Budowa krytej pływalni w Ząbkowicach Śląskich ma już nie tylko coraz dłuższą historię. Jej powstanie burmistrz Marcin Orzeszek obiecał wyborcom jesienią 2010 r. Tak jak przewidywaliśmy w naszym portalu, postępowanie przetargowe z wiosny 2016 r. zostało własnie unieważnione. Łączka, na której miał powstać basen pod dachem nadal pełni funkcję boiska.
Złudne nadzieje?
Jeszcze w kwietniu 2014 r. burmistrz Marcin Orzeszek publicznie deklarował, że koszt budowy basenu nie przekroczy 13 – 15 mln zł i mowa była o bardzo bogatej wersji obiektu. Później ograniczono zakres przedsięwzięcia, ale i tak rynkowa wartość zadania nie schodzi poniżej 20 mln zł. Rada Miejska w lipcu 2016 r. w trybie nadzwyczajnym zmieniała tegoroczny budżet Gminy Ząbkowice Śląskie rezerwując na budowę krytego basenu łącznie 18 mln zł. Czy liczono na to, że wymieniony wyżej oferent z najniższą ceną podtrzyma swoją propozycję?
Papier wszystko przyjmie?
Komunikat o unieważnieniu przetargu na wybudowanie krytego basenu, ogłoszonego 12 maja 2016 r. ukazał się w Biuletynie Informacji Publicznej 14 października 2016 r. Trzeba w tym miejscu zwrócić uwagę na to, że termin rozstrzygnięcia tej procedury upłynął faktycznie 3 lipca 2016 r. (czyli po 30 dniach od terminu, w jakim można było zgłaszać oferty). Co stanęło na przeszkodzie, aby wybrać wykonawcę zadania, które skupia uwagę ząbkowiczan od sześciu lat? Jak można przeczytać we wspomnianej informacji podpisanej przez zastępcę burmistrza Piotra Miernika: „Zamawiający podał kwotę, jaką zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia w wysokości 17 136 000 zł.” Dalej dowiadujemy się, że złożone i nie odrzucone oferty przewyższają powyższą wartość. Firma „Pre-Fabrykant” z Karpacza chciała podjąć się budowy basenu za 20 949 989, 76 zł. Z kolei firma „Moris Polska” z Warszawy to samo zadanie była gotowa zrealizować za 21 550 762,97 zł. Była też trzecia propozycja opiewająca na 16 875 000 zł złożona przez „Prefabet – Białe Błota” z siedzibą w miejscowości Białe Błota. Została jednak wyeliminowana, gdyż oferent nie zgodził się na przedłużenie trwałości oferty złożonej w terminie wiosennym, gdzie ważność oferty ustalono w ogłoszeniu przetargowym na 30 dni.
Pływanie odpływa?
Niewątpliwie wybudowanie pływalni istotnie obciąży budżet gminny, nawet jeśli uda się pozyskać znaczące dotacje na ten projekt. Obecnie Gmina dysponuje promesą jedynie na kwotę 3,2 mln zł z Ministerstwa Sportu. Jeśli nawet samorządowcy znajdą (po raz kolejny) nową porcję gotówki w budżecie lub zdecydują o nowym kredycie na ten cel, aby móc ogłosić nowy przetarg, to i tak jego rozstrzygnięcie nie jest pewne (ceny znów mogą powindować do góry).
Marcin Orzeszek w 2010 r. mówił, że „wie jak wybudować kryty basen w Ząbkowicach”, a w 2014 r. twierdził, że otwarcie pływalni jest możliwe pod koniec 2015 r. Jeśli uda się wybrać wykonawcę jeszcze w 2016 r. (co wymagałoby olbrzymiej dyscypliny organizacyjnej po stronie urzędników), to wejście na plac budowy nastąpić może nie wcześniej, niż w pierwszych miesiącach 2017 r. Przyjmując 24-miesięczny tok inwestycji (ustalony w dotychczasowej specyfikacji zamówienia), to pierwsze kąpiele w krytej pływalni byłyby możliwe wiosną 2019 r.
Ile to kosztuje?
Tak jak pisaliśmy w naszym portalu nadal nie są znane warunki finansowe i organizacyjne, na jakich miałby funkcjonować ząbkowicki aquapark.
W chwili oddania do użytku basenu w budżecie pojawić się będzie musiała pozycja wskazująca na wysokość nakładów, jakie trzeba ponieść dla bieżącego jego utrzymania. W przypadku podobnych obiektów są to wartości oscylujące wokół 100 – 200 tys. zł miesięcznie. Kwota nie obejmuje finansowania wstępu na basen dla dzieci czy młodzieży szkolnej, bez czego obiekt w małej miejscowości bez turystów nastawionych na ten rodzaj wypoczynku nie jest w stanie rekompensować kosztów funkcjonowania.
Najtańsza godzina pobytu w aquaparku w pobliskiej Bielawie kosztuje obecnie 7,80 zł (w weekend w godz. 6:00 – 8:00). W Kłodzku stawka za godzinę nie schodzi poniżej 9 zł, w Strzelinie 12 zł, w Nowej Rudzie 10,50 zł, w Dzierżoniowie 8 zł. Są oczywiście rozmaite systemy ulg dla: uczniów, osób starszych, dla niepełnosprawnych. Można też kupować karnety lub karty rodzinne, w których jednostkowa cena może być niższa.
Prosta symulacja kosztów (po przyjęciu optymistycznych założeń: niskie koszty, przystępna cena biletu, duża codzienna frekwencja), w skali miesiąca wygląda następująco:
- utrzymania pływalni kosztuje 150 tys zł.
- 1 godzina pobytu w basenie kosztuje średnio 6 zł.
- basen funkcjonuje 18 godzin na dobę przez 30 dni w miesiącu.
- wypełnienie obiektu wynosi średnio 40 osób na godzinę.
- sprzedaż wynosi 21 600 osobogodzin.
- dochód wynosi 129 600 zł.
- różnica na minus wynosi 20 400 zł.
W powyższej symulacji nie wzięto pod uwagę:
- kosztów spłaty kredytów wziętych na finansowanie i prefinansowanie inwestycji oraz ewentualnych dopłat do wejściówek dla uczniów w ramach zajęć szkolnych – te kwoty byłyby ponoszone przez budżet samorządu i wpisane byłyby w inne działy klasyfikacji budżetowej,
- czasu wyłączeń technologicznych czy serwisowych obiektu, co zmniejsza liczbę godzin dostępności,
- kosztów działań promocyjnych niezbędnych do zapewnienia stałej minimalnej frekwencji klientów płacących w własnej kieszeni za wstęp do aquaparku – bez profesjonalnej reklamy przyciągnięcie ponad 21 tys. osób spędzających choćby jedną godzinę miesięcznie na krytym basenie w Ząbkowicach Śląskich zakrawa na łut szczęścia.
Pytania bez odpowiedzi?
Pojawiają się zasadnicze wątpliwości w całej sprawie. Ile kosztować będzie godzina w basenie ząbkowickim? Jaka będzie różnica pomiędzy kosztami utrzymania a dochodami związanymi z krytą pływalnią? Czy ktoś te wszystkie wartości policzył i zaplanował m.in. w wieloletniej prognozie finansowej? Czy w gronie urzędników ząbkowickiego magistratu jest osoba czy zespół zadaniowy czuwający nad całym projektem? Czy przeanalizowano wszelkie możliwe formy organizacyjne funkcjonowania mającego powstać basenu, aby optymalizować jego efektywność ekonomiczną w perspektywie dłuższej niż kilka lat, gdy obiekt będzie technicznie sprawny i nowoczesny?
Mamy jesień 2016 r. Przed decydentami (burmistrzem i radnymi) stoi dylemat: budować czy nie budować krytą pływalnię w Ząbkowicach Śląskich? Może jednak powinni najpierw znaleźć odpowiedzi na wymienione wcześniej pytania i zapytać społeczeństwo o opinię, tak jak ponad dwa lata temu pytali nas o to, która wersja obiektu podoba się nam najbardziej. Tym razem jednak to muszą być dokładne wyliczenia i racjonalne argumenty. Lanie wody i pływanie w ogólnikach nie wchodzi w grę, gdy chodzi o pieniądze podatnika.
Ten kosztorys moze jeszcze zawierać dochód między innymi z wynajmu miejsca na kawiarenkę ,gdyby umieścić w pływalni siłownie, pokoj relaksacyjny z sauna , jakuzi i łaźnie parowa to dodatkowy zysk i prestiż , reklamy innych przedsiębiorstw np sprzedaż nazwy basenu na rok firmie tez mogą to dać dodatkowy zysk. Szkolne i licealne Kluby pływackie , nauki pływania, kursy ratownictwa wodnego, nurkowania dla początkujących. Możliwości jest multum nie mówiąc o prestiżu dla gminy. Zawody pływackie , kluby pływackie które mogą dać nam w przyszłości osoby znane w tym sporcie ale na to potrzeba czasu i pływalni krytej. Pozdrawiam
Bardzo dobrze się stało, trzeba rozpisać nowy przetarg. W budownictwie jest brynadza o 30% spadły zamówienia w firmach wykonawczych. Myślę, ze będą niższe oferty cenowe niż były.