Po raz czwarty w Polsce i po raz pierwszy w Ząbkowicach Śląskich – odbył się Bieg Tropem Wilczym. Relacje z tego wydarzenia znajdzie się na ZĄBKOWICE4YOU.PL we wtorek, ale już dzisiaj chcę przekazać ważną wiadomością i podzielić się tym, co poczułem na trasie biegu.
1 marca 2016 r. obchodzimy Narodowe Święto Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Oni nie szczędzili krwi dla wolnej Polski. Wielu z nich poświęciło swoje życie. My dzisiaj możemy w czasie pokoju oddać krew, która będzie ratować życie innym osobom (zobacz wydarzenie na Facebook’u ODDAJ KREW JAK BOHATEROWIE). Tego dnia od godz. 10:00 do 14:00 odbędzie się akcja honorowego krwiodawstwa w Centrum Integracyjnym (przy ul. 1 Maja). Natomiast o godz. 19:00 zapalimy światełka na Placu Jana Pawła II, aby oddać hołd naszym Bohaterom – niezłomnym obrońcom wolnej Polski. Bądźmy razem – proszę!
Świadomość tego, na jak wielki wysiłek – i to nie tylko fizyczny – musieli się zdobyć Żołnierze Wyklęci, czyniło zmaganie każdego z zawodników z własną słabością, aktem niemal metafizycznym. Bo to nie był tylko bieg po wynik, po dobre samopoczucie, po satysfakcję z przebycia wyznaczonej trasy – jak ma to miejsce w każdym innym tego rodzaju wydarzeniu sportowym. W Biegu Tropem Wilczym można było osobiście dotknąć hartu ducha, jaki podziwiamy u niezłomnych bohaterów najnowszej historii Polski. Dlatego na starcie wszyscy krzyknęliśmy „Cześć i chwała Bohaterom!” I dlatego po pięknym programie artystycznym „Zachowali się jak trzeba” na scenie Ząbkowickiego Ośrodka Kultury (relacja ukaże się we wtorek) i przed rozpoczęciem Biegu Tropem Wilczym, uczniowie Liceum Ogólnokształcącego ułożyli z lampionów kotwicę – znak Polski Walczącej. Wyklęci okazali się Niezłomni – żyją w naszej pamięci.
Dziękuję Młodzieży Liceum Ogólnokształcącego za poruszającą lekcję miłości do Ojczyzny w dzisiejsze przedpołudnie, dziękuję Organizatorom ząbkowickiej edycji Biegu Tropem Wilczym.
Krzysztof Kotowicz