20 lat po tragicznej w skutkach powodzi tysiąclecia, 8 lipca 2017 r. spotkali się mieszkańcy nieistniejącej już wsi Pilce. Miejscem, w którym postanowili wspólnie pomodlić się i powspominać była Suszka – miejscowość położona najbliżej ich dawnego sołectwa.
Spotkanie zaczęło się Mszą św., którą w miejscowym kościele filialnym odprawił ks. Wojciech Dąbrowski – dziekan Dekanatu Kamieniec Ząbkowicki. Liturgia była pełna refleksji nad znaczeniem ludzkiej egzystencji i potrzebą międzyludzkiej solidarności. Po nabożeństwie odbyło się spotkanie, na które przybyło prawie 200 osób. Na początku wszyscy mogli wysłuchać referatu Łukasza Pintala na temat historii wsi Pilce. Trzeba przypomnieć, że miejscowość ta, po powodzi została wysiedlona i fizycznie zlikwidowana. Jak już pisaliśmy w naszym portalu ponad trzy lata temu, część mieszkańców znalazła nowe lokum w Kamieńcu Ząbkowickim, a część wyjechała z naszego terenu. Pilczanie z wielkim bólem godzili się na opuszczenie swojego sołectwa, ale ówczesne władze zapewniały, że obszar ten zostanie przekształcony w ważny obiekt hydrologiczny chroniący gminę, powiat, a nawet region przed skutkami ewentualnych następnych kataklizmów powodziowych. Jak wiemy do realizacji inwestycji wpisanej w rządowy program Odra 2006 do dzisiaj nie doszło.
Jak napisał na swoim fanpejdżu wójt Gminy Kamieniec Ząbkowicki Marcin Czerniec, podczas sobotniego spotkania wspominano przeżycia i rozmawiano o planach. Dzień wcześniej włodarz udostępnił na swoim profilu prywatne zdjęcia z dni powodzi 1997 r. Ukazują one rozległość zalanej powierzchni i niewątpliwie uzmysławiają ogrom ludzkich tragedii oraz zniszczeń. Włodarz napisał przy nich m.in. „Tamte dni zostaną w pamięci każdego, kto je przeżył, na zawsze. Powódź Tysiąclecia zapisała się jako jeden z największych kataklizmów, jaki spotkał współczesną Polskę. Także Kamieniec Ząbkowicki znalazł się pod wodą, a mieszkańcy doświadczyli niewypowiedzianej trwogi oraz trudnych do przeliczenia strat. Lipiec 1997 roku był dla całej naszej Gminy, podobnie jak dla całego regionu, czasem jaki zapisał się także jako czas wielkiej międzyludzkiej solidarności. Ludzie wzajemnie pomagali sobie, było wiele gestów wsparcia duchowego i materialnego, jaki płynął do ludzi, którzy w wyniku powodzi sprzed 20 lat utracili dorobek całego życia. W mojej pamięci tamte zdarzenia zapisały się nie tylko jako „wielka woda”, ale jako bezbrzeżny dramat i obraz ludzkiej bezsilności wobec potęgi żywiołu.”
Relację z rocznicowego spotkania w Suszce opublikowała również Telewizja Polska w lokalnym magazynie informacyjnym „Fakty” – kliknij TUTAJ lub w poniższy obrazek, aby zobaczyć ten program.