W miniony poniedziałek Pani Irena obchodziła jubileusz 90 lat! Z tej okazji, według tradycji z Gminy Bardo, delegacja złożona z przedstawicielki władz miasta w osobach wiceburmistrz Krystyny Sobieraj, oraz kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej Wiesławy Horowskiej, odwiedziła szanowną jubilatkę!
Miło było zobaczyć panią Irenę cieszącą się dobrym zdrowiem, otoczoną życzliwością i troskliwością bliskich i wyczekującą na gości. Wręczono kwiaty oraz życzenia od burmistrza Krzysztofa Żegańskiego, a podczas poczęstunku pani Irena opowiadała o swojej rodzinie, wnukach i prawnukach, jaka jest z nich dumna, swoich doświadczeniach życiowych, pracach, które podejmowała oraz zdradziła receptę na szczęście. Jest to życie z umiarem, jak określiła jubilatka „normalne, ani za mało, ani za dużo”.
Pani Irena Sobieraj urodziła się w Unikowie (Kieleckie) w 1926 roku. Wychowywała się w rodzinie wielodzietnej, miała 4 siostry i jednego brata. Swoje dzieciństwo Pani Irena wspomina bardzo miło pomimo ciężkiej pracy na roli, gdyż mama pani Ireny zajmowała się gospodarstwem rolnym a ojciec pracował w kopalni gipsu. W czasie okupacji 1943-1945 r. została zesłana do Austrii na roboty koło Wiednia. Spędziła tam trzy lata pracując jako pomoc kuchenna. W latach 50. osiedliła się w Bardzie tu poznała swojego męża Pana Bolesława. Pracowała w „Zamku” jako kucharka przez trzy lata, potem urodziła 3 dzieci (2 synów i córkę) i zajęła się ich wychowaniem. Jak dzieci podrosły podjęła pracę w Państwowych Lasach w Bardzie jako pracownik leśny aż do emerytury. Mąż Pani Ireny pracował na poczcie, przez wiele lat był listonoszem, zmarł w 1975 roku. Jubilatka doczekała się czworo wnucząt oraz dwoje prawnucząt, rodzina bardzo często odwiedza Panią Irenę. Żyje w dobrych relacjach z sąsiadami. Jest osobą pogodną i optymistycznie patrząca na świat. Pragnie cieszyć się życiem jak najdłużej.