Beata Kempa od 2015 r. jest posłanką i pełni funkcję ministra ds. pomocy humanitarnej. Jako polityk, podejmuje zadania wymagające szczególnej wrażliwości i realizuje je poza obiektywami mediów, aby wsparcie udzielane przez polski rząd skutecznie trafiało do potrzebujących na całym świecie. W miniony poniedziałek spotkała się z mieszkańcami Ząbkowic Śląskich. Było to możliwe dzięki uprzejmości parafii pw. Św. Anny, a panią minister powitał ks. proboszcz Krzysztof Herbut. W spotkaniu uczestniczył wicemarszałek województwa dolnośląskiego Marcin Gwóźdź.
Pierwszym z tematów, jakie minister Beata Kempa poruszyła, była kwestia stosunku władz Polski do migrantów z terenów północnej Afryki. Na pytanie, dlaczego Polska nie przyjęła ich, jak to uczynili Niemcy i wiele innych krajów europejskich, pani minister wyjaśniała, że znacznie efektywniejszym sposobem udzielania wsparcia osobom pokrzywdzonym w wyniku działań wojennych lub niepokojów politycznych czy wyznaniowych, jest docieranie z pomocą medyczną i materialną na miejsce, gdzie chronią się w rejonach ich miejsca zamieszkania. – Tam, nawet mimo nieprawdopodobnych zagrożeń, są u siebie. Przyjmują pomoc, która pomaga im przetrwać okrucieństwa wojny i podtrzymuje ich nadzieję na powrót do normalnego życia – mówiła Beata Kempa.
Polski rząd, poprzez instytucje kościelne, fundacje, ale także w oparciu o porozumienia międzyrządowe dokonuje zakupu środków medycznych, aparatury szpitalnej, żywności, materiałów budowlanych. Wysyłani są wolontariusze i misjonarze, którzy wykonują codzienną żmudną pracę wśród ofiar wojen. Polega ona nie tylko na rozdzielaniu pomocy rzeczowej, ale nie mniej ważne są ich aktywności edukacyjne i społeczne.
Niezwykle cenna jest kooperacja polskiego rządu z międzynarodową organizacją „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”. Założona w Belgii, działa już ponad 70 lat w 23 krajach, a realizowane przez nią akcje owocują dobroczynnością w ponad 140 krajach. Tą drogą pomoc duchowa i materialna trafia do ofiar wojen, głodu, chorób, anomalii przyrodniczych i innych masowych zdarzeń czy katastrof humanitarnych.
Władze RP wspomagają różne programy humanitarne na całym świecie. Na przykład w Iraku budowane są ośrodki dla samotnych kobiet będących ofiarami gwałtów. Prowadzona jest tam ich psychologiczna i medyczna rekonwalescencja. Udaje się je przywracać do aktywności zawodowej lub uczyć wykonywania rozmaitych prac. Polska kieruje pomoc humanitarną także w rejonie Donbasu, gdzie skutki wojny odczuwają Ukraińcy. Jedną z form tej pomocy jest organizowanie pobytów wakacyjnych dla dzieci z terenów atakowanych przez Rosję. Kolejnym obszarem pomocy humanitarnej, o jakich mówiła ząbkowiczanom minister Beata Kempa jest systematycznie prowadzony proces repatriacji Polaków z Kazachstanu. Opiera się to na otwartości polskich samorządów, które są partnerami każdej indywidualnej operacji powrotu do Polski.
Ząbkowiczanie pytali minister Beatę Kempę także o bieżące problemy polityki krajowej. Chcieli się też dowiedzieć jakie są plany obecnie rządzącego obozu Zjednoczonej Prawicy wobec stanu oświaty (w kontekście trwającego strajku płacowego nauczycieli), ochrony praw rodzicielskich w Polsce (w nawiązaniu do ustawowo zatrzymanej w 2016 r. możliwości odbierania dzieci rodzicom z powodu ubóstwa), prorodzinnej polityki państwa (w tym zakazu aborcji eugenicznej) i pakietu socjalnego (adresowanego do osób w wieku emerytalnym).