Prawie 47-procentowe poparcie w powiecie ząbkowickim dla Prawa i Sprawiedliwości i Marcin Gwóźdź, z poparciem ponad 8 tysięcy wyborców – jednym z czterech posłów tej partii na Sejm RP z okręgu wałbrzyskiego. To główna wiadomość ostatnich 24 godzin dla mieszkańców Ziemi Ząbkowickiej. Po raz pierwszy od 1989 r. w Sejmie znajdzie się ząbkowiczanin. PiS ma także w naszym okręgu swojego senatora, którym ponownie został Aleksander Szwed.
W południe potwierdziły się statystyki żmudnie sumowane od godzin nocnych przez obwodowe komisje wyborcze i sztaby kandydatów. Najlepszy wynik wśród kandydatów do Sejmu RP z powiatu ząbkowickiego uzyskał Marcin Gwóźdź. 8049 głosów dało mu trzecie miejsce na liście sejmowej PiS i pewny mandat w parlamencie. Prawo i Sprawiedliwość w 2015 r. miało poparcie 31,15% wyborców, w 2019 r. wyniosło ono 46,74%. Lider listy – minister Michał Dworczyk cztery lata temu miał za sobą głosy 24 935 wyborców w okręgu, w tym roku przekonał do siebie 58 426 osób.
Paweł Gancarz, który był „jedynką” Polskiego Stronnictwa Ludowego, w całym okręgu wyborczym nr 2 zdobył 7 615 głosów, podczas gdy jego wynik sprzed czterech lat wynosił 1099 głosów. Duży skok poparcia – cztery lata temu był ostatnim na liście, tym razem był pierwszym, nie przełożył się na sukces. PSL uzyskało w skali okręgu 7,25% głosów (w 2015 to było 3,18%), ale nie weźmie udziału w podziale mandatów w okręgu wałbrzyskim, co oznacza, że partia ta już kolejną kadencję pozostanie tu bez posła.
Paweł Onyśków – „dziesiątka” na liście Koalicji Obywatelskiej, reprezentujący Platformę Obywatelską, uzyskał w całym okręgu 2 219 głosów. Jego komitet wyborczy – ma za sobą 30,88% wyborców i otrzyma trzy mandaty sejmowe, ale wezmą je dotychczasowi parlamentarzyści: Tomasz Siemoniak, Monika Wielichowska i Izabela Katarzyna Mrzygłocka. KO nie zdobyła w okręgu ząbkowicko-kłodzko-dzierżoniowskim miejsca w Senacie RP, o co ubiegał się Stanisław Jurcewicz. Przegrał on z kandydatem PiS Aleksandrem Szwedem. Różnica pomiędzy nimi wyniosła 3852 głosy, więc jest wyraźne wskazanie na PiS.
Sojusz Lewicy Demokratycznej będzie w Sejmie reprezentować Marek Dyduch. Poparło go 14 451 wyborców. Cała lista SLD uzyskała w okręgu poparcie 12,35% głosujących. Tym samym lewica wraca do parlamentu po 4-letniej przerwie jako koalicja trzech partii.
Poza podium wśród kandydatów do ław sejmowych z powiatu ząbkowickiego są kolejno: Marzanna Leszczyńska (BiS) – 690 głosów, Tomasz Wolak (SLD) – 652 głosy, Danuta Wierzbicka-Bara (PSL) – 501 głosów, Krystyna Susłowska (KWiN) – 410 głosów i Joanna Ben Amara (KO) – 320 głosów.
Konfederacja Wolność i Niepodległość – w okręgu wałbrzyskim ułamkowo wyszła ponad próg wyborczy. Wynik 5,42% nie dał szans na udział w podziale mandatów, choć ugrupowanie to będzie miało swoją kilkunastoosobową reprezentację w Sejmie RP. Poniżej progu – w okręgu wałbrzyskim i w całym kraju znaleźli się Bezpartyjni i Samorządowcy. W naszym okręgu poparło ich zaledwie 2,34% wyborców w wyborach do Sejmu RP. W wyborach senackich, kandydat BiS Patryk Hałaczkiewicz zdobył wynik na poziomie 15,85%, ale bez sukcesu, bo zdeklasowali go kandydaci KO i PiS.
Komentowane 1