W ramach projektu „Bezpieczny powiat ząbkowicki” po raz kolejny w Liceum Ogólnokształcącym im. Władysława Jagiełły gościł powszechnie znany i ceniony ząbkowicki ratownik medyczny Jerzy Piotrowski.
Swoją wiedzę zawsze przekazuje z zaangażowaniem, aby nikt przechodził obojętnie obok osób, które potrzebują pomocy. Tym razem mogliśmy zapoznać się z pracą i funkcjonowaniem służb ratowniczych. Uczniowie z zaciekawieniem przysłuchiwali się prelekcji. Z ich opinii wynika, że takie zajęcia cieszą się dużym powodzeniem, ponieważ mówi się o tym, co liczy się w dzisiejszych niebezpiecznych czasach. Jest to dobra okazja, aby przekonać się, jak ważne zadania wykonują każdego dnia pracownicy pogotowia ratunkowego. Obecnie zagrożenie czyha na nas na każdym kroku, warto więc znać podstawowe zasady pierwszej pomocy, aby nie stać bezczynnie, kiedy ktoś może umierać w oczekiwaniu na reakcję. Trzeba pamiętać, że i my możemy być poszkodowanym, wtedy to nasze życie zależne będzie od tego, czy druga osoba prawidłowo zareaguje. Czasami, aby uratować kogoś, wystarczy tak niewiele – wykonać jedną prostą czynność.. Nigdy nie należy bać się ryzykować.
Pomoc przedmedyczna to jednak nie wszystko, istnieją również inne formy niesienia jej potrzebującym. Działacze Stowarzyszenia KREWmaNIACY z Ząbkowic w krótkim wykładzie uświadomili licealistom, jak niezbędna jest krew dla ofiar wypadków. Po zajęciach, pełnoletni uczniowie LO mieli możliwość zarejestrowania się jako potencjalni dawcy szpiku. Jest to poważna decyzja, która powinna być podjęta rozważnie i po namyśle. To ogromna odpowiedzialność. Nieświadomie podjęta, pod wpływem impulsu, skutkująca rezygnacją, może kosztować czyjeś życie.
Relacja i fot: udostępnione przez LO Ząbkowice Śląskie