, jest pod każdym względem profesjonalnie sporządzony. Już po tym, co zostało zidentyfikowane i przeprowadzone w ciągu minionych dwóch lat w Kamieńcu Ząbkowickim widać przemyślane działanie obliczone na przywrócenie dawnej książęcej rezydencji do stanu, w jakim znajdowała się jeszcze 75 lat temu. Jednocześnie wkomponowane w nią zostaną wszelkie możliwe nowatorskie rozwiązania adaptujące zabytek do potrzeb współczesnych pokoleń. (…) Jeden z prominentnych ząbkowickich samorządowców, którego spotkałem podczas uroczystości w Kamieńcu, przyznał szczerze, że remontowanie zamku w Ząbkowicach to „kaparzenie” – jak to dosłownie nazwał to, co dzieje się od paru lat w Ząbkowicach. (…) Jest powiedzenie, że „Uczył Marcin Marcina” używane, gdy ktoś, kto sam niewiele wie, a poucza innych. W tym przypadku razem Marcin z Ząbkowic mógłby się uczyć od Marcina z Kamieńca.
Zapraszamy do wyrażania swoich opinii na temat poruszony w powyższym tekście. Do dyspozycji jest forum portalu ZĄBKOWICE4YOU.PL