Stadion Górnika Wałbrzych popada w ruinę, mieszkańcy i kibice zabiegają by go rewitalizować i przywrócić do dawnej świetności. Dofinansujemy odbudowę stadionu całą wnioskowaną przez samorząd kwotą 39 milionów złotych – powiedział dzisiaj podczas konferencji prasowej szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk.
Temat odbudowy zrujnowanego, lecz pięknego niegdyś stadionu po raz kolejny wraca do debaty publicznej, czego zwiastunem była podana w naszym portalu informacja o spotkaniu w tej sprawie z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. W 2020 roku podczas kampanii prezydenckiej powrót Górnika na piłkarskie salony zapowiadał na rynku Wałbrzycha Prezydent Polski Andrzej Duda, co relacjonowaliśmy w naszym portalu.
Trzy miesiące później w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych Wałbrzych otrzymał dofinansowanie wysokości 24 mln zł. Rządzący rekomendowali wykorzystanie tej kwoty na odbudowę stadionu, jednak miasto postanowiło zrobić inaczej i wydać środki na szereg mniejszych inwestycji. Część z obserwatorów odebrało to jako unik. Faktem jest, że przekazana kwota była zbyt mała wobec planów dotyczących stadionu. Pozwalała ona stworzyć mniejsze zaplecze sportowe np. dla lekkoatletów. Miasto wykorzystało małą część wspomnianego dofinansowania na uprzątnięcie terenu, o czym mówiliśmy w serwisie video naszego portalu.
Pieniędzy do Wałbrzycha już i tak poszło mnóstwo. Domaganie się kolejnych z kolejnych transz jest po prostu nieprzyzwoite. Robione jest to prawdopodobnie po to, by powiedzieć, że jak nie dostaliśmy środków z drugiej transzy to nie zrobimy stadionu, bo rząd PiS-u tych pieniędzy nie dał. Rząd PiS-u dał te pieniądze – mówił w październiku 2020 roku wicemarszałek Dolnego Śląska Grzegorz Macko, co odnotowaliśmy w naszym portalu.
Teraz ogromna kwota 39 milionów jest dedykowana wyłącznie na tę jedną inwestycje. Jest nadzieja, iż Wałbrzych w końcu doczeka się stadionu dla lekkoatletów i piłkarzy z prawdziwego zdarzenia.
Dariusz Nowakowski
Komentowane 1