Śpiew jednogłosowy, a potem polifoniczny w tradycji chrześcijańskiej był i jest formą celebracji obecności Pana Boga. W Kościele Prawosławnym do czasów współczesnych – w rycie liturgicznym, ale także dla oddawania głębi duchowych przeżyć – głos człowieka (także w formie chóralnej) stanowi najszlachetniejszą postać oddawania czci religijnej lub utrwalania przesłania Ewangelii.
Dzieje bizantyńskiej tradycji w muzyce cerkiewnej i przekrojowa podróż przez wybrane kompozycje tej wielowiekowej skarbnicy kultury cywilizacji opartej o duchowość chrześcijańską stały się bez wątpienia bliższe tym, którzy przybyli na, zapowiadane w naszym portalu, spotkanie w cerkwi św. Jerzego Zwycięzcy w Ząbkowicach Śląskich. Mury świątyni – w ostatnich latach odbudowywanej dzięki staraniom wspólnoty miejscowej parafii prawosławnej i przychylności wielu instytucji publicznych – szczelnie wypełniły się tydzień temu słuchaczami spragnionymi muzycznych brzmień, jakich na co dzień nie słyszymy.
Przez ponad godzinę można było odbyć muzyczną podróż przez wieki cerkiewnego śpiewu w wykonaniu Chóru św. Jerzego pod dyrekcją Anny Adrianow. Chór tworzą zarówno parafianie ząbkowiccy, jak i mieszkańcy Wrocławia, Poznania i Świdnicy. Ma też skład wielowyznaniowy, gdyż śpiewają w nim zarówno prawosławni, jak i katolicy. Kolejne bloki utworów przeplatane były pasjonującym wykładem, w którym dr Marcin Abijski z Białegostoku – znawca muzyki bizantyjskiej, który wystąpił przed ząbkowicką publicznością zarówno ze swoim wykładem, jak i częścią wokalną. Niezwykle plastycznie opisał nie tylko warstwę historyczną, ale przede wszystkim duchową aurę, w jakiej kreowane były w kolejnych wiekach dzieła muzyki kościelnej kontynuowanej obecnie w Kościele Prawosławnym.
Na wstępie wydarzenia wszystkich powitał proboszcz ząbkowickiej parafii prawosławnej ojciec Spirydon Kuziak. Gospodarz miejsca wspomniał o rozlicznych pracach rewitalizacyjnych podejmowanych w cerkwi św. Jerzego Zwycięzcy. Wskazał między innymi: Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego i Gminę Ząbkowice Śląskie jako instytucje wspierające odnowę zabytkowej świątyni. Na temat tych prac informowaliśmy wielokrotnie w naszym portalu. W ostatnim czasie udało się odtworzyć nawę główną (dotąd liturgia odbywała się w części prezbiterialnej kościółka) i przykryć ją nowym dachem. W planie są kolejne czynności nakierowane na przywrócenie obiektu do stanu bezpieczeństwa i estetyki sakralnej.
Burmistrz Ząbkowic Śląskich Marcin Orzeszek i dyrektor Ząbkowickiego Centrum Kultury i Turystyki Paweł Onyśków otrzymali symboliczne ikony na znak wdzięczności za pomoc w tych pracach. Wszyscy przybyli na koncert uraczeni zostali fascynującymi wibracjami śpiewu cerkiewnego i imponującą porcją wiedzy o znaczeniu i głębi muzycznej tradycji chrześcijaństwa wschodniego.
Nie zabrakło też obfitego poczęstunku (na gorąco i na słodko) po koncercie, dzięki czemu klimat wspólnego przeżycia nabrał niemal domowego charakteru. Docenić należy zaangażowanie wielu wolontariuszy z grona wspólnoty prawosławnej oraz młodzieży Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Jagiełły w Ząbkowicach Śląskich pod czujnym okiem mgr Magdaleny Halikowskiej.
Całe spotkanie pozostaje zapewne miłym wspomnieniem, ale też inspiracją do kolejnych odwiedzin w ząbkowickiej cerkwi św. Jerzego Zwycięzcy. Podtrzymywana w niej przez wiele wieków modlitwa, restaurowane skarby kultury materialnej, jaką są słynne już ząbkowickie freski – jedne z najstarszych na Dolnym Śląsku, ale także współcześnie podtrzymywana przez Kościół Prawosławny nić modlitwy i integracji wokół tego, co dobre w człowieku, stanowi wciąż niedoceniany walor tego miejsca.
Krzysztof Kotowicz