- Cztery osoby zostały zatrzymane przez wałbrzyskich policjantów za posiadanie środków odurzających lub psychotropowych. W trakcie działań funkcjonariuszy doszło do znieważenia mundurowych.
Przed godziną 12:00 dzielnicowi pierwszego komisariatu udali się na interwencję przy ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu. To właśnie na terenie jednego z obiektów handlowych pracownicy ochrony ujęli na kradzieży… wierteł mężczyznę. Podczas wykonanych czynności okazało się, że 21-letni mieszkaniec Głuszycy miał przy sobie woreczki z narkotykami. Była to amfetamina oraz marihuana. Mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego trafił więc do celi w wałbrzyskiej komendzie.
Po godzinie 14:00 policjanci prewencji pierwszego komisariatu otrzymali informację o głośnych krzykach w jednym z mieszkań przy ul. Andersa w Wałbrzychu. Mężczyzna miał awanturować się z matką. Po przyjeździe na miejsce interwencji funkcjonariusze zauważyli, że 38-latek jest nietrzeźwy, zachowuje się irracjonalnie i może być pod wpływem narkotyków. Okazało się, że przy sobie miał woreczek z białym proszkiem. Po przebadaniu potwierdziło się, że jest to amfetamina. Można było z niej przygotować ponad 100 porcji handlowych tych narkotyków. Wałbrzyszanin dodatkowo był wulgarny i znieważył funkcjonariuszy słowami powszechnie uznanymi za obelżywe i wulgarne. Trafił więc do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, gdzie spędził nic i następnego dnia usłyszał zarzuty.
Około godziny 16:00 policjanci zespołu wywiadowców wałbrzyskiej komendy odwiedzili centrum Wałbrzycha. Z zebranych przez nich informacji wynikało, że w samym Rynku może przebywać mężczyzna posiadający narkotyki. 25-latek, którego mundurowi tam zastali, miał przy sobie środki psychotropowe w postaci amfetaminy, dlatego również noc spędził za kratami celi wałbrzyskiej komendy.
Po godzinie 20:00 inni policjanci z zespołu wywiadowców podjęli jeszcze interwencję przy ul. 1 Maja w Wałbrzychu. W miejscu zamieszkania 24-latka mundurowi znaleźli słoiczek z 56 sztukami tabletek w postaci clonozepamu. I dla tego mężczyzny minionej nocy znalazło się miejsce w celi pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Za posiadanie środków odurzających bądź psychotropowych wszystkie osoby odpowiedzą teraz przed sądem. Według ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii wszystkim grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. 38-latkowi dodatkowo funkcjonariusze postawili zarzut znieważenia funkcjonariuszy publicznych.
- Inny wałbrzyszanin odpowie za kierowanie gróźb karalnych oraz znieważenie policjantów.
Około godziny 21:30 pracownicy Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymali zgłoszenie o tym, że kompletnie pijany mężczyzna stoi na ul. Traugutta w Wałbrzychu, grozi przechodniom i wykrzykuje w stosunku do nich wulgaryzmy. Wezwani na miejsce zdarzenia policjanci prewencji drugiego komisariatu niezwłocznie udali się na miejsce. Mężczyzna od początku nie reagował na polecenia funkcjonariuszy, będąc przy tym agresywnym. W trakcie prowadzonych przez mundurowych czynności wyzywał słowami wulgarnymi policjantów, a przy okazji groził im także pozbawianiem życia. W związku z tym 37-latek został zatrzymany. Badanie wykazało, że miał 1,70 promila alkoholu w organizmie.
W konsekwencji agresywny i nietrzeźwy wałbrzyszanin weekend spędził w policyjnym areszcie. Na podstawie zebranego materiału dowodowego mężczyźnie przedstawiono zarzuty znieważenia policjantów oraz kierowania gróźb karalnych w stosunku do nich. 37-latek przyznał się do zarzucanych czynów. Decyzją prokuratury objęty został teraz dozorem policyjnym. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2.
Poprzez: KMP Wałbrzych