Coraz częściej mamy okazję zauważyć jak nasze miasto powoli się wyludnia. Brak miejsc pracy i dobrych połączeń komunikacyjnych z innymi miastami powoduje, że ludzie emigrują do większych miast np. do Wrocławia lub decydują się na wyjazd za granicę.
Od kilku lat w Ząbkowicach nie powstały żadne większe zakłady pracy a połączenia PKS co pewien czas regularnie są zawieszane lub likwidowane a godziny kursowania często nie odpowiadają oczekiwaniom pasażerów. Najbardziej razi stan dworca kolejowego. Niegdyś prężnie działający, umożliwiający bezpośrednie połączenia z Nysą, Katowicami czy Krakowem dziś pozostał jedynie wspomnieniem i z każdym dniem coraz bardziej niszczeje. Na pocieszenie mamy jedynie szynobus wielkości autobusu, który kursuje jedynie między Legnicą a Kłodzkiem, czasem też do Polanicy Zdroju. Również stan dworca autobusowego pozostawia wiele do życzenia, brak zadaszenia, które umożliwiłoby pasażerom oczekującym na swój autobus np. schronić się przed deszczem, brak poczekalni i chaos z rozkładami jazdy.
Większość miast powiatowych posiada swój PKS np. PKS Kłodzko, PKS Dzierżoniów, PKS Nysa, a w Ząbkowicach mimo dużej zajezdni autobusowej brakuje chęci na uruchomienie swojego PKS-u i dostosowanie rozkładów jazdy do potrzeb mieszkańców.