Dwa tygodnie temu droga powiatowa pomiędzy Przyłękiem a Dzbanowem miała być gotowa. Tak jednak nie jest i choć drugi termin zakończenia robót upływa jutro, jest obawa o dotrzymanie i tego terminu. Sprawę braku właściwego tempa robót lokalne media podejmowały już ponad miesiąc temu. Tym razem interwencję podjął radny Marcin Gwóźdź, kierując na początku tego tygodnia interpelację w tej bulwersującej sprawie.
Samorządowiec domaga się od Zarządu Powiatu pilnej odpowiedzi na pytanie „czy w razie niedotrzymania terminu zakończenia spraw starosta zamierza egzekwować zapisy kar umownych?” Stawiając to pytanie radny przypomniał, że starosta ząbkowicki Roman Fester wypowiadając się dla portalu „Express- miejski.pl” powiedział m.in.: „Aneksowanie bez żadnych konsekwencji nie wchodzi w grę. Jeżeli konieczne będzie wydłużenie czasu trwania prac to naliczymy odpowiednie kary.” Radny stawia staroście pytanie o to jakie konsekwencje zamierza wyciągnąć z zaistniałej sytuacji, tym bardziej, że o ewentualnych sankcjach Roman Fester mówił już w połowie października 2016, choć termin zakończenia robót upływał z początkiem listopada br.
Po raz pierwszy o potrzebie tej inwestycji pisaliśmy w naszym portalu już w lipcu 2014 r. Już wówczas, w zgodnej opinii mieszkańców i samorządowców gminnych, stan techniczny tej drogi kwalifikował ją do natychmiastowej naprawy. Inwestycja ruszyła po dwóch latach od naszej publikacji i po licznych interwencjach mieszkańców i samorządowców gminnych. Jednak w październiku 2016 r. media lokalne rozpisują się o tym, że roboty idą zbyt wolno i wówczas starosta zapowiada „aneksowanie” umów z wykonawcą. A wykonawcą jest firma Straabag – ta sama, która prowadzi modernizację ul. Żeromskiego w Ząbkowicach i również – co opisywaliśmy w naszym portalu – jest już zdecydowanie po pierwotnym i drugim terminie zamknięcia prac drogowych, a ich końca nie widać.
Przebudowa 2-kilometrowego odcinka drogi 3149D pomiędzy Przyłękiem a Dzbanowem kosztować ma 1,6 mln zł, z czego 50% pokryć ma dotacja rządowa. Dlatego radny Marcin Gwóźdź domaga się stanowiska starosty Romana Festera w jeszcze odpowiedzi na inne pytanie, które brzmi: „Czy istnieje zagrożenie nie dotrzymania postanowień umowy na dofinansowanie remontu drogi?” Gdyby bowiem okazało się, że niedotrzymanie terminu realizacji zadania drogowego lub jej niedostateczna jakość wynikały z braku skutecznego nadzoru nad jej przebiegiem lub jakichś innych okoliczności po stronie Starostwa Powiatowego, wówczas dotacja mogłaby być zawieszona lub cofnięta. Wykonawcę ten problem może nie obchodzić, ale czy wiszący na włosku budżet powiatowy udźwignąłby ten niezaplanowany ciężar?