W chwili, gdy publikujemy ten materiał, na ulicy Kamienieckiej w Ząbkowicach Śląskich trwają nadal roboty budowlane, które miały się zakończyć 20 listopada br. O modernizację tej arterii mieszkańcy Sadlna upominali się od dziesięciu lat i gdy siedem lat temu zapadła decyzja o budowie obwodnicy miasta, presja na remont zdewastowanej drogi narastała z roku na rok.
Przypomnijmy okoliczności, w jakich remont ul. Kamienieckiej stał się jednym z ważnych i pilnych wyzwań ząbkowickiego samorządu. W latach 2006 – 2008 dochodziło do ostrych protestów ulicznych z udziałem mieszkańców i ówczesnego burmistrza. Zgłaszane były równolegle dwa słuszne żądania:
1. budowy obwodnicy (aby wyprowadzić tranzyt wysokotonażowych pojazdów ze strefy zabudowy mieszkaniowej),
2. kapitalnego remontu ulicy (która degradowała się w wyniku ponadnormatywnego obciążenia). Od 2009 r. budowa obwodnicy znalazła się w planach inwestycyjnych samorządu wojewódzkiego, ustały protesty, a gdy w maju 2010 r. zawarta została umowa na budowę obwodnicy miasta, było oczywistym, że ciąg ulic Kamienieckiej i Kłodzkiej znajdzie się w zarządzie gminy. Ciężar oczekiwań mieszkańców w tej sprawie przeniósł się do magistratu, tym bardziej, że stan techniczny całego ciągu ulic: Kamienieckiej i Kłodzkiej (zarówno jezdni i chodników, jak i infrastruktury podziemnej) należało oceniać jako krytyczny.
Przez lata 2011 – 2013 temat był zupełnie pomijany w planach, a uwagę opinii publicznej skupiała budowa I etapu obwodnicy Ząbkowic Śląskich. Warto dodać, że fizycznie powstała ona w 2013 r., ale inwestor z różnych względów oddał ją do eksploatacji dopiero w połowie 2014.
- Od lipca 2014 r., kiedy oddano do użytku obwodnicę, ulice Kamieniecka i Kłodzka przestały pełnić rolę drogi wojewódzkiej, przeszły pod kuratelę gminy, i od tego czasu mieszkańcy nalegali na przeprowadzenie kapitalnego remontu drogi. W grudniu 2014 r., kiedy zaczęła się obecna kadencja ząbkowickiego samorządu gminnego, apele i wnioski o przeprowadzenie modernizacji drogi składała radna Grażyna Sobór mająca przy tym poparcie swojego klubu „Ząbkowice Nasza Przyszłość”, a przede wszystkim mieszkańców Sadlna – sołectwa, przez które przebiega feralna trasa. Feralna, bo jej poprzednia modernizacja przeprowadzona na początku XXI w. skończyła się nie tylko uzasadnionym zakwestionowaniem jakości wykonanych robót, ale też postępowaniami karnymi wobec urzędników. Na przełomie 2016 i 2017 r. gmina aplikowała o dotację na remont części ul. Kamienieckiej, ale wniosek przygotowany przez urzędników nie uzyskał wymaganej liczby punktów.
- W kwietniu 2017 r. wiadomym się stało, że samorząd gminny otrzyma ponad 1,3 mln zł na przebudowę wynoszącego nieco ponad 1,3 km fragmentu ul. Kamienieckiej (od skrzyżowania z ul. Bolesława Chrobrego do skrzyżowania z ul. Cukrowniczą) pod warunkiem zapewnienie analogicznego wkładu w ramach środków własnych. Stało się to możliwe dzięki staraniom radnej Grażyny Sobor.
- W sierpniu 2017 r. rozstrzygnięto przetarg i zaczął się wyścig z czasem, bo zanim można było przystąpić do naprawy nawierzchni, konieczna była wymiana sieci gazowniczej, której musiał dokonać operator gazowniczy i niektórych elementów instalacji zarządzanych przez gminną spółkę wodociągowo-kanalizacyjną. Pojawiły się wtedy także sygnały o konieczności wymiany podbudowy na remontowanym odcinku drogi, ale urzędnicy tej czynności nie planowali, a sam wykonawca (na podstawie zleconej przez siebie ekspertyzy) oświadczył, że nie zachodzi potrzeba wykonania nowej podbudowy.
- Wspomniany kilka zdań wcześniej „wyścig z czasem” dotykał gminę, która z realizacją zadania i jego rozliczeniem musi zdążyć przed końcem roku kalendarzowego. Tego niepokoju nie podzielał chyba wykonawca, bo już we wrześniu 2017 r. coraz powszechniejsze były obawy mieszkańców wokół jakości prowadzonych robót budowlanych i narastało przekonanie, że dotrzymanie terminu umownego na zakończenie remontu fragmentu ul. Kamienieckiej staje się nierealne.
- Termin ten był wyznaczony na 20 listopada br., ale już na początku listopada 2017 r. burmistrz w wypowiedzi dla jednego z lokalnych mediów stwierdził m.in.: „W urzędzie była już także narada w sprawie przyspieszenia prac, bo również zauważyliśmy, że roboty nie idą w takim tempie, w jakim powinny. Firma Strabag, ma świadomość upływającego czasu i zobaczymy, jakie będą efekty ich wzmożonych działań”. W tym samym wywiadzie Marcin Orzeszek, na pytanie czy istnieje ryzyko, że prace przeciągną się na przyszły rok i co wówczas z milionowym dofinansowaniem? szef ząbkowickiego magistratu odparł: „Na dzień dzisiejszy nie przewidujemy jednak takiego rozwoju wydarzeń, jednak i na taki scenariusz jesteśmy przygotowani i mamy go, wspólnie z urzędem wojewódzkim, omówiony”.
- Gdy termin umowny mija i nie widać finału robót, w drugiej połowie listopada 2017 r. dochodzi spotkanie włodarza z mieszkańcami, podczas którego Marcin Orzeszek mówił m.in.: „Na ul. Kamienieckiej prowadzony był niedawno remont mediów znajdujących się w ziemi – wody i gazu. Aktualnie trwają prace związane z remontem nawierzchni. Wszystko dzieje się niemalże w jednym momencie, a obszar prac obejmuje bardzo szeroki zakres na sporym odcinku drogi. Występujących problemów nie sposób nie zauważyć i uniknąć, ale na bieżąco staramy się wyjaśniać mieszkańcom zaistniałe sytuacje”. Marcin Orzeszek ujawnił podczas tego spotkania nowy termin wykonania robót ustalony na 7 grudnia 2017 r. Jedno z lokalnych mediów pokazuje wykonane dzień wcześniej zdjęcia z placu budowy, na których jednoznacznie widać, że nie dochowano kolejnego terminu.
W środę 13 grudnia br. ekipy budowlane głównego wykonawcy oraz podwykonawcy, czyli firmy „Zbylbruk” z Bobolic, intensywnie pracowali nad układaniem nawierzchni bitumicznej oraz chodników i łączników do bocznych uliczek i wjazdów na posesje. Widać było również grupki robotników skupionych nad niektórymi studzienkami kanalizacji.
ULICA KAMIENIECKA PRZED POŁUDNIEM ŚRODA 13 GRUDNIA 2017
Pogoda sprzyjała także wczoraj, więc roboty kontynuowano od rana do popołudnia. Ułożono już warstwę ścieralną na całym modernizowanym odcinku, ustawiane były niektóre pionowe znaki drogowe ale były jeszcze widoczne fragmenty chodników i podjazdów, gdzie trwały prace.
ULICA KAMIENIECKA PO POŁUDNIU CZWARTEK 14 GRUDNIA 2017
Jeśli aura nie przeszkodzi, w najbliższych dniach będzie zapewne możliwe dokonanie odbioru robót, a potem – jeśli czynności kontrolne zakończą się pozytywnie – rozliczenie dotacji przyznanej na inwestycję przez wojewodę dolnośląskiego. Odbiór robót przez gminę umożliwi też włączenie ruchu ulicą Kamieniecką, bo obecnie wjazd na nią mają tylko pojazdy firmy wykonującej modernizację i mieszkańców.
Natomiast na kapitalny remont czekać będzie drugi odcinek ul. Kamienieckiej oraz cała ul. Kłodzka. Oba fragmenty arterii nie znalazły się w tegorocznych planach inwestycyjnych ząbkowickiego samorządu. Czy ktoś z radnych miejskich zgłosi taki wniosek podczas zaplanowanej na 20 grudnia 2017 r. debaty nad projektem budżetu gminy Ząbkowice Śląskie na rok 2018 r.